Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.

BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.


PRZEJDŹ DO TEMATU

AKTYWNE ŻYCIE SENIORA - WYNIKI

Pasek wagi

misiak1962 napisał(a):

Witam Wszystkich pięknie .

Chciała bym dołączyć do Waszej grupy , może tutaj uda mi się pogonić nadmiar kg .Pozdrawiam 

Haniu, miło Cię widzieć w naszej grupie :-)))

Pasek wagi

mania131949 napisał(a):

Rosół - temat rzeka?

Moja jeszcze mała wnuczka Kalina i babciny rosołek ugotowany w Anglii?

I to się nazywa żywa reklama! Babciny rosołek najlepszy!

Pasek wagi

Maniu, te zdjęcia Kalinki zajadającej babciny rosołek to najlepsza reklama i miód na serce babci, ja patrząc się rozczuliłam. Kocham taki widok - pałaszujące z apetytem dziecko. Zrób odbitkę tego kolażu i powieś w ramkach na ścianie w kuchni.

Pamiętacie, nasze mamy haftowały makatki, które potem wisiały w kuchni. Moja mama miała kilka i jak jedna szła do prania wieszała kolejną. Była martwa natura z podpisem dobrego apetytu i była z kuchareczką w fartuszku, stojącą przy kuchni na której leciała para z garnka a podpis pod obrazkiem był - co ja ugotuję każdemu smakuje.

To zdjęcie z Kalinką i rosołkiem przypomniało mi moją kuchnię z dzieciństwa i makatki mamy, które uwielbiałam a o których dawno zapomniałam. 

Pasek wagi

uleczka44 napisał(a):

Maniu, te zdjęcia Kalinki zajadającej babciny rosołek to najlepsza reklama i miód na serce babci, ja patrząc się rozczuliłam. Kocham taki widok - pałaszujące z apetytem dziecko. Zrób odbitkę tego kolażu i powieś w ramkach na ścianie w kuchni.

Pamiętacie, nasze mamy haftowały makatki, które potem wisiały w kuchni. Moja mama miała kilka i jak jedna szła do prania wieszała kolejną. Była martwa natura z podpisem dobrego apetytu i była z kuchareczką w fartuszku, stojącą przy kuchni na której leciała para z garnka a podpis pod obrazkiem był - co ja ugotuję każdemu smakuje.

To zdjęcie z Kalinką i rosołkiem przypomniało mi moją kuchnię z dzieciństwa i makatki mamy, które uwielbiałam a o których dawno zapomniałam. 

Dzięki Ula, to fajny pomysł. Mam z tego kolażu filmik zrobiony przez googla, ale nie wiem jak go dodać. 

Makatkę jedną nawet ja sama popełniłam. Była na niej mama kucharka - pani Misiowa i kucharzęta misie. I jakiś napis też, już nie pamiętam jaki. Uczyniłam to pod wpływem mojej ciotki - siostry mamy, która była dla mnie czymś w rodzaju "przewodnika życiowego". Widziałam kiedyś w necie takie makatki i "moją" też. widocznie jakieś wzory wtedy były. Jak znajdę, to wstawię :-)

Pasek wagi

Taką makatkę (jest ich mnóstwo) znalazłam, mojej z misiami niestety nie. Ale specjalnie się nie przykładałam :-)

Pasek wagi

Witam tutaj na grupie miło mi poznać nowe koleżanki w grupie siła i  choć nie odzywam się za dużo na grupie bardzo dużo ona dla mnie znaczy 

Pasek wagi

Miło mi poznać Kleo może uda nam się tutaj wspólnie pogonić kilogramy. Pozdrawiam:)))

Pasek wagi

Taką makatkę też pamiętam z kuchni babci. Dziewczynka w fartuszku i kapeluszu z gąską obok ale napisu już nie pamietam.Miłe wspomnienie Ula nam przywróciła.

Pasek wagi

Nawzajem przywołujemy sobie wspomnienia i to jest bardzo miłe. 
Ja dzisiaj już po spacerze, trochę skróconym bo śnieg zaczął mocno padać, taki leciutki, płatkowy, trochę niknie a trochę zostaje. 3,5 km musi wystarczyć. Po obiedzie może jeszcze kilka kilometrów na rowerku stacjonarnym. A jutro gimnastyka.

Pasek wagi

Witaj Haniu 😁 fajnie,że będziesz z nami.Będę musiała podkręcić swoje km.Teraz Ty będziesz liderką w spacerkach 😁

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.