- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 marca 2021, 19:41
JUBILEUSZOWA CZĘŚĆ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ!
Czas trwania: 5 tygodni
29 marca 2021 r. (poniedziałek) – 2 maja 2021 r. (niedziela)
ZAPISY ZAMKNIETE
Zapraszam wszystkich serdecznie do 100 części naszej wesołej rywalizacji!
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Z racji tego, że jest to wyjątkowa, jubileuszowa część,
wydłużamy ją do 5 tygodni i zmieniamy zasady dotyczące punktów
za ćwiczenia.
Proszę więc o dokładne zapoznanie się z zasadami :)
UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.
W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
Edytowany przez Balonkaa 30 marca 2021, 12:32
15 kwietnia 2021, 11:07
Balonkaa mam wynik 27. Wg norm mojego laboratorium poniżej 20 jest niedobór, 20-30 poziom niewystarczający. Jak czytam różne źródła to raczej nie powinnam sobie zaszkodzić. Często te wysokie dawki zaleca się 2 razy w tygodniu, np co 3 dni. Myślałam żeby np przez miesiąc brać tak wysoka dawkę i później zejść na niższa a ta np brać raz w tygodniu. Sama nie wiem.
Tak hormony mocno wpływają i na tarczycę, o czym wspominałam i na insulinoopornosc również. Dlatego ja teraz przed rozpoczęciem zrobiłam komplet badań. Łącznie z krzywymi. Jak np za pół roku wyniki mi się pogorszą to zrezygnuje. Z tym, że ja to już inny przypadek bo poziom estrogenów już mam niższy, wiec u mnie mogą działac inaczej tabsy niż u kobiety w szczycie płodności, że tak powiem. Moja płodność już stety/niestety spada.
Ja bym kwas foliowy zaczęła tak z 3 miesiące wcześniej. Raczej w tej kwestii trudno o niedobory.
A propo jeszcze krzywych od jakich wartości Homa jest IO. Bo są sprzeczne informacje. Mi zawsze wychodzi powyżej 2, max miałam 2.8. Aktualnie 2.15, jednak każdy lekarz do tej pory uważał, że jest ok i na leki za wcześnie. Niezaprzeczalnym faktem jest, że od 3 lat glukoza na czczo jest u mnie powyżej 100. Ciężko mi zejść poniżej. Wiem, że dla niektórych już wynik glukozy powyżej 100 jest sygnałem do wdrożenia leków. Jak było/jest u Was dziewczyny z IO?
Edytowany przez zolzaaaa 15 kwietnia 2021, 11:14
15 kwietnia 2021, 11:55
Na grupie o Hashi na fb niektóre laski biorą po 20-30 tys jednostek witaminy D3 ale właśnie np raz w tygodniu. Myslę, że dawka do 10 tys nie jest dużą dawką. Szczególnie, że niedobór witaminy D3 wpływa też na gospodarkę weglowodanową w organizmie wiec tez moze prowadzic do IO i cukrzycy. Kurcze, wszystko jest ze sobą powiązane :P Wiele osób mając nawet wyzszy wynik bierze z polecenia lekarza większe dawki. Myślę, że to kwestia podejscia lekarza i jego szkolen. Chociaż moja endo jest jedną z lepszych w mieście a kazała brać 4 tys. ;/ Z jednej strony ufam jej i wiem że jest dobra, no ale z drugiej widzę wyniki najnowszych badan, jakies sprawozdania z konferencji naukowych no i tu jest zgrzyt hehe :)
jeśli chodzi o HOMA to u mnie było lekko powyżej 2, nie pamiętam dokładnie ile, ale niewiele powyżej i moja endo wdrożyła metforminę. Wtedy miałam glukozę na czczo tak 88-97, raz mi wyszła 126, ale nażarłam się na wieczór owoców. Insulina wtedy wahała się od 9 do 11. Ostatnio jak byłam u niej to HOMA miałam na granicy wiec nie proponowała leków. Ale ja jej sama powiedziałam, że odstawiłam metforminę, że zle sie czulam po niej, że bede probowala zbic to dieta i cwiczeniami. Im mniej tluszczu w organizmie tym ta wrazliwosc na insulinę tez jest wyższa, wiec liczę na to, że jak schudnę to wyniki się jeszcze poprawią :)
15 kwietnia 2021, 12:58
No właśnie mi lekarze też mówią, że przy tak niskim współczynniku szkoda leków zaczynać. I to fakt, że schudnięcie by pomogło. Jak zaczęłam przygodę z IO to schudłam w 2 miesiące 7 kg (dieta identyczna jak teraz) od razu mi się poprawiło i homa miałam 1.5. Co z tego, skoro teraz chudnę w tempie 1 kg na miesiac. Po czym przytyje 1.5. No i koło się zamyka bo wracam do punktu wyjścia. Starania takie same. Przy czym widzę, że zaczynam tyć kiedy pojawiają się problemy ginekologiczne. Dlatego liczę, że tabsy pomoga.
