Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Haniu ozdoby smakowite bardzo ,też jestem ciekawa efektu końcowego czyli wypieków już ozdobionych .Czy to będą mazurki ? Nigdy nie piekłam mazurków ,nawet nie wiem dlaczego .Ale ja nie za wiele ciast piekę ,bo łasuch jestem i za dużo zjadam.

Dorotko czy zostawiasz stokrotki na noce na balkonie czy do domu wnosisz ? U mnie dzisiaj nad ranem też mróz był ,chyba na balkonie by jeszcze zmarzły kwiaty .Co prawda i tak przed świętami już nie kupię i nie wsadzę ale tak pytam na przyszłość.

Wczoraj umyłam tylko jedno okno i chyba tak to zostanie bo zimno okrutnie,wieje lodowaty wiatr i jest paskudnie.A dzisiaj spotkała mnie miła niespodzianka- zadzwoniła pani z USC że mogę przyjechać po akt urodzenia potrzebny mi do ZUS do spraw po śmierci mamy.Tak że jedną sprawę mam już mniej do załatwienia.

Nie zabieram stokrotek bo one wytrzymują do -5 stopni ale nie mogą mieć za mokro. Brawo za okno a sanepid nie będzie kontrolował. 👏

Witam Wszystkich pięknie 

Dziękuję pięknie za miłe słowa .

Bardzo lubię się ruszać ,chociaż jak człowiek więcej się porusza to apetyt też ma większy .Dorotko też ruchu masz dużo ,brawo .Ty jesteś dla mnie motywacją .

Dziękuję za życzenia od Ewy , przykro ,że ma takie problemy ale dobrze ,że się nie poddaje .A stokrotki masz śliczne .

Ulka kiedyś piekłam dużo ciast ,bo dla Mamy ,czasami dla Cioci .U nas  i u mamy zawsze dużo gości  było .Ale sama nigdy nie objadałam się słodyczami ,dla mnie nie muszą istnieć ale lubię piec .A dla męża nie ma życia bez słodyczy .A teraz ugotuję dużą babkę i małe cytrynowe babeczki upiekę  .Potem pieczona kolorowa babka .Sernik rosa i jakiś sernik kolorowy na zimno .Będą też paszteciki z kapustą i grzybami .

Krysiu u Ciebie bardzo apetycznie jak zawsze ,a gałązki kwitnące śliczne .

Tereska brawo za okno ,fajnie  że Pani zadzwoniła .Widać są jeszcze dobrzy ludzie .

Dzisiaj zaliczyłam  mały marsz .Było przerażliwie zimno ,śnieg ,grad padał .Trochę ostatnich zakupów zrobiłam .Półkę z butami wysprzatałam i trochę pisanek też .Wnuk też zrobił ,przysłał zdjęcie swoich więc ja też zrobiłam kilka .Zawsze w Wielki Piątek robię pisanki .Moja rzeżucha w tym roku wyjątkowo szybko rośnie i jest już duża ,chociaż ja wolę mniejszą ale w tym roku mam inną wizję z rzeżuszką .

To moje jajko zielone 

a to wianek zielony 

Przed swiętami wykończę je .

Jedzonko 

1)Miniaturka bułeczki z ketchupem z cukini wyrób własny 

2)Ziemniaki ,buraczki ,ogórki dwa małe pulpeciki .

3)Sałatka serek biały ,pomidor czekoladowy ,zielony ogórek ,cykoria liściasta ,jarmuż i rukola ,cebulka .

4)Czereśnie 

Pozdrawiam 

Tereniu Ty masz taką wagę,że ciasta możesz zajadać.Dobrze,że załatwiasz pomału sprawy,wiem,że Ci ciężko trzymaj się 🥰 kochana.Dorotko dziękuję za wiadomości od Ewy😀postaram się zadzwonić do niej przed świętami. Haniu i Dorotko Wy tu rekordy w chodzie bijecie 👍👍 cóż ja ze swoimi skromnymi 175 km przy Was to ja mizernie wyglądam.Ale nie zrażam się dzisiaj ćwiczyłam w grupie w parku - ja pierwsza od lewej strony a J z tyłu też w czapeczce.Potem zaliczyliśmy jarmark,ale tylko koszyczki mnie zaciekawiły bo były zrobione ze sznurka.Chyba zrobię sobie taki sama,nie na te święta ale na następne zdążę 😉 Od kiedy robicie wypieki ?Ja to zawsze na ostatnią chwilę żeby były świeże.Rano pojedziemy na groby rodziców,rodziny i znajomych.Stroiki już mam gotowe,znicze kupione.

WTORKOWE MENU 

4.04.2023

Śniadanie  - 1 kawałek lina w galarecie, 2 plasterki szynki,rzodkiewki, pomidorki, sałata, 1 ogórek kiszony, ogórek  zielony. 

Obiad  - zupa pomidorowa z makaronem, II danie 1 kawałek kurczaka,surówki 

Przekąska  - owoce na cały dzień. 

Kolacja -2 kawałki arbuza,1 kotlet mielony.

Słodycze były 😡😡😡😡

Spacer

Haniu, piękne to jajko z rzeżuchy. Na czym je zrobiłaś? Ja uwielbiam rzeżuchę, ale rzadko sieję, bo męża ten zapach kiełkującej drażni.

Kryniu, Ty jak nastolatka w tej ćwiczącej grupie. 

Moje wczorajsze jedzenie:

- parówki z keczupem

-zupa paprykowa, kasza kuskus i kotlet z pałek, na których się zupa gotowała + buraczki z chrzanem

- galaretka drobiowa

- jogurt z wdrobioną kromką chleba tostowego.

Na dziś zostało mi trochę kaszy i jeden kotlet, jeszcze nie wiem, co z tego wymyślę.

Witam , przepraszam, że nie podałam wagi, ale byłam chora. Proszę wpiszcie mi taką samą wagę.Pozdrawiam

Dzisiejsze jedzonko:

śledź w oleju (bez cebuli)

galaretka drobiowa

zupa paprykowa i pieczeń z resztek

serek wiejski

2 kromki chleba tostowego

Witajcie kochane, proponuję najbliższe ważenie przenieść na wtorek. Niech Święta będą świąteczne, rodzinne, pogodne i smakowite. W Święta nie myślimy o wadze, będzie na to czas we wtorek. 
Ja jutro wyjeżdżam dlatego już dzisiaj składam Wam życzenia 

POGODNYCH, ZDROWYCH I PEŁNYCH RADOŚCI 

ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

PIĘKNYCH PISANEK, UDANYCH MAZURKÓW I SMAKOWITYCH WSZYSTKICH POTRAW