Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

poniedziałkowe menu 🍽 20.11.2023

śniadanie  - 1plaster szynki wieprzowej,1 plaster szynki z indyka,1 pomidor,1 łyżeczka serka,rżeżucha. 

obiad - zupa kapuśniak,II danie udko pieczone,kapusta kiszona. 

podwieczorek  - owoce

Kolacja- 1 kiełbaska śląska,2 jabłka

Słodycze- 1 pasek czekolady mlecznej,1bonitka

ruch - kuchenno- pokojowy.(deszcz przez cały dzień)

Uleńko pięknie dziękuję za tabelkę 🌹🌻🌷

Kryniu, miło mi, że chociaż tak mogę być obecna w grupie.

Uleńko, co się dzieje? Masz jakieś kłopoty?  Czy masz zwyczajnie okres zniechęcenia? Tak dawno nic nie pisałaś. Odezwij się chociaż czasem ❤.

Ula ja też się przyłączam do zapytania Mani. Mam nadzieję że wszystko dobrze, napisz choć troszkę.

Mocno trzymam kciuki, będzie lepiej, powoli zacznie spadać. Może to efekt  po za małej ilości jedzenia.

WITAM

MOJA WAGA 88,00kg ktora podałam 14-go.

DZISIAJ 88,20kg.PRZEPRASZAM ZE WCIĄŻ SPÓŹNIAM SIĘ.

Dziękuję Wam, kochane za troskę. Rzeczywiście, ostatnio nie czułam się najlepiej. O tej porze roku mam doły i dołki, zostały mi po depresji, która kilka lat temu mnie dopadła. Niby jest dobrze, ale straciłam odporność na przeciwności losu. A to znaczy, że łatwo wpadam w dołek i od razu milknę i kurczę się w sobie a wychodzenie na powierzchnię trochę trwa. 
Poza tym dzień do dnia podobny. Stefa skończyła kilka dni temu 13 lat i odrobinę mnie przerosła. Tort i świeczki będą w niedzielę bo synowa złapała COVID i czekamy aż się lepiej poczuje. 
Przez 10 dni kotka Lula była u nas w domu i dobrze mi było z nią, nawet bardzo, Lula szybko się zadomowiła i pokazała kto tu jest dla kogo. Nawet mąż się pogodził, że teraz Lula jest najważniejsza. Jej powrót do domu wcale mi się nie podobał ale to kotka Stefy i nikt mnie pytał czy mi smutno. Teraz czekam kiedy wyjadą by znowu ją porozpieszczać po swojemu.

Posiłki z wczoraj- poniedziałek.

1.chleb z kiełbasą cygańską,sałata dwa jajka na miękko.

2.Naleśniki z pieczarkami.Ciemne bo z mąki pełne ziarno.

3.galaretka,kaki.

4. Twarożek,parówka, pomidor,plaster indyczej szynki.

Uleńko mocno przytulam w te trudne dni. Przydała by Ci się taka mrucząca kotka na stałe, zwierzaki pięknie leczą smutki i zakopują doły. Trzymaj się dzielnie i odganiaj smutne myśli.😍