Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Witam, przepraszam, jestem niepoprawna. Moja waga 75,30

Witam 😁 ja już jestem w SZKARADZIE.😁 nie wiem ile jeszcze tu będziemy.Wszystko zależy od pogody i czasu który poświęcimy na pakowanie.Fotorelacja będzie jak wrócę do domu. Waga niewiadoma 😁 może jutro zważę się w przychodniu.Dorotko czy coleus można przechować przez zimę np.w domu ?Mówią,że to roślinka jednoroczna.

POZDRAWIAM  CIEPLUTKO 😁

Witaj Krysiu czekam na relację z pobytu ale na pewno był udany bo pogoda ładna a ludzi dużo mniej. Coleusa możesz zabrać do domu, przechowa się na parapecie choć trochę zmarnieje, Dodatkowo możesz urwać z góry szczepki z dwoma listkami i wsadzić do wody( można dodać odrobine miodu, to ukorzeniacz ) po 2 tygodniach będą korzonki i do ziemi.

Witam Wszystkich pięknie 

Krysiu czekam na fotorelację ,jesień przyszła i czas wracać do domku .

Ja po powrocie z Pogorzelicy ,szybciutko na działkę tam dużo plonów do zebrania i w piątek wróciliśmy bo w sobotę Synuś wyprawiał urodziny .A dziś musiałam poruszać się i pojechaliśmy do Biskupic gdzie jest piękny ogród i jest gdzie pochodzić i jest też knajpka gdzie można kawę wypić .Teraz muszę się bardziej przypilnować i postarać się ,żeby waga spadała .Wszelkie wyjazdy i imprezy  nie sprzyjają odchudzaniu ale cieszę się ,że waga nie poszła w górę  mimo kilku wyjazdów i wielu imprez .

Kilka fotek z dzisiejszego dnia 

A to kwiatki z działki .

84,1

Moja waga 64,5 kg.

Haniu elegancko i szczupło wyglądasz i piękny spacer miałaś. Kwiatki przepiękne z działki tez przywożę ale w tym roku nie wzeszły mi Astry, nie wiem dlaczego. Gratuluję utrzymania wagi mimo imprez i wyjazdów, umiesz się kontrolować.

Na działce przygotowania do jesieni, zebrałam wczoraj dużo warzyw bo chcę już uporządkować warzywnik, została jeszcze sałata, jeden krzak pomidorów i jarmuż .Muszę wyłożyć nawóz kurzy i przekopać. Wczoraj skosiłam trawę już chyba ostatni raz i zaczęłam przycinać tuje mam ich około 30 sztuk i dają już za duży cień. A to jeszcze ostatnie kwiatki, Jeżówka, Smagliczka,Bidens. A w domku kwitnie Hoja różowa i pachnie obłędnie.

Pozdrawiam:)))

Moja waga 98,8. Nie wiem czy prawdziwa, się zobaczy jutro. 

Haniu , dołączam do pochwał dla Ciebie. :-)))

Dorotko, to białe to smagliczka?

Ja dziś robiłam za Kopciuszka. Obierałam i segregowałam marchew na dużą i małą. Tę małą mąż chce eksperymentalnie zakonserwować w słoikach. Zobaczymy, jak mu to wyjdzie. Jak będzie gotowe, to wstawię fotkę. Do obróbki mamy jeszcze buraczki. 

Tak to Smagliczka nadmorska.

Moja waga to 74,7

 88,60kg.Pozdrawiam