Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.

BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.


PRZEJDŹ DO TEMATU

AKTYWNE ŻYCIE SENIORA - WYNIKI

Pasek wagi

Dziewczyny gratuluję spadków wagowych.

Uleńko Tobie wielkie d,ięki za tabelkę 🌹

Pasek wagi

PONIEDZIAŁKOWE MENU  17.04.2023

Śniadanie  - 1 plaster szynki wędzonej,salami,rzodkiewki, pomidorki, rżeżucha, papryka, sałata,ogórek kiszony. 

Obiad  - zupa barszcz czerwony, II danie - kotlet mielony, surówka po chińsku. 

Przekąska  - 🍏🍎🍏🥝🍌

Kolacja - 1 gofr, 1/3  kalarepki.

Słodycze były -😡😡

Spacer 

Pasek wagi

Ja wczoraj miałam dzień wybitnie żarłoczny, to nawet nie piszę co zjadłam i ile. Dziś mam zamiar trzymać paszczę w ryzach :-)

Pasek wagi

Widzę, że mamy nowe koleżanki. Witam wszystkie bardzo serdecznie. Ja oczywiście nie podałam wagi, bo nie miałam jak. Stara waga już się rozpadła, a nowa doszła dopiero dzisiaj. Mam nadzieję, że od poniedziałku wejdę w swoje tory. Pozdrawiam.

Pasek wagi

Dzisiejsze jedzonko:

- makrela wędzona (0,5 szt), pomidor, ogórek kiszony, rzodkiewka

- pasek czekolady mlecznej

- zupa ogórkowa (bez fotki)

- schabowy, buraczki i 2 kromki bagietki czosnkowej


Pasek wagi

Maniu a jak Ci się udaje trzymać paszczę w ryzach :)) ???? masz jakiś patent ?? podziel się proszę bo ja ostatnio mam ciągle dzień żarłoczny wrrrrr.Dobrze że Uleczka podpowiedziała mi żeby słodkości dzielić na pół i jakoś mi się to zakodowało i zdaje egzamin.Ale reszta jedzenia to ciągle porażka jakaś.

Witam Wszystkich pięknie 

Dzisiaj coś głodna byłam i nosiło mnie do kuchni .Dobrze ,że zajęta byłam ,chociaż mąż kusiciel winny .Bo ciągle kusił i kusił A ja muszę być twarda i żadnych odstępstw .Bo potem tylko głodna jestem  .Jutro jedziemy na działkę na dłuzej więc pakowałam się i jeszcze zakupy działkowe robiliśmy .Żeby tylko pogoda dopisała to zrobimy co trzeba .Pozdrawiam 

Pasek wagi

Chyba pełnia się zbliża albo " coś " w powietrzu wisi bo takich głodnych jak Ty Haniu to nas więcej jest :)) Ja zrobiłam lody i jeszcze dobrze nie zamarzły a już też podjadałam .I też mnie do kuchni ciągnie.Miłego pobytu na działce :))

U mnie ciągle pełnia,ale w lodówce 😁 i jak magnes mam przyciąganie do niej.

Haniu na działce nie będziesz miała ciągotek do jedzenia bo będziesz zajęta pracą.Życzę pogody.

Teresko,a ja dzisiaj po ćwiczkach zaliczyłam lody na mieście 🍦już budki lodowe otwarte.Maniu  i ja dzisiaj czekoladki podjadłam.Te małe nasze grzeszki niby nieduże,a swoje na boczkach robią😉

WTORKOWE MENU 

Śniadanie  - kiełbaska śląska na gorąco  z ćwikłą i musztardą,rzodkiewki,pomidorki, rżeżucha, sałata. 

Obiad - zupa pomidorowa z ryżem, II danie - śledź w sosie własnym.

Przekąska  - owoce na cały dzień. 

Kolacja  - sardynki w oleju.

Słodycze były - 😡😡😡

Spacer  razem 9 km.

Ćwiczki w parku - 1 Godzina.

Pasek wagi

Saruniu, ja nie mam żadnego patentu. Jedno , co mi się udaje, to czasem zmniejszyć porcję, albo, tak jak wczoraj, nie zjeść kolacji. Ale jak zacznę chlebkować, to bez opamiętania. Podobno skuteczne są ciepłe herbatki, ale i to mi nie wychodzi, bo np. zrobię sobie jakąś i czekam, aż trochę przestygnie, a potem o niej zapominam, a zimna to już nie to. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.