- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
17 kwietnia 2023, 22:25
Dziewczyny gratuluję spadków wagowych.
Uleńko Tobie wielkie d,ięki za tabelkę 🌹
17 kwietnia 2023, 22:33
PONIEDZIAŁKOWE MENU 17.04.2023
Śniadanie - 1 plaster szynki wędzonej,salami,rzodkiewki, pomidorki, rżeżucha, papryka, sałata,ogórek kiszony.
Obiad - zupa barszcz czerwony, II danie - kotlet mielony, surówka po chińsku.
Przekąska - 🍏🍎🍏🥝🍌
Kolacja - 1 gofr, 1/3 kalarepki.
Słodycze były -😡😡
Spacer
18 kwietnia 2023, 06:09
Ja wczoraj miałam dzień wybitnie żarłoczny, to nawet nie piszę co zjadłam i ile. Dziś mam zamiar trzymać paszczę w ryzach :-)
Edytowany przez mania131949 18 kwietnia 2023, 06:09
18 kwietnia 2023, 19:54
Widzę, że mamy nowe koleżanki. Witam wszystkie bardzo serdecznie. Ja oczywiście nie podałam wagi, bo nie miałam jak. Stara waga już się rozpadła, a nowa doszła dopiero dzisiaj. Mam nadzieję, że od poniedziałku wejdę w swoje tory. Pozdrawiam.
18 kwietnia 2023, 20:45
Dzisiejsze jedzonko:
- makrela wędzona (0,5 szt), pomidor, ogórek kiszony, rzodkiewka
- pasek czekolady mlecznej
- zupa ogórkowa (bez fotki)
- schabowy, buraczki i 2 kromki bagietki czosnkowej
18 kwietnia 2023, 20:52
Maniu a jak Ci się udaje trzymać paszczę w ryzach :)) ???? masz jakiś patent ?? podziel się proszę bo ja ostatnio mam ciągle dzień żarłoczny wrrrrr.Dobrze że Uleczka podpowiedziała mi żeby słodkości dzielić na pół i jakoś mi się to zakodowało i zdaje egzamin.Ale reszta jedzenia to ciągle porażka jakaś.
18 kwietnia 2023, 21:40
Witam Wszystkich pięknie
Dzisiaj coś głodna byłam i nosiło mnie do kuchni .Dobrze ,że zajęta byłam ,chociaż mąż kusiciel winny .Bo ciągle kusił i kusił A ja muszę być twarda i żadnych odstępstw .Bo potem tylko głodna jestem .Jutro jedziemy na działkę na dłuzej więc pakowałam się i jeszcze zakupy działkowe robiliśmy .Żeby tylko pogoda dopisała to zrobimy co trzeba .Pozdrawiam
18 kwietnia 2023, 22:22
Chyba pełnia się zbliża albo " coś " w powietrzu wisi bo takich głodnych jak Ty Haniu to nas więcej jest :)) Ja zrobiłam lody i jeszcze dobrze nie zamarzły a już też podjadałam .I też mnie do kuchni ciągnie.Miłego pobytu na działce :))
19 kwietnia 2023, 00:45
U mnie ciągle pełnia,ale w lodówce 😁 i jak magnes mam przyciąganie do niej.
Haniu na działce nie będziesz miała ciągotek do jedzenia bo będziesz zajęta pracą.Życzę pogody.
Teresko,a ja dzisiaj po ćwiczkach zaliczyłam lody na mieście 🍦już budki lodowe otwarte.Maniu i ja dzisiaj czekoladki podjadłam.Te małe nasze grzeszki niby nieduże,a swoje na boczkach robią😉
WTORKOWE MENU
Śniadanie - kiełbaska śląska na gorąco z ćwikłą i musztardą,rzodkiewki,pomidorki, rżeżucha, sałata.
Obiad - zupa pomidorowa z ryżem, II danie - śledź w sosie własnym.
Przekąska - owoce na cały dzień.
Kolacja - sardynki w oleju.
Słodycze były - 😡😡😡
Spacer razem 9 km.
Ćwiczki w parku - 1 Godzina.
19 kwietnia 2023, 07:14
Saruniu, ja nie mam żadnego patentu. Jedno , co mi się udaje, to czasem zmniejszyć porcję, albo, tak jak wczoraj, nie zjeść kolacji. Ale jak zacznę chlebkować, to bez opamiętania. Podobno skuteczne są ciepłe herbatki, ale i to mi nie wychodzi, bo np. zrobię sobie jakąś i czekam, aż trochę przestygnie, a potem o niej zapominam, a zimna to już nie to.
Edytowany przez mania131949 19 kwietnia 2023, 07:14