Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 100 (28/03/2021- 02/05/2021)

Ja słyszałam, że bieganie z duża nadwagą jest dość niebezpieczne, ale to chyba też zależy od człowieka. Ktoś kto nigdy nie uprawiał sportu i zacznie nagle biegać przy dużej wadze na pewno gorzej to odczuje. Ty w końcu kiedyś biegałaś, więc to trochę inna sytuacja... A jeśli się boisz zawsze możesz na początek wprowadzić szybkie marsze. Nie wiem gdzie mieszkasz i jakie masz tereny blisko, ale zwróć uwagę na podłoże. Słyszałam, że powinno się biegać raczej po naturalnych ścieżkach, po lesie, trawie, ziemi itp., bo właśnie beton czy asfalt koszmarnie oddziałuje na stawy.

Agnusia- szacun! 🏆 Biegasz z jakimś planem? Ja kocham bieganie samo w sobie, z jednej strony chciałabym biegac szybciej, wiecej i dluzej ale z drugiej jak widzę te wszystkie plany, jakieś tempówki, podbiegi to troche mnie to zniechęca :(

Co do biegania z nadwagą ... Wg BMI mam nadwagę, jestem mniej więcej w połowie. Moim zdaniem wszystko zależy od ogólnej kondycji i ile tych dodatkowych kilogramów jest. U mnie jest obecnie 7 kg powyżej wagi prawidłowej, uwielbiam biegać i biega mi się bardzo dobrze. Z tym, że biegam w większości w lesie. Chociaż biorąc pod uwagę obecną amortyzacje w butach biegowych ta granica miedzy podlozami tez się już zaciera :)

Wiele osób zapomina tez, że w przypadku np kolan dużą rolę w ich ochronie odgrywają mięśnie nóg. Tzn im mocniejsze mięśnie nóg, tym kolana są lepiej chronione jeśli chodzi o urazy. Analogicznie do mięśni całego naszego gorsetu- na bóle kręgosłupa najczęściej skarżą się osoby ze słabymi mięśniami brzucha, tyłki i pleców :) Ogólnie, przy kilku/ kilkunastu kg nadwagi nie martwiłabym się o bieganie. Jeśli jednak tej nadwagi jest 20-30 kg to bym poczekała :) Szybkie marsze są super, no i łatwiej utrzymać tempo dla cardio :)

Ja wczoraj byłam miękiszonem więc zostałam w domu i pyknęłam godzinkę na rowerku i pompki :)

Balonka tak aktywowałam sobie właśnie nowy plan treningowy. Na mój pierwszy polmaraton😄. Ja plany treningowe mam w zegarku na platformie flow z polara. Ustalam, tam sobie kilka rzeczy i dopasowuje mi treningi pode mnie. Ttlko one są na tętno więc biegam z nadajnikiem na klatce.

Już trochę biegam i dalej nie mam wyczucia jakie mam obecnie tempo więc wszystkie plany na tempo odpadają. A te na konkretne dystanse też są bezsensu bo jak przebiegniesz z większą intensywnością ten dystans to będzie ciężko a jak lekko to będzie za prosto. Dlatego tętno jest najlepsze. 

Półmaraton brzmi dla mnie nierealnie 🤪 Ja to skromnie, marzy mi się dyszka 😁 U siebie w Garminie też mam opcje planów treningowych, kiedys nawet jakiś aktywowałam ale te wszystkie skróty i jakieś dziwne nazwy mnie zniechęciły i stwierdziłam, że biegam po prostu przed siebie bez zadnego wymyślania 🤪 Czujnik na klatę mam więc może za jakiś czas wezmę się za to bardziej profesjonalnie :) 

Ja mam spora nadwagę i zdarza mi się biegać. Ba czasem widzę dużo grubsze osoby biegające. A tak spojrzałam na Twoja wagę Naceroth to wychodzi, że więcej ważę patrząc na proporcje wzrostu. U mnie to jest truchto-marsz 🤪 ale to przez kondycję. Ciągiem jestem w stanie przebiec na razie 3 km. Później jest już naprzemiennie. Z tym, że dawno nie byłam. Nie jestem zahartowana. Prędzej sie pochoruje. 

Balonka w odszyfrowaniu skrótów mogę pomóc 😄

Dziewczyny rozwiejcie moje wątpliwości. Miałam zamiar pigulki brać z rana, ale okres dostałam tradycyjnie przed czasem na dodatek po poludniu. Lepiej chyba nie kombinować z przesuwaniem czasu tylko ustalić inna godzinę (wieczorna)? No i tak się zaczęłam zastanawiać czy lepiej jednak zachować czasowa przerwę jak zazywam euthyrox czy nie ma to znaczenia? Oczywiście zapomniałam zapytać. 

Lepiej zachowac przerwe miedzy hormonami, wiec taki uklad rano- wieczor bedzie najlepszy ;) 

Ale u nas dzis karuzela pogodowa. Na zmiane sloneczko, czarne chmury i deszcz. Od czasu do czasu grzmi :) na szczescie wstrzelilam sie w okno pogodowe i pobiegalam 8 km :D

Halo, halo! Co tu tak cicho? :) Jak po weekendzie? Jak efekty po kolejnym tygodniu? :)

Sama nie wierzę że mam spadek. 0.7 kg. No ale sporo aktywności miałam 🙃