Temat: dieta dukana startujemy 23,05,2011 zapraszam

a po co czekać???? idź już dzisiaj:)
mam nadzieję że wątek nie umrze tak jak wczorajszy :)

od poniedzialku zaczne. bo licze na to ze jakas osoba dolaczy do mnie i jej wyniki beda mnie motywować. a poza tym trzeba zrobić liste zakupow i menu na kilka dni... ja studiuje i nie mam czasu na codzienne zakupy. no i musze sie wam pochwalić ze od 2 tygodni chodzę na siłownie i fitness.

Cześć Dziewczyny:)
Widzę że zbiera się kolejna ekipa wyznawców Doktorka:)
To bardzo dobrze, po za niewielkimi wyjątkami osób które nie mogą jej stosować w wiekszość przypadków doskonale się sprawdza.
Wcale nie trzeba się głodzić na niej, ani jeść monotonnie co stanowi główne jej zalety:)
Jeżeli macie ochotę to zapraszam również do naszego wątku, powiew zapału i świeżości nam się przyda. Bo nawet przy takiej diecie z biegiem czasu mobilizacja spada i wkradają się zgubne grzeszki.
Zapraszam i życzę powodzenia:)
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/17/topicid/89686/sortf/0/rev/0/range/0/page/2872 

FLORLA, zacznij od dziś!!!

Witam wszystkie Dukanki Ja wczoraj zrobiłam drugie podejśćie do Dukana. Za pierwszym razem efekt był bardzo fajny ale nie zrobiłam III fazy i niestety lipa. Do tego doszło rzucenie palenia i problemy z hormonami i kilosy wróciły  Mam nadzieję, że tym razem się uda. Mam nadzieję, że mogę się przyłączyć do tego wątku?

alex800 a ile schudlas i ile ci wrocilo? 

Schudłam 8 kilosów a wróciło 10 !!!! Właśnie przed chwilą się zważyłam i się załamałam. Wcześniej nie miałam odwagi się zważyć

Ja powiem tak. W 2000r wyjechałam do Niemiec a jak wróciłam to było mnie o wiele więcej. Czytałam o dietach i natknęłam się na Kwaśniewskiego. Ciekawe było co pisał, ale takie ilości tłuszczu niestety nie były dla mnie do przełknięcia. Zmodyfikowałam ją pod siebie i zastosowałam. Po 2 miesiącach miałam 15kg mniej i tak zostało na 6 lat. Kilogramy nie wróciły aż do ciąży. 

> Schudłam 8 kilosów a wróciło 10 !!!! Właśnie przed
> chwilą się zważyłam i się załamałam. Wcześniej nie

> miałam odwagi się zważyć

III faza jest jednak najważniejsza i najtrudniejsza :( Nie mozna jej pomijać :( 

Wstydzesie masz rację z tą trzecią fazą. Mam nadzieję, że tym razem pójdzie już super. Dziewczyny, pytanko jak wstawić pasek z wagą?