Krzywa glukozowa nie wyszła najgorzej. Insulina na pewno do poprawy. Na czczo 8.3 po godzinie ponad 50 i tym razem po 2 słabo spadła bo do 35. Wcześniej po 2 h miałam lepsza. Takze uważam, że pewnie na wyniki ma, wpływ wiele czynników. Robię krzywe raz w roku, od lat schemat jedzenia podobny a wyniki wychodzą różne.
P. S zamówiłam już 10000j w końcu witamina D3 ma bardzo duży wpływ na metabolizm. Może wraz ze wzrostem poziomu gospodarka glukozowo-insulinowa też się poprawi.
Edytowany przez zolzaaaa 15 kwietnia 2021, 13:05
15 kwietnia 2021, 13:44
Balonka ja zaczęłam łykać kwas foliowy jak tylko podjęliśmy decyzję że zaczynamy się starać 🙃.
Pogoda beznadziejna. A ja dzisiaj w planach mam bieg interwałowy....
15 kwietnia 2021, 17:22
Agnusia- nooo pogoda dzis nie biegowa :( u nas caly czas leje i w ogole jest szaro, buro i depresyjnie, podobno w weekend ma sie troche ocieplic :)
15 kwietnia 2021, 17:43
Balonkaa ja zaczelam lykac kwas foliowy duzo przed zajsciem w ciazy, wiec spokojnie mozesz brac, zeby organizm sie wysycil. Tak, wiem, ze pigulki anty nie sa pozadane w IO, no ale jakos trzeba sie zabezpieczac... ja biore minipigulki, niby z obnizona dawka hormonow, ale zawsze. Niby najlepsze sa spirale, ale ja psychicznie nie moge ze spirala, no nie mam jakos zaufania... pewnie przez te opowiesci kolezanek, ze mimo spirali i tak pozachodzily w ciaze...
Zolzaa niziutko masz wit.D3, nie zaszkodzi raz w tygodniu brac wieksza dawke, zgadzam sie z tym, co pisze Balonkaa. Ja biore na stale 4tys jednostek dziennie. Mam nadzieje, ze w wakacje pojedziemy do Pl (moje dzieci nie widzialy dziadkow juz 2 lata!!!) i wtedy zrobie kompleksowe badania. Czy mi sie cos pomylilo, czy Ty niedawno robilas krzywa glukozowa?
U nas zimno, ale sucho i sloneczko. Oby tak samo bylo w weekend, to pojedziemy do ZOO z dziecmi.
15 kwietnia 2021, 19:10
Gabie13 oj nie aż tak szalona nie jestem 🤪 robię średnio raz w roku, ale więcej nie zamierzam bo u mnie jest ewidentny problem z podwyższona glukoza na czczo. Jak dorobię się cukrzycy to raczej nie poposilkowej. Robiłam glukoze i insulinę tylko na czczo. A że wyszedl mi wtedy wysoki nawet jak na mnie cukier (117) to diabetolog kazała zrobić krzywa.
A teraz robiłam badania przed hormonami to już krzywa dorzuciłam. Przez najbliższe pół roku nie zamierzam już nic badać. Na szczęście lipidogram i próby wątrobowe idealne to chociaż o wątrobę i miażdżyce nie muszę się martwić 🤪 na coś dieta się przydaje.
Podziwia zza bieganie w takich warunkach. Ja właśnie zaliczyłam orbiego.
15 kwietnia 2021, 21:44
Ja też podziwiam za bieganie w takich warunkach. Fajna sprawa - trening zaliczony, ciało się hartuje i zyskuje odporność - zazdroszczę i też bym tak chciała:)
Dziewczyny, jak zapatrujecie się na bieganie z nadwagą (i to niemałą, na granicy otyłości)? Biegać, czy zbić do wagi normalnej albo bliskiej normalnej i potem wziąć się za biegi? Kiedyś biegałam, ale ważyłam wtedy koło 65kg i mniej, więc nogi miały zdecydowanie mniej do roboty. Niby ćwiczę, robię bez problemu te wszystkie dywanówkowe wyskoki, zakroki i podskoki, ale nie wiem, czy biegi - nawet lekkie truchty, bo więcej pewnie nie dam rady - nie odbiją mi się na stawach.
Tak, lepiej by było zapytać lekarza albo fizjo, ale jestem ciekawa Waszego zdania:)