- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
2 kwietnia 2023, 00:46
Sarunia moja córcia to ma duszę artysty,sprawne ręce i robi cudeńka.Dziewczyny kwiaty posadzone już do dużych donic i czekają na balkonie na wyjazd do Szkarady.Co do surówek to robię część sama,a część kupuję.Mój J też nie nie wszystkie jarzynki lubi,ale ja małymi kroczkami po pół łyżeczk na talerz wrzucam i to działa.Dzisiaj otworzył nawet słoik z buraczkami i zjadł 2 plasterki bo mu wmówiłam,że to bardzo zdrowe.
Edytowany przez Krynia1952 2 kwietnia 2023, 00:54
2 kwietnia 2023, 01:08
SOBOTNIE MENU
1.04.2023
Śniadanie - zimne nóżki,pomidorki,papryka,rżeżucha, sałata, 1 jajo na miękko, 2 plastry szynki,2 plasterki salami.
Obiad - zupa fasolowa,II Danie - grzyby z jajkiem i cebulką.
Przekąska - owoce na cały dzień.
Kolacja - 3 kawałki arbuza
Słodycze były - 😡😡😡😡😡😡😡😡
Spacer na wieżę widokową Uniwersytetu Zielonogórskiego wydział astronomii.W tej chwili jest nieczynna.Zmówiła się grupa i chcą to udostępniać,ale brak kasy itd.Byliśmy z J na spotkaniu.
To jeden z widoków na Zieloną Górę.
2 kwietnia 2023, 18:08
Krysiu jesteś dla mnie wzorem w tych surówkach mnie udaje się najwyżej trzy zrobić .Bardzo lubię Kapustę po chińsku i stale gości w lodówce i jest zawsze pod ręką a od Ciebie mam ten przepis .Widok z wieży przepiękny i warty udostępnienia dla zwiedzających ale jak w życiu wszystko rozbija się o pieniądze.
Maniu jak sobie radzisz z jedzeniem nadal nie zniknęło paskudztwo?
Teresko ale się nachodziłaś, brawo ale mam nadzieję że udało się wszystko załatwić bo to żmudny proces w dokumentach po zmarłej mamie. Dobrze że szukasz pocieszenia w małych rzeczach i starasz się żyć dalej bo to bardzo trudny i bolesny czas. Trzymaj się:)))
2 kwietnia 2023, 18:10
Podaję wagę na jutro 64,1 kg. Talia 86 cm.
Pozdrawiam Was serdecznie i miłych spadków wagowych życzę:)))
2 kwietnia 2023, 22:18
Moje dzisiejsze papki:
Kaszka manna na wodzie z łyżką dżemu czereśniowego, galaretka drobiowa, zupa pomidorowa z kluskami tartymi, kaszka manna i jajka sadzone + buraczki z chrzanem, serek wiejski
Dodatkowo (bez zdjęcia, bo nie wypadało przy gościach pstrykać) kawałek szarlotki i kawałek tortu urodzinowego, kukułkowego, które to słodkości przywiózł przejazdem mężowski siostrzeniec. Tym sposobem i my się załapaliśmy na urodziny siostry męża.
A to tort kukułkowy jeszcze w pudełku.
Moje problemy paszczowe bez zmian. Wyczytałam w internecie, że mogą potrwać nawet do 10 dni. Jutro mąż skoczy do apteki, może przywiezie coś silniejszego, niż to, co mam.
Jutro chwila prawdy.
2 kwietnia 2023, 22:42
Maniu zdrówka życzę ,oby jak najszybciej przeszło .Może mąż jutro kupi coś co Ci pomoże .
Dorotko brawo za spadek .Jak możesz podziel się przepisem kapusty po chińsku ..
Krysiu piękny widok z wieży ,a twoje talerzyki ,suróweczki bardzo apetycznie wygladają ,trudno by mi było nie brać dokładki .A do Poznania mam nie daleko 15 km.
