Temat: dieta dukana startujemy 23,05,2011 zapraszam

florla ja się trzymam.dziwne rzeczy się ze mną dzieją-jem coraz mniej,prawie nic,. wmuszam w siebie w sumie.a jak już poczuję głod,to trzymam sie dukana.apatia jakaś totalna.narzeczony mnie pilnuje z tym jedzeniem.ubrania coraz luźniejsze, schudłam w sumie 6,3 kg,tylko pasek coś mi świruje i nie moge go poprawić. po tym spadku wagi mogę śmiało juz powiedzieć.nie czułam się źle ze swoim ciałem,ale teraz widzę jak można żyć- lżejszym. niebo a ziemia

ciesze sie. ja narazie jem co mam ale spadki sa. robie sobie dopiero teraz obiad i oczywiscie gulasz z ziemniaczkami. bedzie dobrze.... a co do apatii to ja na dukanie strasznie sie czulam nic mi sie nie chcialo tylko spalam. dopiero po kilku dniach jedzenia owocow i warzyw wrocilam do siebie a teraz jest super. jem to na co mam ochote tyle ze polowe.

Witam wszystkie forumowiczki ;)
O diecie dunkana dowiedziałam się niedawno. Wiadomo póki nie zobaczyło się osoby, któraby ja wypróbowała to się nie wierzy. Ale żywym dowodem jest na to moja znajoma. Powiem tak była sobie koleżanka teraz jest jej połowa. Za to kolegi siostra schudła 20 kg ale znów się zaniedbała ;(.  Patrząc nas swój wzrost 170 cm i wagę zgaduję po ostatnim oddawaniu krwii że dużo się nie zmieniło i jest tak ok 68 kg (+- kilo). Koleżanka do mnie: "Dziewczyno z czego chcesz Ty się odchudać?". Łatwo powiedzieć. Jak człowiek nie może zakceptować swojego ciała to co ma zrobić. Drogie Kobietki ;) ja bym chętnie zaczeła diętę razem z wami, ale moi rodzice na to nie pojdą za dużo widzieli na własne oczy. Pocieszam się, że od pażdziernika ruszam z 3 rokiem studiów i tam z dala od nadopiekuńczych rodziców będe mogła zrealizować swój cel. Chciałabym ważyć ok 60 kg. Trzymajcie za mnie kciuki. Abym w dwa miesiące nie zaniedbała się, bo w lipcu ide na praktyki więc dojeżdzając 80 km i będac w ruchu nie ma bata że przytyję ^^.

Witam was jeszcze raz i jestem z wami :):):):)

Hej Laseczki! Nie widziałam wczesniej tego tematu ale tez jestem na Dukanie dokładnie od 23 maja :) Na razie 8 kg na minusie ! 

bambu  ladnie schudlas gratuluje.
dayanna w porownaniu ze mna to ty szczypiorek jestes. ale rozumiem cie i trzymam kciuki. byle bys nie przecholowala. ja na twoim miejscu wybralabym inna diete albo dodala troche ruchu in te kilka kg spadnie bez wysilku. dukan zakwasza oraganizm i to dieta dla osob ktore musza duzo starcic. taka prawda

nom naprawdę cisza tu :p ja się nie odzywałam bo od czwartkowego wieczora do niedzieli urządzałam domówkę he dawno takiej imprezy nie przeżyłam. A po imprezie jeszcze 2 kg w dół ale nie pokazuje na pasku bo to pewnie za dużo alkoholu a za mało normalnego jedzonka. A dziś mam motyle w brzuchu :D (wiadomo czemu) ;p więc też żyje prawie powietrzem heh

a u mnie od tygodnia jest zastój : (  i myślę, że to dlatego że ograniczyłam ćwiczenia ;p ale nic nie poradzę, muszę sobie zrobić trochę wolnego, bo wysiadałam już :)

hej, 

i to najlepsza motywacja. ja wlasnie wrocilam z egzaminu z anatomii bedzie wrzesień. jeszcze tylko jutro i wakacje do 1 bo potem praktyki w szpitalu. ja chce nad morze.....

no tak, chyba wydrukuje sobie swoje zdjęcie i powieszę gdzieś w widocznym miejscu , jak mnie będzie korcić to sobie spojrzę. Choć to może nie sama motywacje mi spada co wiara w dukana, wcześniej były poruszane wątki np. diety norweskiej w przeciągu której można schudnąć nawet 10 kg w 14 dni, na dukanie max to 1 kg. na tydzień, a i to regułą ... sama nie wiem, ale schudnąć chcę i muszę ...