- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
24 października 2024, 20:16
Ulka taki czas dla nas przyszedł ,że częsciej odwiedzamy lekarzy .
Dorotko ja spokój sobie cenię i dzięki za menu Twoje .Zawsze można coś odpatrzeć .
A my dzisiaj cały dzień na działce ,słoneczko świeciło więc wszystko zrobiliśmy .Woda zamknięta i zabezpieczona .Wszystkie kwiaty wykopane a mamy tego dużo .Kwiaty cebulowe wsadzone .Nawet na leżaku polezałam .Dawno nie było mi tak miło i przyjemnie .
Pozdrawiam
Edytowany przez misiak1962 24 października 2024, 20:21
25 października 2024, 07:19
Czołem Dziewczęta. Ja wprawdzie coraz rzadziej piszę, ale ostatnio popełniłam jeden wpis i dzisiaj mam zamiar popełnić drugi, ale tak na 100% nie jestem pewna, czy mi się uda.
Wybieramy się z krótką wizytą do Rymanowa. Mamy przetransportować szwagrostwu łóżko. Mąż przy okazji odwiedzi cmentarze, bo później nie będzie kiedy. W poniedziałek przylatują do nas dzieciaki i akurat 1-go listopada odlatują. Pojedziemy z nimi na groby do Zwierzyńca, zawsze to bliżej.
Jutro nasza Zuzia bierze udział w światowym turnieju karate, który ma być w Spodku katowickim, już się napaliłam na oglądanie relacji, a tu zonk, będziemy wtedy w gościach. No ale może synek coś nagra.
No widzicie, jak się rozpisałam. Tylko zacząć i samo leci :-)))
Udanego weekendu wszystkim życzę :-)))
Edytowany przez mania131949 25 października 2024, 07:27
25 października 2024, 08:35
Witam Wszystkich pięknie .
U mnie też zdrówko się trochę rozchwiało ,jak trzeba to idę do lekarza ale tak wogólę to mnie aż odrzuca ,żeby iść .Pewnie za dużo wszystkich wizyt ,chorób .
Pozdrawiam serdecznie z działki
26 października 2024, 09:56
Maniu, to trzymamy wszyscy kciuki za Zuzię. !!!
26 października 2024, 12:41
Maniu trzymam kciuki za Zuzię i miłego spotkania z dziećmi życzę .Pozdrawiam Wszystkich .
26 października 2024, 14:35
Ula trzymam kciuki za leczenie tarczycy .Ja byłam wczoraj u Endokrynologa i powiedziała że mam wybrać albo leczenie izotopem 131I albo operacja tarczycy bo dłużej leków brać nie powinnam. Utargowałam trzy miesiące i czas na zastanowienie i następna wizyta w połowie stycznia. Postanowiłam że na początku listopada idę na prywatna wizytę, bo tam dokładnie się dowiem ,mogę zadawać pytania bo na NFZ to niczego się nie mogłam dowiedzieć. Ale chyba i tak skończy się operacją pewnie bo tarczyca i te leki zniszczą mi organizm.
Maniu paluszki za Zuzię trzymam ale liczy się uczestnictwo i już bije brawo. Wspaniałego pobytu dzieci, naciesz się każdą chwilą.
Haniu zasłużyłaś na leżaczek i odpoczynek i jak miło jest poleżeć i cieszyć się pięknymi kwiatami i promykami słońca. Ja mam w planach jutro pojechać zgrabić liście i może wsadzić ostatnie cebulko tulipanów i narcyzów.
Wiadomość o operacji trochę mną potrząsnęła, muszę bardziej zadbać o siebie , mniej lekceważyć leczenie i pokochać wizyty lekarskie, bo też mnie trzęsie jak mam iść do lekarza.
Zapominam robić zdjęć posiłków, dziś na obiad biały makaron bo nie chciało mi się gotować ciemnego dla siebie, mielone kotlety i surówka z pora, jabłka i marchwi.
To moje skromne dekoracje.
Wspaniałego weekendu i pamiętajcie o zmianie czasu.
Edytowany przez dorotamala02 26 października 2024, 14:38
26 października 2024, 18:52
Dorotko dekoracje śliczne ,u mnie w większosci jeszcze zielone liście i nie spadają .Zwiędnięte wiszą na drzewie i nie chcą spadać .Mi został jeszcze czosnek zimowy do wsadzenia .Ale celowo czekam ,żeby nie był za wcześnie bo wtedy może się zmarnować
Ale zagonek przygotowany ,to mąż tylko wsadzi .Cebula zimowa już wsadzone jakiś czas temu .
Piękną rzepę mam ,teraz tylko surówki robić
Obciełam jeszcze majeranek bo dużo urosło znowu .Ale cieszę się ,że koniec przywozenia warzyw .Teraz tylko myśleć co z warzyw zrobić .Wykopałam też sobie topinambur to dla zdrowia .
Teraz ta tarczyca jest u wielu ludzi coraz większym problemem .A jak chodziłam do szkoły to jednego przypadku w szpitalach w Poznaniu nie mogli znależc ,żeby omówic .Po długim czasie znalazł się jeden przypadek i nas ściągali .Dorotko jedzonko apetyczne jak zawsze u Ciebie .
Pozdrawiam serdecznie z domu
Edytowany przez misiak1962 26 października 2024, 18:59