Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 129 (04.09.2023 - 01.10.2023)

O, brzmi fajnie. Przyznam, że nigdy takiego nie jadłam. Może w Sylwestra upiekę małą foremkę, będę prosić Mrówkę o przepis. Chcę Ci podziękować Mrówko, bo gdybyś tu nie pisała, to może bym nie dotrwała. Miałam chwile zwątpienia, bo na starcie zapalenie oskrzeli, to chciałam zrezygnować. Trochę podbudowywałam Ciebie, widziałam, że nie zrezygnowałaś, to ja też dałam jakoś radę. Mam tabelkę pod Twoją i straciłaś w oponce o 2 cm więcej, niż ja, bo ja nic. Dlatego to się liczy podwójnie, nawet bez bonusów. Poszło Ci duuużo lepiej, niż my i sama Ty już w pewnych momentach przypuszczałaś. Brawa i jeszcze raz dzięki, że podkręcałaś tu atmosferę, bo momentami było za cicho. Jeszcze raz wielkie dzięki, bo teraz będzie mi tu łatwiej, jak się już trochę wdrożyłam 🤗

No właśnie, momentami tu bardzo cicho :D Także dzięki, że się odzywasz, bo tak przynajmniej coś się dzieje :) Czasem człowiek potrzebuje się wygadać i wzajemnie pomotywować ;)

Ja tych obwodów nie ogarniam, najbardziej to mnie zawsze nogi zaskakują, bo już i tak w łydce wpisałam 1 cm więcej niż zmierzyłam, bo mi to totalnie nie pasowało :D wyszło, że w łydce mi zeszło 3cm... ale generalnie na nogach o dziwo te spadki zazwyczaj mam największe, nie wiem dlaczego...

czasem te obwody bardziej spadają, czasem mniej... ważne że spadają :)

U mnie najtrudniej jest z tym, że przed wakacjami ta redukcja mi naprawdę fajnie szła, kilogramy leciały.. przed wakacjami trochę się zwolniło - no bo już kilogramów do zrzucenia mniej, więc tempo też mniejsze... no, a w wakacje popłynęłam totalnie... i teraz ciężko wrócić na dobre tory... ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie lepiej :)

To prawda, że od kilku edycji cisza na forum, kiedyś dużo się tu działo :) u mnie ostatni tydzień był fajny, ciągnę to dalej. Jak wpadnę w wir dobrego jedzenia i ruchu to fajnie leci. We wrześniu miałam kontuzję, przywaliłam konkretnie stopą w wannę i nie mogłam biegać. Już jest ok i wznowiłam treningi, opracowuję nowy plan biegania tak żeby zejść poniżej godziny na 10km. Chcę też w październiku wrócić na siłownię.

Witam serdecznie w podsumowaniu ostatniego tygodnia 129 edycji ZRP.

Ależ emocje... 💣 Takiej walki nie było chyba od początku tej edycji - wszystkie szłyście punkt w punkt! Niesamowite.
Na początek też ciekawostka wagowa - nikt nie przytył w tym tygodniu, a ponadto spadki niektórych uczestniczek powaliły mnie na kolana. Szacuneczek!

Bez przedłużania, oto podium 4 tygodnia 129 edycji ZRP 🏆

4. Magnoliaa2022 60 pkt
5. Over_the_moon 58 pkt
6. Sonqua 56 pkt
7. Araksol 54 pkt
8. Mrowkaatomowka 48 pkt
9. Tonya 46 pkt

Musiałam założyć okulary, żeby dostrzec te różnice punktowe :) Świetna robota dziewczyny!

Oraz podsumowanie wagowe tego tygodnia:
1. Kutaczan -1,4 kg
2. Araksol -1 kg
3. Sonqua -1 kg
4. Moons17 -0,7 kg
5. Magnoliaa2022 -0,6 kg
6. Mrowkaatomowka -0,5 kg
7. Użytkownik5374931 -0,5 kg
8. Over_the_moon -0,1 kg
9. Tonya 0 kg

Brawo, brawo, braaaaaaawo! Cóż za spadki na podium. Szczególne gratulacje zaś dla Kutaczan za podwójne 1 miejsce w tym tygodniu. Dziewczyno, pokazałaś pazur.

I tym sposobem zakończyłyśmy ostatni tydzień tej edycji. Ale potrzymam Was jeszcze chwilę w niepewności co do generalki, ponieważ... muszę wrócić do pracy na parę godzin :P
Zatem na razie poproszę o brawa dla podium 4 tygodnia, to jest wasz czas na glorię i chwałę, a wieczorem zobaczymy, kto stanie na podium całej edycji.

