- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
2 października 2023, 11:15
Witam, moja waga bez zmian. Nie wiem co się dzieje, bo niemożliwością jest żeby waga przez kilka tygodni utrzymywała się na jednym poziomie i to co do 5 dkg. Sprawdzałam już na innej wadze (mam 2) i wciąż to samo.
2 października 2023, 16:31
MOJE DROGIE VITALIJKI,
KAŻDEGO MIESIĄCA JAK ROBIŁAM PODSUMOWANIE NASZYCH OSIĄGNIĘĆ ZASTANAWIAŁAM SIĘ CZY ROBIĘ TO WŁAŚCIWIE. NIE BYŁAM DO KOŃCA PEWNA. I W KOŃCU WYMYŚLIŁAM TAK -
BĘDĘ CO MIESIĄC WPISYWAŁA NASZĄ WAGĘ STARTOWĄ TO ZNACZY TĘ, OD KTÓREJ ZACZĘŁAM PROWADZENIE TABELKI I DALEJ JUŻ JAK ZWYKLE NASZE WAGI PONIEDZIAŁKOWE. NA KONIEC MIESIĄCA PODSUMOWANIE KOMU UBYŁO A KOMU PRZYBYŁO.
TAKIE ODNIESIENIE DO WAGI STARTOWEJ WYDAJE MI SIĘ NAJBARDZIEJ PRAWDZIWE.
ZOSTAWIŁAM WYNIKI, Z KTÓRYMI ZACZĘŁYŚMY PAZDZIERNIK I
SAME ZOBACZCIE JAK NAM SIĘ WYNIKI ROZJECHAŁY W MIĘDZYCZASIE.
JEŻELI MACIE JAKIEŚ INNE POMYSŁY TO PROSZĘ NAPISZCIE, POSTARAM SIĘ UWZGLĘDNIĆ DLA DOBRA NASZYCH PRZYSZŁYCH SUKCESÓW WAGOWYCH.
2 października 2023, 18:13
Ula według mnie wszystkie tabelki są super a obecna zmiana da jeszcze większą przejrzystość.
Moje dzisiejsze jedzonko;
1. bułka graham z twarożkiem z jogurtem i porem, polędwica, pomidorki.
2.ryż brązowy z kurczakiem, warzywami i kapustą po chińsku.
3.galaretka i śliwki.
4.Sledź wędzony 1/2 i 2 jabłka pieczone.
Edytowany przez dorotamala02 2 października 2023, 18:14
2 października 2023, 19:13
A u mnie dziś atak chleba miał miejsce. Normę spożycia (3 kromki) przekroczyłam 2 x. Ale na obiad skromnie było - resztka przedweekendowej pomidorówki i kluski z serem. Trochę kluchów zostało, to dodałam pomidora, paprykę , ogórka i rukolę, łyżkę majonezu i była sałatka na kolację. No i chlebuś.
Zrobiłam tylko fotkę kluchów.
2 października 2023, 22:01
Uleczko ,dziękuję za tabelki ,podziwiam że tak pięknie to wszystko prowadzisz.Ja pracuję w księgowości ale tabelek nie lubię :))
Maniu,dzięki za podpowiedź o sałatce z makaronem :)) bardzo lubię a jakoś dawno nie robiłam.Ja dzisiaj zajadam zupę kurkową ,w słoikach do domu z grzybobrania :)) przywiozłam ,miała być na kiedyś tam ale już się zjada.Ja ogólnie bardzo zupowa jestem i tak monotonnie jem.Jak patrzę na Wasze urozmaicone posiłki to aż mi wstyd .Chyba muszę zrobić jakieś postanowienia odnośnie jedzenia :))
3 października 2023, 07:04
Guten Morgen
88,40kg
juhu juz za tydzien jestem w Gdansku i najwazniejsze,ze na koncercie uslysze Ochmana (dziadka i wnuka).
Milego tygodnia zycze😃
3 października 2023, 08:08
Uleczko ,dziękuję za tabelki ,podziwiam że tak pięknie to wszystko prowadzisz.Ja pracuję w księgowości ale tabelek nie lubię :))
Maniu,dzięki za podpowiedź o sałatce z makaronem :)) bardzo lubię a jakoś dawno nie robiłam.Ja dzisiaj zajadam zupę kurkową ,w słoikach do domu z grzybobrania :)) przywiozłam ,miała być na kiedyś tam ale już się zjada.Ja ogólnie bardzo zupowa jestem i tak monotonnie jem.Jak patrzę na Wasze urozmaicone posiłki to aż mi wstyd .Chyba muszę zrobić jakieś postanowienia odnośnie jedzenia :))
Tereniu, ja też jem monotonnie. Ciągle to samo, tylko dniami tygodnia się wymieniam.
3 października 2023, 10:47
Teresko z okazji imienin dużo zdrowia i spełnienia marzeń, miłości, radości i szacunku bo chyba dziś masz swoje święto.
Diety to zawsze monotonność bo i nie ma chęci i czasu i pieniędzy na bardziej wyszukane jedzenie. A zupy bardzo lubię ale mój mąż nie je on musi mieć mięso z ziemniakami. Dziś mam właśnie dla siebie zupkę jarzynową z jarmużem a mąż żeberka w kapuście.
Edytowany przez dorotamala02 3 października 2023, 10:54