- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 447
16 maja 2011, 12:13
witam wszystkich
Tworze to forum dla osób które maja już dość patrzenia w lustro z niedowierzaniem ze moj tylek to naprawde moj tyłek.
czas sie za siebie wziąść!!!!
ZAPRASZAM TU WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE CHCĄ SIĘ DOŁĄCZYĆ DO DIETY.
MAM NADZIEJE ŻE RAZEM NIE BEDZIE NUDNO I MONOTONNIE NA NASZYM STOLE.
PISZCIE PROSZĘ WSZYSTKO CO WIECIE O DIECIE. CO O NIEJ MYŚLICIE I JAK ŁĄCZYCIE PRODUKTY.
ZAPRASZAM WSZYSTKICH
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
17 maja 2011, 12:27
Luna możesz jesć śmiało małosolne, pychota
17 maja 2011, 12:43
a ja zaczęłam w minioną sobotę :)
nie chciałam szukać pretekstu - od poniedziałku,od 1-go dnia miesiąca. w piątek spontanicznie zrobiłam test dukana,popłakałam nad wynikiem na klawiaturę. Potem przyszło moje kochanie i powiedziało,że będzie mnie wspierać.
dziś 4 dzień fazy uderzeniowej. dwa pierwsze dni były trudne. najpierw brak cukru dał się we znaki - nadgoniłam lekko galaretką dukana i było ok. nie chodzę głodna,tylko psychiczna świadomość tego, że nie wolno wielu rzeczy męczy.ale przyzwyczajam się. to walka z fizycznością przy użyciu psychiki. powodzenia !
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 447
17 maja 2011, 13:07
dziewczyny zrobilam test. i wyszlo ze faza uderzeniowa ma trwac 4 dni. wiec biore sie za liste zakupow. a powiedzcie mi czy wolno jesc owoce na diecie? jak ja wytrzymam bez jablek i cytrusow.
17 maja 2011, 13:10
cytryne możesz wcinać smiało. w I fazie w galaretce dukana np. w pozniejszych fazach dojda ci owocki-troszke cierpliwości:)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
17 maja 2011, 13:10
Hej Ittan, ja zaczęłam uderzeniówkę w niedzielę. Ja ratuję się sernikiem, jak chce mi się słodkiego i tak jak Ty galaretką. Kupuję taką chemiczną zaprawę do napojów w Lidlu, do tego żelatyna i jest galaretka. Czasem robię drugą warstwę z jogurtu. Pychotka
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
17 maja 2011, 13:13
Z tą cytryną to nie do końca można ją szamać
Dukan uważa ją za owoc, Jako dodatek jednak może być.tzn skropić delikatnie jakąś potrawę np
17 maja 2011, 13:20
cytryny jako CYTRYNY to nie pojemy,ale do galaretki sok z całej cytryny-jak marzenie. mały tuning słodzikiem , i mamy. A jak tężejąca galaretke zmiksujesz z homo niskotłuszczowym-to masz ptasie mleczko:)
17 maja 2011, 13:20
ale galaeretka lepsza jest z herbat owocowych:) kolorki lepsze:)
Edytowany przez ittan 17 maja 2011, 13:21
17 maja 2011, 13:21
a dziś jajo po szkocku :)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
17 maja 2011, 13:32
No to spróbuję z tą herbatką owocową. Ja jak chcę cytrynę to daję aromat cytrynowy