Wooooow - brawo! Super wyniki :) Naprawdę, MEGA gratulacje dla wszystkich, poprzeczka baaaaardzo wysoko ustawiona :)

Czekamy na klasyfikację generalną :) nie żebym liczyła, że na jakiekolwiek miejsce się załapię :D ale ciekawa jestem wyników :) No i z kolejną edycją mam nadzieję już pełną parą ruszyć... :D (oby... ;) )

Zooma dzięki za podsumowanie to i poprzednie 🙂

Gratulacje dla nas wszystkich za spadki i dotrwanie do końca edycji 👍

Ostatnio rzadko tu zaglądam, ale mam mega zły czas i jakoś internet zszedł na drugi plan, ale chociaż tabelkę udało mi się systematycznie uzupełniać. W drugim tygodniu złapało mnie choróbsko i zabrakło ćwiczeń. W 3 tygodniu wiadomość o bliskiej (dotąd zdrowej) osobie na OIOMie z rokowaniami 50/50 po prostu wycięła mnie z normalnego funkcjonowania :( I od ego czasu ćwiczenia w zasadzie odpuściłam, dieta też pozostawia wiele do życzenia - jedyny plus, że raczej jadłam zdecydowanie za mało i stąd te spadki. Pewnie w pierwszym tygodniu kolejnej edycji będzie coś na plusie (bo już trochę podskoczyła waga), bo zaczynam jeść, po tylu dniach skromnych posiłków. Staram się jakoś wrócić do normalności, do rutyny dnia codziennego, ale jakoś wszystko jest nie tak... 🙁

Faktycznie dość spokojnie ostatnio jest w ZRP, pamiętam czasy kiedy po jednym nieobecności dniu ciężko było nadrobić czytanie postów.

oj, sonqua - to u Ciebie mocno nieciekawie... :( przesyłam przytulasy i mooooocne wsparcie!

A jak z tą bliską osobą? Coś się poprawił stan? 

Wiadomo,że w takich chwilach dieta to ostatnie o czym się myśli i nie ma co sobie tego wyrzucać, bo dobro i zdrowie bliskich jest najważniejsze!

Dzięki mrowkaatomowka. Niestety w sobotę był pogrzeb, rozwaliło mnie to totalnie, 35 lat to jeszcze nie wiek, żeby odchodzić 😥 
 

🏆 PODSUMOWANIE GENERALNE 129 EDYCJI ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🏆

Jest mi niezmiernie miło ogłosić wyniki naszych wspólnych, czterotygodniowych zmagań o lepsze zdrowie, o lepszą sylwetkę i o lepsze nawyki. Przyznam, że ręka mi się trzęsła przy podsumowaniach, bo różnice punktowe są minimalne. Aż się nie mogę doczekać, co to będzie w kolejnej edycji! 😀

Drogie uczestniczki! Prześlijcie proszę jeszcze w tym wątku serdeczne gratulacje dla podium. ✨ Oto ono:

A na kolejnych miejscach w klasyfikacji punktowej:
4. Użytkownik5374931 215 pkt
5. Araksol 214 pkt
6. Sonqua 203 pkt
7. Tonya 200 pkt
8. Kutaczan 181 pkt
9. Mrowkaatomowka 153 pkt
10. MamaRobiForme 66 pkt
11. Aglex25 43 pkt
12. Timshel 34 pkt

Zatem to już oficjalne: zwyciężczynią 129 edycji ZRP zostaje ☀🌹✨ MAGNOLIAA2022 🌹🍹🎈
Brawa!!!!

Oraz oczywiście czas jeszcze na zwycięzców w klasyfikacji wagowej. Proszę o brawa dla:

Oraz na kolejnych miejscach:
Sonqua -2,6 kg
Mrowkaatomowka -1,7 kg
Aglex25 -1,3 kg
MamaRobiForme -0,7 kg
Kutaczan -0,7 kg
Tonya -0,5 kg
Timshel -0,5 kg
Over_the_moon -0,2 kg
Magnoliaa2022 0,2 kg

Zatem również oficjalnie, w kategorii największy zrzut wagowy wygrywa ☀💣✨ UŻYTKOWNIK5374931 🍔🌹🍸
BRAWA!!!!

I tym samym koniec podsumowania tej jakże wyrównanej edycji. Zapraszam oczywiście na kolejną, ale zanim to, to jeszcze raz proszę o brawa i gratulacje dla dziewczyn na podium. Wymiatacie! 🦀