Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 101 (03/05/2021- 30/05/2021)

Zołzaaa - właśnie jakos teraz powinnam mieść owulację, więc bardzo prawdopodobne, że waga po prostu wywaliła w górę i tyle :) No nic, zobaczymy za tydzień :)

Balonkaa właśnie przestało i od razu lepiej. A ulewy były wczoraj cały dzień i od rana też ulewnie. Także mam nadzieję, że póki co się wypadało, choć prognozy są niesprzyjające i pokazują deszcze przez cały tydzień. Wrr. 

Ja od dzisiaj zaczynam ćwiczenia z vacu, wykupiłam za grosze 10 wejść. 

Na bieganiu się nie znam, ale buty fajne 😁 tyle się zbieram do biegania i coś mi nie wychodzi. 

Dubel

Karolka- coś jest nie tak z Twoją wagą lub punktami w podsumowaniu :D Nie wiem co brać pod uwagę :D

zolzaaa- te cwiczenia to w takiej jakby kapsule? :D Ciekawa jestem efektów :)

Balonka dokładnie to. Chodze na to raz na jakis czas. Jeszcze mam wymienne swan, to jest kapsuła z podczerwienią. Powiem tak jak odkryłam to lata temu to waga leciała jak szalona, jedrnosc skóry bardzo się poprawia. Od 3 lat, odkąd towarzyszy mi IO nic nie jest łatwe, wszystko przychodzi z trudem. Ale chodze bo faktycznie wygląd skóry jest zdecydowanie lepszy. 

Wczoraj gratisowo panie zrobily mi analizę składu ciała. Załamałam się wynikami, ale i zmotywowałam żeby się trzymać w postanowieniu. Dziewczyny, które robią czasem takie pomiary o wzroście 160-165 jaka macie masę beztłuszczową? 

Balonkaaa - w sensie że się gdzieś pomyliłam, czy w sensie, że za dużo punktów jak na tak mały spadek? :D :D :D

Karolka policzylas sobie chyba 10 punktów ekstra za spadek. Tak awansem 🤪

Karolka- w sensie, że masz 10 pkt za spadek a tam tylko - 0,2 :D I nie wiem, gdzie jest błąd ;D

zolzaaa- też myslałam nad jakimiś zabiegami, ale juz sama nie wiem czy sie zapisywać. W tamtym roku chodzilam na lipolize i dermomasaz i wydaje mi sie ze udka byly bardziej jedrne ale cm nie spadły raczej. Ja mam wagę z analizą składu ciała i beztłuszczowej masy mam wg niej 43 kg. 

Hej. U mnie była ciężka noc... Nie wiem jak mam dziś funkcjonować a pełno roboty... Jutro teściowie przychodzą na urodzinowa kawę i ciasto. Muszę dzisiaj jak najwięcej ogarnąć. 

Wczoraj biegałam 35 min. Wyszło 5 km z hakiem. A na wieczór trening siłowy na górne partie ciała. Obciążenie 3 kg. Oj czulam je. I oficjalnie wypiłam pierwszy raz odżywkę białkowa na sam koniec dnia, jak policzyłam że stanowczo za mało białka zjadłam wczoraj. 

Ps: uzupełniłam jednak tabelkę by była do klasyfikacji końcowej. 

Hahahahaha dziewczyny, ale ze mnie gapa :D Bo ja ciągle żyję podświadomie chyba tymi straconymi kilogramami, które mi waga na złość nie pokazała :D :D :D Oczywiście bez 10 pkt - już poprawiam :D Sama z siebie się śmieję :D :D :D