Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 104 (02/08/2021- 29/08/2021)

Waga początkowa: 76,5

Wzrost: 167
Wiek : 33
Cel: 75

Waga końcowa: 77,5

Stracone centymetry łącznie:

Tydzień 1: 76,5| 0| 36pkt
Tydzień 2: 76,7| +0,2| 35pkt
Tydzień 3: 76,8| +0,1| 16pkt
Tydzień 4: 77,5| +0,7| 21-10 = 11pkt

Waga początkowa:  88,9kg

Wzrost: 164cm
Wiek : 25
Cel: 86kg (-2,9kg)

Waga końcowa:

Stracone centymetry łącznie:

Tydzień 1: waga 88,8kg | różnica -0,1kg | pkt 23
Tydzień 2: waga 88,6kg | różnica -0,2kg | pkt 30
Tydzień 3: waga | różnica | pkt
Tydzień 4: waga | różnica | pkt

Myślę, że już najwyższa pora zakończyć zapisy. 

Życzę wszystkim i sobie dużo wytrwałości ale i umiejętnego odpoczywania, żeby ten sierpień nie przygniótł nas zbyt mocno a pozwolił wakacyjne wychillować i jednocześnie uzyskać oczekiwane efekty!

Powodzenia ! 🔥

Helloł :D czas wrocic na dobre tory :) powodzenia dziewczyny! :) 

Wakacyjna cisza na Rywalizacji trwa. Z mojej strony chcę się podzielić dzisiejszym posiłkiem w szalonych smakach kwaśno-słodko-orinetalnych :D Kwaśna suszona żurawina, o której zapomniałam przed zdjęciem, miło dodała nieco słodyczy. O dziwo w ostatnim czasie zaliczam praktycznie każdego dnia spadki co motywuje do dalszej diety, ale zdecydowanie rozleniwia, jeżeli chodzi o ćwiczenia. Po co, skoro waga leci? 🤭

cookie- napisz co tam masz dobrego, bo wygląda super :D Uwielbiam takie kolorowe misz masze na talerzu :D Żurawina to ostatnio moja miłość. Tylko wszystkie które kupuje mają cukier w składzie ;/ Robię sobie mega prostą i szybką sałatkę- szpinak/ rukola, ser lazur, orzechy włoskie, oliwki, pomidorki cherry, zurawina, sos (oliwa, sok z cytryny, odrobina syropu z agawy). Bomba węglowodanowa, ale za to samo zdrowie :D

Melduję wczorajsze cardio na rowerku. Ciężko było się zebrać, zbliża mi się @ więc ruszam się jak mucha w smole i pierwsze kilka minut to była tragedia 🤪

Ja to na keto jestem to z węglami uważam. w tym moim to łatwiej napisać czego nie było a nie co było :P kurczak, wiecie , najpierw taki ugotowany, później usmażony na głębokim tłuszczu, do tego ser żółty uprażony na 2 ząbkach czosnku, 2 jajka roztrzepane z śmietaną 18%, wiorki kokosowe, tymianek, pieprz ziołowy, ostra papryka, wędzona papryka, curry, sól, czosnek, na to rukolą, pietruszka, pomidory, zurawinka, feta - staram się polubić, tak jak kwaśne uwielbiam to feta jakoś mi nie podchodzi. no i orzechy ziemne, płatki migdałów, słonecznik w ostrej papryce, sezam, odrobina czarnuszki orzeszki pinii i chyba to wszystko. wyszło w smaku niemal jak orientalna pizza :D

cześć wszystkim 🤗

cookie powodzenia na keto 👍 wygląda smacznie 😋

melduję się zza miski pełnej pyszności 😍 zjem kolację i śmigam na trening bo dopiero 4tys. kroków, a mimo to garmin zwariował i pokazuje mi że już spaliłam 2900kcal 🤔🤯

mimo że wpadła czekolada to jestem z siebie mega dumna bo mam spokój w głowie 🥳

odnowaaa - cwiczysz na siłowni ? Mam podobną kaloryczność ustawioną co Ty. Ja właśnie zakupiłam karnet, pora ruszyć zadek, bo tak się rozleniwiłam ostatnio, że aż mnie plecy bolały od długiego siedzenia w pociągu. Średnio ruchu mam i takie skutki 

cookie
mnie bolą plecy od braku ruchu, od nadmiernego przemęczenia ale też gdy przytyje nagle 

tak też było tym razem- moje ciało wołało o ruch. Dlatego przeprowadziłam się bliżej siłowni. Teraz mam do niej 2min i nie daje sobie przestrzeni na wymówki typu: pogoda, odległość, czas :)
nie wiedziałam jak ogarnąć temat, dlatego wykupiłam  gotowy jadłospis i plan ćwiczeń od osób które od 3lat śledzę i bardzo podziwiam za rzetelną pracę. przeszłam nie jedną dietę bez sukcesu, a ćwiczenia okazywały się klapą. Z Klaudią i Piotrem jest inaczej (łakominawiedzę.pl)

powinnam mieć wyższą kalorykę ze względu na aktywny tryb życia, wiec nie trzymam się 2000 super kurczowo bo znam doskonale smak głodu i kompulsu zarazem.