- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2023, 16:23
WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.
BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.
PRZEJDŹ DO TEMATU
Edytowany przez uleczka44 5 marca 2023, 22:38
27 sierpnia 2023, 11:05
Cieszę się Maniu że idzie ku dobremu ze zdrówkiem.Dzięki za pomysł na rybę ,właśnie miałam zamiar poszukać jakiego przepisu na rybę zrobioną inaczej niż smażona w panierce.Mało ryb robię ,jeśli już to pstrąg w foli albo łosoś z patelni.W panierce nie potrafię usmażyć,zawsze mi się rozlatuje.Więc ryby nie goszczą na moim stole a powinny.Mam jeszcze pytanie -pieczesz w normalnym piekarniku ,takim co jest przy kuchenkach ? Czy masz wolnostojący ,mały ?Ja mam taki kuchenkowy ,duży jest i niekiedy nie chce mi się załączać go do przygotowania dwóch porcji jedzenia.Myślę nad kupnem takiego wolnostojącego ale na razie tylko myślę.Nie wiem czy warto i czy zdaje egzamin.
27 sierpnia 2023, 13:49
Tereniu, zwykle piekę w piekarniku, takim w kuchence ale czasem też używam prodiża elektrycznego, tzw. foremki. Akurat na dwie osoby. :-)))). Takie "cuś":
Mąż go kupił, bo doszedł do wniosku, że piekarnik za duży, a teraz wytaszczył ten prodiż do spiżarni na najwyższą półkę, bo z niewiadomych powodów go wnerwiał i z konieczności używam dużego piekarnika, bo do prodiża nie dosięgnę.
Ale dla mnie on jest bardzo wygodny, jest wielkości keksówki, w sam raz na zapiekanki, pasztety, itp. :-)))
27 sierpnia 2023, 13:51
Jeżeli chodzi o smażenie ryb, to u nas mąż smaży, bo mnie też się rozlatują na patelni. Patentem podobno jest całkowite rozmrożenie i "duży ogień".
A mały piekarnik, czy prodiż zawsze się przydaje, nawet na zrobienie zapiekanki, czy podgrzanie czegoś. :-)
Edytowany przez mania131949 27 sierpnia 2023, 14:00
27 sierpnia 2023, 16:18
Dziękuję Maniu za odpowiedź,pamiętam że też rozważałaś kupno małego piekarnika wolnostającego i że mąż kupił prodiż :)) To ja wzorem Twojego męża też kupię taki prostokątny.Mam duży piekarnik i właśnie się nie opłaca go używać na niewielką ilość jedzenia ,nawet jak robię na dwa dni to i tak za dużo tego nie ma.Okrągły prodiż pamiętam z domu rodzinnego ,wszelkie ciasta się w nim piekło.Ale ten Twój -prostokątny przydatniejszy i chyba pojemnościowo mniejszy .Jutro poszperam na necie ,zobaczę jakie ceny a potem też po sklepach przejdę.Mam nadzieję że mi się włos na głowie od ceny nie zjeży :))
27 sierpnia 2023, 21:32
A ja nigdy nie używałam prodiża. Mam taki mały opiekacz, wolno stojący i często z niego korzystam ale ciasta upiec się w nim nie da. Najczęściej grzanki opiekam, robię rybę, wypiekam kaszankę albo kiełbaskę, kiedyś z ciasta francuskiego robiłam koperty nadziewane dżemem i na szybko robiłam dwie do kawy dla nas. Moja siostra natomiast była fanką prodiża, piekła w nim wszystko co się nadawało do pieczenia.
Twój Maniu, taki prostokątny też mi się podoba.
27 sierpnia 2023, 23:06
Witam Wszystkich pięknie
Maniu pomysłowe danie z rybą i cukinią .A taki prodiż miała moja Mama ,zawsze piekła w nim szybkie babki i ciasta z owocami .Zawsze fajnie wychodziły .Maniu cieszę się ,że lepiej się czujesz .
Tereniu śliczny balkon .
Ulka leczo też lubię ,fajne danie i może być dietetyczne .
A ryby ja obtaczamy tylko w mące ,ważne ,żeby były osuszone i patelnia rozgrzana dobrze . Piekę na patelni z grubym dnem lub na patelni elektrycznej mam taką dużą na więcej porcji wtedy szybko robię .Na elektrycznych naczyniach się fajnie robi .
Pozdrawiam
Edytowany przez misiak1962 27 sierpnia 2023, 23:23
28 sierpnia 2023, 08:07
Ach te piekarniki. Ja zwykle używałam do pieczenia ciasta i mięsa prodiża (takiego okrągłego),z podgrzewaczem, bo jakoś tak piekarniki gazowe w kuchenkach nie były dobre.
Poza tym używało się gazu z butli, trzeba było "oszczędzać", bo z wymianą był czasem problem. Miałam też taki blaszany piekarnik rzemieślniczy, kupiony na targu, tzw. paczkę.
I taki mały opiekacz/grill z mnóstwem dodatkowych "narzędzi"
Teraz mam piekarnik elektryczny i zdaje egzamin, udaje się nawet chleb w nim upiec, ale spód od prodiża elektrycznego okrągłego i dopasowaną do niego pokrywkę gdzieś tam jeszcze mam i używam go do pieczenia gołąbków.
Edytowany przez mania131949 28 sierpnia 2023, 08:13
28 sierpnia 2023, 08:18
Dziś "dzień prawdy" i sama nie wiem, co napisać, bo moja szklana pokazała rano 99,6 kg.
Trudno mi w to uwierzyć, dlatego stawałam 3 razy , ale za każdym razem pokazywała to samo.
Wychodzi na to, że schudłam 0k. 1 kg od wczoraj (było 100,7).
No nic, cieszę się, że zeszłam z setki, gdyby jednak szklana prawdę pokazała. A jak jest, pokaże nowy tydzień.
Pozdrawiam wszystkie Dziewczęta poniedziałkowo i udanego tygodnia życzę :-)
28 sierpnia 2023, 12:32
Witam, podam wagę, chociaż rano mam zawsze z dwa kg więcej, dopiero w ciągu dnia mi "schodzi" a wieczorem zapominam się zważyć. Dzisiaj moja waga w południe to 74 kg, nawet nieźle do tych porannych. Jadę dzisiaj do lekarza od boreliozy, jutro napiszę co nowego się dowiedziałam. Pozdrawiam serdecznie.