Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 121 (02.01.2023 - 29.01.2023) edycja specjalna Nowy Rok Nowa Ja

Ech, już po południu? Spóźniłam się, inni musieli za mnie szorować po dole rankingu:D

Gratulacje, dziewczyny i chłopaki:D ależ mocna jest ta edycja:)

Janzja: kostka z dnia na dzień lepiej, już chyba prawie nie boli. Tylko muszę na jakiś czas wcisnąć buty na obcasie w kąt, no i po bardziej stromych schodach schodzę w tej chwili bokiem. Nie, żeby to powodowało jakiś straszny ból, ale nie chcę sobie niczego bardziej nadwyrężyć. Skakać na razie tez nie będę.

To zaszczyt być na podium w tak zaciętej rywalizacji 😍 Oby trend utrzymał się w kolejnych tygodniach. Janzja, dzięki za podsumowanie!!!

A jak nastroje u wszystkich w trzecim tygodniu? 

Janzja, podziękowania za podsumowanie. Jestem pod wrażeniem, że poza tą całą robotą z liczeniem masz jeszcze siłę i chęć by każdego zauważyć i zostawić dobre słowo :) To niesamowicie miłe 😘

Ja wczoraj bez treningu i dietetycznie też poległam. Ale dzisiaj wstałam, otrzepałam sukienkę i wróciłam do dbania o siebie :)

Janzja robisz kawał dobrej roboty :) 3 tydzień mija mi bardzo szybko, aż sama nie wierzę w to, że daje radę. Dziś przygotowywałam dla córki łakocie do szkoły - piekłam rogaliki i sprobowalam tylko pół małego rogala :) do tego od ponad trzech tygodni udaje mi się solidnie ćwiczyć - głównie na rowerku stacjonarnym, ale dobre i to... oby do końca 4 tygodnia, a potem zapisuję się na kolejną rywalizację - tabelki mega motywują do działania.

Envi - mam już system jak to robić 😉 Ja dietetycznie średnio, ale treningi trzymam i nie popuszczam tym razem!

kasia - dziękuję, super z tymi rogalikami 🙂 masz ekstra wyniki! Jestem ciekawa ile osób przejdzie do lutowej edycji.

Tonya - teraz podium to nie byle co 😁 mi się najbardziej podoba, że jest tyle osób, od razu jest inaczej.

sugar_junkie - z kontuzją najgorzej bo trzeba kminić co innego można zrobić. Nie wiem gotować zdrowe obiadki czy coś 🤪 Eh, ja nadal nie gotuję..

Ja na pewno zapiszę się na lutową edycję 💪💪

ja się na lutową edycję piszę🤪🤪🤪

kuffa, muszę się zacząć balsamować... to może się na podium załapię🤣🤣🤣

Janazja również dziękuję za podsumowanie. Znowu załapałam się na podium wagowe, to też bardzo cieszy 😁 i zgadzam się z kimś powyżej (no i już zapomniałam kto to napisał🤷‍♀️)szacun, że zapamiętujesz osobiście co kto napisał bo ja niestety wybiórczo pamiętam. A odpowiadając na pytanie mam ostatnimi czasy problemy ginekologiczne, ostatnio nawet padło hasło endometrioza. Ciągle mnie ostatnio coś bolało, niezależnie od dnia cyklu. Już jest lepiej. 

Balonkaaa spinning jest fajny, też polecam. Mnie tam co innego bolało niz Cancri, także spodenki to może nie głupi pomysł 🤪

Jaco możesz dać dowolne wyzwanie zamiast balsamowania🤪 ja mam szczotkowanie, może być np minimalna ilość snu jeśli spisz za krótko, mniej kawy jeśli pijesz dużo, itp itd. Co dusza zapragnie.

Ja się muszę pochwalić, że w końcu mam dobrą passę. Właśnie osiągnęłam założony cel w tej edycji. W ostatnim roku co przystąpiłam do ZRP to wiecznie stałam w miejscu choć starałam się równie mocno. A to mnie demotywowało. Ale przyznam, że dobra passa jest dzięki lekom, jednak mój organizm potrzebował takiego wsparcia.

:)