Ulka nigdy nie pomyslała bym ,że w Kołobrzegu może żebyć problem z kupnem koszyczka .
Tereniu śliczny marsz brawo ,jesteś w formie .40000 tys kroków to dla mnie około 20 km.
Wczoraj byliśmy na działce po gałązki i kwiatki na święta .Jutro mój brat ma imieniny więc u brata też byliśmy .
Po za tym nie dawno brat miał wypadek zasnął za kierownicą jak jechał z pracy po 24 godzinach .Zjechał z drogi i w drzewo uderzył .Jemu na szczęscie nic się nie stało ale samochód do kasacji .A że jest samotny to muszę osobiście zobaczyć co z nim .Było potwornie zimno i mokro .Ale ja musiałam zobaczyć co kwitnie i rośnie ,zrobiłam fotki kwiatków i na zrywałam zieleniny szczypiorku ,pietruszki zielonej ,cykori liściastej i jarmużu zielonego i czerwonego .Mam jeszcze brukselkę do zerwania ale innym razem bo za zimno .Za to trochę pospacerowałam .A mąż trochę w kwiatkach zagrabił i sprzatnął bo zaczynają kwitnąć .Dorotko u nas cały czas jest zimno tylko ja staram się sadzić kwiatki bardzo wczesne i bardzo póżne żeby zawsze coś kwitło .Były też wnuki więc widzieliśmy się z nimi .W drodze do domu zepsuł się nam samochód ale jakoś dotarliśmy calu .Dziś znowu potwornie zimno a jeszcze jakoś kiepsko się czuję więc tylko do kosciółka i w domu .Ale przyjechał synuś na chwilę więc pogadaliśmy .Ozdóbki może jutro wstawię tylko muszę fotki zrobić .Ale pochwalę się małymi mazurkami które zrobiłam do ozdoby i kwiatkami balkonowymi .
Moje stokrotki
Bratki
Jeszcze w skrzynkach mam ale innym razem się po chwalę bo nie mam fotki .
Mazurki do ozdoby
armia ptaszków i zajączków
Baranki i pisanki
Gniazdka ptasie
kwiatki działkowe
Reszte ozdóbek jutro się postaram .
Zasiałam jeszcze rzeżuchę ,bratu już zawiozłam a moja rośnie .W tym roku będzie zmiana wystroju z rzeżuchy .Pozdrawiam
Edytowany przez misiak1962 3 kwietnia 2023, 00:05
2 kwietnia 2023, 23:13
Haniu, historia, którą opisałam miała miejsce dawno temu, jeszcze w czasach PRL. Teraz pewnie jest inaczej.
Widzę, że surówki Kryni urzekły nas wszystkie. Przepis na kapustę po chińsku napisz na forum to wszystkie skorzystamy.
Maniu, gdyby ból nie mijał to może jakaś porada lekarska. Może potrzebny będzie antybiotyk. W aptece mężowi powinni powiedzieć i poradzić co robić dalej.
JUTRO WAGA, WAGA, WAGA
2 kwietnia 2023, 23:28
NIEDZIELNE MENU
2.04.2023
Śniadanie - jajecznica na kiełbasie, papryka, pomidorki, ogórek kiszony, rzodkiewki,rżeżucha.
Obiad - zupa fasolowa, II Danie - 4 kawałki śledzia w zalewie.
Przekąska - owoce na cały dzień
Kolacja - arbuz
Słodycze były 😡😡😡
Spacer 7 km z hakiem telefon nie zapisał wszystkiego.
3 kwietnia 2023, 06:29
Witajcie poniedziałkowo. Moja waga 99,0.
Haniu, jakie cudeńka wyczarowałaś. Piękne. I jadalne 😉!
Kwiatki też już masz piękne.
A u nas dziś rano znów zima nastała. Na razie biało wszędzie i zimno. I śnieg sypie.
Moja paszcza ma się ciut lepiej.
3 kwietnia 2023, 09:58
Waga 73,5 kg.