13 maja 2011, 08:42
Chciałam się podłączyć do jakiejś grupy wsparcia, ale już wszędzie dziewczyny się znają, mają wspólne tematy, a więc postanowiłam założyć nową grupę :)
Celem grupy jak większości jest wzajemne motywowanie. Niech to będzie miejsce do wygadania dla wszystkich chętnych Vitalijek, które chcą zrzucić "balast" do końca lipca :)
Kiedy już zgłosi się trochę chętnych osób to wymyślimy zasady, jakimi tu będziemy się kierować (kiedy ważenie itd.) :)
To jak, ktoś chętny?
- Dołączył: 2009-12-15
- Miasto: Wenecja
- Liczba postów: 311
15 maja 2011, 08:23
To może lepiej zacznij ważyć się raz w tygodniu? Oszczędzisz sobie stresów :) Jak Wam idzie dziewczyny? Dajecie radę bez podjadania? ;D Ja miałam zamiar iść dziś pojeździć na rolkach, ale pogoda u mnie wyjątkowo nieprzyjemna ;/
15 maja 2011, 10:07
U mnie też bardzo deszczowo... Ale chyba mimo tego wyciągnę starą deszczówkę z szafy i idę na rower :) Wczoraj zaliczyłam 6km nordic walking
- Dołączył: 2009-12-15
- Miasto: Wenecja
- Liczba postów: 311
15 maja 2011, 14:40
To nieźle! 6 km to efektowny wynik :) Ja właśnie zjadłam obiad i pewnie za godzinkę wezmę się za jakieś ćwiczenia dywanowe :)
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 616
16 maja 2011, 09:00
hej dziewczyny ;)
u mnie dziś słonecznie, aż by się na rower wyszło... niestety nie mam powietrza w kołach a sama nie umiem napompować. muszę czekać aż ktoś z rodziny się pokwapi
mam już ułożone menu na dzisiaj.
a jak tam u Was?
16 maja 2011, 09:05
Ja też już ułożyłam menu i nawet mam za sobą śniadanie ;)
śniadanie: owsianka z miodem i cynamonem
II śniadanie: pomarańcza
obiad: pierś z kurczaka, pomidor
Przekąska: jogurt naturalny
Kolacja: musli
- Dołączył: 2009-12-15
- Miasto: Wenecja
- Liczba postów: 311
16 maja 2011, 09:24
Ja nie układam narazie menu, bo nie mogę się zdecydować ;p Śniadanie- bez szału:
- jogurt mrożony o smaku malinowym
- wielka, pyszna, soczysta gruszka ;p
W domu nie mam razowego pieczywa więc póki co staram się w ogóle go unikać, choć pewnie na drugie śniadanie zjem bułkę z pomidorem, czy coś podobnego ;p
Mam do Was pytanie odnośnie mojej prezentacji maturalnej. Temat brzmi: Świat fantastyczny w literaturze. Przedstaw trzy różne jego ujęcia.
Po dłuższym zastanowieniu nie jestem pewna czy dobrze go rozumiem. Myślicie, że jeśli przedstawię trzy różne światy fantastyczne to będzie ok? Czy może inaczej powinnam to zrobić? Bo jednak różne ujęcia kojarzą się z tym, że na jedną rzecz patrzy się z różnych stron...
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 616
16 maja 2011, 09:28
Shirayuki nie chodzi tutaj o przedstawienie 3 światów fantastycznych, tylko jeden świat fantastyczny w 3 ujęciach. :)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
16 maja 2011, 09:46
Hej dziewczyny, u mnie weekend byl w miare dietkowy. Wczoraj zaliczylam 40 min biegow + 330 brzuszkow:), czyli ladnie.
Dzis na sniadanie zjadlam dwie kromki chleba pelnoziarnistego (wlasnej roboty) - w sumie 100gr z rukola szynka i papryka - licze jakies 400 kcl.
Na II sniadanie - jogurt naturalny z owocami (troche swiezego ananasu, borowiek i 1/3 banana) - licze jakies 250kcl
Obiad- salatka grecka (nie wiem ile kcl, ale licze z 600)
Kolacja - jeszcze nie wiem, ale nie moze przekroczyc 250kcl.
Planuej nie przekaraczac 1500 kcl dziennie i co drugi dzien bieganko
16 maja 2011, 09:51
Ja dzisiaj mam w planach bieganie, mam nadzieję, że wieczorem nie będzie lało