Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 104 (02/08/2021- 29/08/2021)

Już tłumaczę, moja waga, wzrost, wiek i centymetry to żadna tajemnica ;) Fajnie, jeśli podzieli się tymi informacjami, bo pozwala to mieć o nas pewne wyobrażenie i mieć do siebie bardziej osobisty stosunek no i także ewentualnie zobaczyć czy na przestrzeni x edycji cokolwiek się zmieniło, bo zawsze można zajrzeć wstecz. Jednak jeśli ktos czuje jakiś dyskomfort dzieląc się pewnymi danymi nie musi ich uzupełniać - np. swoich centymetrów. Podsumowania są robione z danych, które zostaną udostępnione od uczestników. Nie ma na tej grupie przymusów, aczkolwiek odbiera to potencjalnie dodatkowe punkty za spadki wagi czy rozmiarów ;) Pamiętajmy, wszystko co tu robimy robimy dla siebie! 

A to nie jest tak, że masz właściwą wagę (lub już niedowagę) i dlatego piszesz oficjalnie o tym, że schudłaś w zeszłym miesiącu prawie 3 kg, ale z jakiej wagi, to już nie? Można tu oficjalnie odchudzać się mając niedowagę? To nie tyczy się tylko Ciebie, ale to wygląda na utajanie niedowagi. Ja myślę, że nie jestem jedyną osobą, która to widzi. Wszystkiego dobrego.

Mam w porządku wagę, do niedowagi wciąż mi daleko, co najmniej parę kilo ;) Teraz tracę wagę, bo szykuję się przed sezonem masowym, a przed masą lepiej jest mieć mniej tłuszczu niż więcej, ponieważ zamierzam cisnąć przez kilka dobrych miesięcy, a nie chce się za bardzo zalać. Nie z moją figurą typu jabłko/cegła ;) 

Gratulacje, dziewczyny:) Nie zdążyłam ogarnąć wczoraj tabelki - od soboty przetacza mi się przez dom grypa żołądkowa: najpierw zaatakowała dzieciaki, a wczoraj dopadła mnie:P teraz rządzi u nas gotowany ryż i marchwianka...

Gratulacje dziewczyny! Nie spodziewalam sie podium, w tym tygodniu bedzie mniej punktow bo jestesmy na urlopie :)

Co do zarzutow w strone cookie- nasza rywalizacja pomaga nie tylko w gubieniu kilogramow ale rowniez w budowaniu zdrowych nawykow i wzajemnej motywacji. Sama waga nie jest wyznacznikiem zdrowia i na pewno nikt tutaj nie ma zadatkow na bycie ana. 

To samo można y powiedzieć o mnie. Mam 154 cm i waze 54 kg. Dla niektórych mało. Ale jak spojrzy się na mjie i moja figurę to widać, że mam sporo tłuszczu do redukcji zanim wejdę na masę. 

Wczoraj wpadło 10 km biegu 🙃. A dziś zawitał okres. Dalej jest nieregularny po ciąży.

Hej pieknosci. Nie smiece tabelkami w tej edycji, bo znowu uzupelnilabym tydzien i dala sobie siana, ale popisze sobie tu z wami. Szykuje sie na kolejna edycje, bo pomalu juz wyprowadzamy dom do stanu uzywalnosci technicznej (za 3 tygodnie powinnismy skonczyc elektryke, a za jakies 2 tygodnie podloga w jadalni powinna byc skonczona) jak skonczymy dol i elektryke, to bedzie mozna w koncu zabrac sie za gore, ale tam jest zdecydowanie mniej roboty. No moze poza hydraulika, bo robimy on suite w sypialni, ale to juz beda robic profesjonalisci, wiec ja odetchne, bo aktualnie wszystko robimy sami... Sezon urlopowy tez sie konczy pod koniec tej edycji, wiec od nastepnej juz dolacze i bede dzialac. A dzialac musze bo przekroczylam mase krytyczna i wygladam jakl kulka... 

gratuluje Wszystkim pierwszego tygodnia ! każda z nas miała wyjątkowy czas, wiele zmian, załatwień. Super że jesteście ! brawo !

dla mnie on był bardzo dobry, bardzo aktywny, a ten tydzień ... nie zapowiada się najlepiej . w niedziele dostałam okres. w poniedziałek byłam u "tesciowej" i jak zawsze pochłonełyśmy mnóstwo lodów do filmu i nocnych trudnych rozmów . czas był super ale otworzyła mi się furtka na zajadanie słodkiego. i muszę dziś się ogarnąć bo inaczej żle skończę ten tydzień . 

moja waga poszybowała w @ 2,5kg do przodu. i mam do Was pytanie, jak to jest u Was ? puchniecie w tym czasie na wadze ? jak szybko wraca Wam waga do wagi przed @ ? 

z jednej strony wiem jak to działa, a zdrugiej nie umiem się z tym pogodzić, rozkminiam... 

Maratha! - cześć! jak miło Cię widzieć! czekamy cierpliwie na Twoje uczestnictwo ale i w tej edycji towarzystwem nie pogardzimy :P

Odnowaaa - u mnie zależy co zjem. jak przed @ nie mam PMS a co za tym idzie nie mam większej ochoty na jedzenie to i woda mi się nie zatrzymuje i nie puchną mi bebechy to wtedy mam z pół kilo różnicy. jak dopadnie mnie PMS to zaraz mi się woda zatrzyma i z 1-1,5kg więcej

dzisiaj poległam. co prawda bez słodyczy ale jak mnie faza wzięła na tłuste to zjadłam cały ser bawarski (150g - 600kcal) jak jabłko 😂 ale pyszny był jak nie wiem, uwielbiam! no i tłuste rybie brzuszki też niestety się nie uchowały, a miały być jutro na śniadanie. muszę znowu zacząć trochę uważniej jeść, bo waga stanęła sobie czemu się w sumie nie dziwię

@iamcookie3 Fajnie byc tu z wami znowu :) Nawet jesli tylko dla towarzystwa.