Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 105 (30/08/2021 - 26/09/2021)

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 105 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂

Czas trwania: 4 tygodnie

30 sierpnia 2021r. (poniedziałek) – 26 września 2021r. (niedziela)


Zbędne kilogramy po wakacjach? Pourlopowe rozleniwienie? Problem z powrotem na dobre tory? A może właśnie dziś doszłaś/doszedłeś do wniosku, że warto wziąć się za siebie i zmienić coś w swoim życiu?🙂


Zapraszamy!

ZBIERANIE ZGŁOSZEŃ ZAKOŃCZONE

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!

Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.

W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV.

Heej :D Jak tam po weekendzie? Ja trochę popłynęłam, była czekolada studentska, bake rollsy i croissanty na śniadanie :P Tak na zakończenie edycji 🤪 Zważę się jutro ale coś czuje że będzie ze 2 kilo do przodu :P

Pasek wagi

Ja wczoraj po całkiem przyzwoitym dniu nie zdzierżyłam i zrobiłam sobie wieczorem drinka z baileysa i mleka:P a po drinku wpadło jeszcze parę obrzydliwie słodkich shoko bonsów. Dzisiaj waga pokazała 0,35kg więcej niż wczoraj rano, ale chyba i tak się cieszę, że mam edycję na delikatnym minusie, a nie na plusie:P

Generalnie jest ciężko się zmotywować. Za niedługo może w końcu zacznę pracować częściej z biura i wtedy będę mieć dalej do lodówki. Może też wreszcie skończymy remont i będę miała gdzie rozłożyć matę do ćwiczeń. Zdecydowanie za dużo tych "może":P

Swoją drogą: jak myślicie, kiedy programiści z Vitalii naprawią problem z powiadomieniami? Zbieram zakłady. Do wygrania wirtualny, nietuczący pączek z dziurką. Ja obstawiam, że gdzieś tak w okolicach 5.01.2022;)

UzaleznionaOdLukrecji napisał(a):

Ja wczoraj po całkiem przyzwoitym dniu nie zdzierżyłam i zrobiłam sobie wieczorem drinka z baileysa i mleka:P a po drinku wpadło jeszcze parę obrzydliwie słodkich shoko bonsów. Dzisiaj waga pokazała 0,35kg więcej niż wczoraj rano, ale chyba i tak się cieszę, że mam edycję na delikatnym minusie, a nie na plusie:P

Generalnie jest ciężko się zmotywować. Za niedługo może w końcu zacznę pracować częściej z biura i wtedy będę mieć dalej do lodówki. Może też wreszcie skończymy remont i będę miała gdzie rozłożyć matę do ćwiczeń. Zdecydowanie za dużo tych "może":P

Swoją drogą: jak myślicie, kiedy programiści z Vitalii naprawią problem z powiadomieniami? Zbieram zakłady. Do wygrania wirtualny, nietuczący pączek z dziurką. Ja obstawiam, że gdzieś tak w okolicach 5.01.2022;)

optymistka :D 

Pasek wagi

Ja dostałam kilka dni temu maila z powiadomieniem o nowych postach w wątku ZRP i już myślałam, że cos się dzieje w tej kwestii, ale na tym jednym mailu się skończyło 🤪

Pasek wagi

A ja wlasnie dostalam powiadomienie o nowym poscie w nowej ZRP ale juz powiadomienia ze tu sie cos pojawilo nie :D

Pasek wagi

Maratha napisał(a):

A ja wlasnie dostalam powiadomienie o nowym poscie w nowej ZRP ale juz powiadomienia ze tu sie cos pojawilo nie :D

U mnie własnie tylko ten jeden mail był, a na vitce powiadomienia nie było żadnego :)

Pasek wagi

Dziewczyny czy któraś z Was próbowała może suplementów od Sundose? Albo czy możecie polecić jakieś inne zestawy witamin? 

emmerald- pytanie, jakie masz niedobory i czy potrzebujesz całego zestawu witamin? :)
Jak widzę te reklamy Sundose to aż mi się nóż w kieszeni otwiera :) Dla mnie wszystko, co jest reklamowane przez pseudo influenserów i gwiazdki instagrama (oczywiście z kodzikiem rabatowym) nie jest warte uwagi :)

Kiedyś robiłam rozeznanie i bardzo dobrze wychodziło Witamin Plus dla Kobiet od Olimpa ale najlepiej jakbyś wiedziała, czego najbardziej potrzebujesz i popatrzyła na składy, bo bardzo często w tabletkach jest napchanych mnóstwo różnych składników, często niepotrzebnych, i to w niewielkich ilościach, poniżej zapotrzebowania :)

Pasek wagi

balonkaa dopiero będę sprawdzać niedobory, ale czuję że będzie krucho bo energii mam 0, włosy mi wypadają na potęgę. Też mnie trochę odstraszają influenserzy z reklamami, dodatkowo cena, znowu się dałam złapać na marketing 💔 dzięki za polecenie, sprawdzę te witaminy które podałaś 

Ja nie wierzę w zestawy witamin jakiekolwiek, z tej prostej przyczyny, że wiele witamin przyjmowanych razem zaburza sobie wzajemnie wchłanianie. Np teraz biorę żelazo i cynk i w którejś ulotce jednego z nich wyraźnie napisano, że zaburza wchłanianie tego drugiego więc nie można ich brać w tym samym czasie, bo się "zniwelują" wzajemnie przez co guzik z tego łykania będziesz miała :) Zdecydowałam brać więc je naprzemiennie co drugi dzień (ale tylko dlatego, że biorę leki na stałe, w których też muszę zachować odstęp do innych leków czy witamin i brakło by mi dnia aby wziąć obie z tych witamin i zachować odstępy ;) ) Myślę, że najrozsądniej zbadać niedobory i brać tylko to co konieczne, z zachowaniem odpowiednich odstępów czasowych aby te witaminy faktycznie miały okazję się wchłonąć i czytać co trzeba brać z jedzeniem a co między posiłkami, bo to też ma znaczenie. Przy wypadaniu włosów na pewno warto zbadać żelazo i ferrytynę, witaminy B, cynk, biotynę i przede wszystkim witaminę D (jej niedobór też może powodować spadek energii). Ja jak zaczęłam brać 4000 jednostek (czyli 2 razy więcej niż zalecane) to po 3 miesiącach dopiero wskoczyłam w normę dla witaminy D :D Co było wcześniej? Strach się bać.

Dodatkowo u mnie wypadające włosy (nie reagujące na suplementację, wcierki i nic co wyczytałam w necie) oraz permanentne zmęczenie i rozkojarzenie, zapominanie, wieczny wkurw, niechęć do robienia czekogolwiek itp. okazały się niedoczynnością tarczycy i Hashimoto, więc może też warto od razu sobie zrobić badania w tym kierunku? Z krwi byś musiała zrobić TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG i jeśli coś wygląda podejrzanie to przejść się do endokrynologa z tymi wynikami, ale takiego któy zrobi Ci od razu USG tarczycy. Wtedy jest pełny obraz. I jeśli chodzi o TSH, to nie wierz w żadną normę 4,2, bo to norma uwzględniajaca mężczyzn, dzieci i staruszki po menopauzie. Zdrowa kobieta w wieku rozrodczym to tak 1-1,5 maks. Ja miałam najwięcej 3,8 i byłam wtedy nie do życia a włosów to straciłam dobrą połowę łącznie z jednym epizodem łysienia plackowatego, które skłoniło mnie wreszcie do kompleksowych badań.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.