Temat: dieta dukana startujemy 23,05,2011 zapraszam

witam wszystkich
Tworze to forum dla osób które maja już dość patrzenia w lustro z niedowierzaniem ze moj tylek to naprawde moj tyłek.
czas sie za siebie wziąść!!!!
ZAPRASZAM TU WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE CHCĄ SIĘ DOŁĄCZYĆ DO DIETY.
MAM NADZIEJE ŻE RAZEM NIE BEDZIE NUDNO I MONOTONNIE NA NASZYM STOLE.

PISZCIE PROSZĘ WSZYSTKO CO WIECIE O DIECIE. CO O NIEJ MYŚLICIE I JAK ŁĄCZYCIE PRODUKTY.


ZAPRASZAM WSZYSTKICH
Pasek wagi
Hej dziewczynki :) Ja też myślę o powrocie na Dukana. Dzisiaj robię sobie dzień owsiany i od środy Dukan tylko trochę zmodyfikowany. Muszę dodać jakieś orzechy i pestki, bo magnezu mi brakuje:( A dzisiaj w robocie do 17 siedzę. Na samą myśl, że tak długo słabo mi się robi.
Cześć wszystkim ja dziś jestem mega szczęśliwa waga ruszyła!!!!!!!  1,4 kg mniej co prawda to po trzech tygodniach ale i tak się cieszę :)))
Do końca miesiąca dukan - na wakacje zabieram ze sobą gotowe dukanowskie dania a od 1 lipca przechodzę na dietę south beach
Karambaa gratuluję :-)  Tak dalej trzymaj.
ja zaczynam od nowa Dukana. ostatnio kompletnie nie trzymałam diety musiałam najesc sie troche innych produktow ,bo z moim okresem cos nie tak . dzisiaj mój 1 dzien 1 fazy :) uderzeniówki robie tym razem tylko 3 dni .:)
krusia83 przestudiowałam wszystkie strony z przepisami z linku który podałaś i mam już pomysł na dziś . heh tyle tego było wszystko bym najchętniej wszamała dziś będą gofry a potem wołowinka z grilla ze szpinakiem mniam :)
Pasek wagi
Monika, fakt przepisów jest tyle, że można dostać zawrotu głowy , ale za to dietka się tak szybko nie nudzi. Ze słodyczy na szybko polecam placek jogurtowy, co prawda mnie się zawsze trochę rozwala ale smakuje prawie jak sernik .
A sernik na zimno o którym pisałam wcześniej robiłam już kilkanaście razy jak ostatnio byłam na dukanie i za każdym razem wychodzi świetny  i niesamowicie po nim kilogramy lecą, zwłaszcza jak się zrobi bez biszkoptu i galaretki, a blacha mnie starczała na max 2 dni . Jednak dziś nie chciało mi się iść do Lidla po serek więc odłożyłam serniczek na kiedy indziej 

Wiola, tyle masz już za sobą, że nie dziwię się, że coraz bardziej myślisz o grzeszkach. Jednak szczerze z własnego doświadczenia odradzam nagłego rezygnowania z diety bez chociaż częściowej III fazy i białkowych czwartków. Ja tak zrobiłam a miałam już swoją wymarzoną wagę, teraz po 8 m-c musiałam przeprosić się z dietą dukanowską i o to jestem, a mogłam już w tym roku w stroju 2 -cz. na plaży leżeć 

Karamba, GRATULUJĘ teraz już na pewno waga poleci  a i tak cię podziwiam, bo ja chyba bym tyle cierpliwości nie miała.

Dziewczyny, a tak sobie myślę, bo ja piję kawę zbożową i dziś mnie naszło na pomyślenie czy powinnam ... potrafię takich kawek wydudlać nawet 4-5 w ciągu dnia bo z mleczkiem idealnie hamują apetyt, tylko nie wiem czy przypadkiem sobie nie szkodzę. 
Dziewczyny gratuluję spadków wagi :) u mnie dziś bez zmian waga :) ale i tak się cieszę ;) przepisy z linku podanego przez Krusie są naprawdę super :D też zamierzam coś z nich dziś upichcić :)
Dzięki za wsparcie - trzymam się , mam nadzieję że nadal będę - chociaż powiem szczerze, niby zaplanowałam już menu na urlop i przygotowałam liste zakupów, pózniej tylko przygotować  zapasteryzować i gotowe, ale zastanawiam się czy to ma sens ? Wyjeżdżam tylko na 7 dni - czy w tym czasie nie jedząc lodów i innych słodyczy, tylko 3 posiłki dziennie bez przeginania przytyję ?  Waga wróci  ?

Krusia Ty masz doświadczenie - myślisz że waga wróci w to 7 dni ? Albo co gorsza będzie wyższa?

Ja już dukam 4 tydzień.
Co to kawy zbożowej to nie jestem zorientowana, ja jak jestem głodna to po prostu jem dukanowskie przysmaki :)

A wracając do przepisów dziś będzie sernik tylko jeszcze nie wiem czy na zimno czy pieczony.
 
Karamba, ja bym nie ryzykowała, spróbuj sobie ustawić tak, żeby na wakacjach mieć P+W i wówczas było by ci łatwiej, bo zawsze mogła byś przekąsić jakiegoś pomidora z serkiem light 

Dziewczyny wyczytałam w necie, że ponoć 2 raz na dukanie kilogramy już tak nie lecą, trochę mnie to zmartwiło i faktycznie ostatnio jakoś szybciej chudłam a przynajmniej było to widoczne. Tłumaczę sobie to tym, że ostatnio miałam większą nadwagę i dlatego kilogramy szybciej zeszły i szybciej efekty były widzialne. Kurcze gdybym wcześniej wiedziała, że tak jest to na pewno bym nie grzeszyła i dopilnowała bym III i IV fazy . Nie ukrywam, że jak zaczęłam tyć to jakoś tak zawsze miałam w myślach, że mogę wrócić na Dukana i znowu balastu się pozbędę. Ehhhh wiecie niech mój przykład będzie przestrogą. No nic zobaczymy... tak łatwo się nie poddam. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.