Temat: Piękne i szczupłe do końca lipca :)

I jak tam dziewczyny sie trzymacie? Ja mialam straszny kryzys kolo 11-12, bylam juz godzine po II sniadaniu i dopadl mnie straszny glod, wypilam w tym czysie chyba ze 3 szklanki zielonej herbaty. Pomoglo, ale tylko troche.

Teraz jest juz jest ok, (2 h po obiedzie)

Shirayuki, nie mam pojęcia co ci doradzić... Może wciskaj sobie do wody cytrynę i wtedy będziesz pić chętniej? Nie wiem sama co ci poradzić, bo nie mam z tym problemu, ale może jakaś dziewczyna się lepiej wypowie w tym temacie.

Shirayuki ja tez mysle, ze najlepiej jak postawisz sobie butelke wody i powoli bedzies sie starala ja wypic w ciagu dnia. Ja zawsze tak robie. Poza tym jak nie wypije powiecmy 1,5l wody w ciagu dnia, to dopada mnie bol glowy i zaczyna bolec pecherz.

U mnie dzis powiedzmy, ze dietkowo, sniadanie takie jak wczoraj, II sniadanie kawalek sernika na zimno (malutki grzeszek), obiad to pieczony losos z warzywami. Planuje dzis pobiegac, jak nie bedzie padac. 

jak tam dziewczyny?

ja na razie sie trzymam. Wczoraj bylo 40 min joggingu i zestaw cwiczen na brzuch.

Dzis wieczorem mam godzinke tanga.

Shirayuki  trzymam kciuki