Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 99 (01/03/2021- 28/03/2021)

CHUDNIEMY DO WIOSNY! 😉



Czas trwania: 4 tygodnie

1 marca 2021 r. (poniedziałek) - 28 marca 2021 r. (niedziela)

ZAPISY ZAMKNIĘTE


Zapraszam wszystkich serdecznie do 99 części naszej wesołej rywalizacji!

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 98 zbieram do niedzieli 28.02.2021r do godz. 23:59.
2) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy wtorek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
3) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
4) W każdym tygodniu oprócz tabelki, uzupełniamy dane waga, spadek, ilość punktów (list nr 2 )- ułatwia to tworzenie rankingów.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal czy poniżej PPM). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).

Wklejanie Tabelki: kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki innej niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów. Innym sposobem jest skopiowanie tabelek do Worda i z Worda wklejenie jej tutaj. Ewentualnie tworzycie tabelkę z jedną kolumną i jednym wierszem i w to wklejacie skopiowaną tabelkę. W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW.

UWAGA! Przy wklejaniu stosujemy: albo kombinację klawiszy CTRL+V (dla MacBooków CMD+V), albo klikamy prawym klawiszem myszy i wybieramy WKLEJ . NIE WYBIERAMY OPCJI "WKLEJ I DOPASUJ DO STYLU" lub "WKLEJ Z POMINIĘCIEM FORMATOWANIA".

Pasek wagi

Dla mnie może być 5 tygodni. Dluzsze edycje mogą być zniechęcające i się więcej osób wykruszy. Pamiętam te edycje kiedy było 5 tygodni, później wróciłam po długim czasie i się zdziwiłam, że 4 tygodnie są. 


U mnie średni tydzien. Ten też się średnio zapowiada. Cykl mi się totalnie rozjechał i jak poprzedni wywoływałam tak teraz trwał 18 dni 😠 ograniczam wysiłek w czasie @, więc ćwiczeniowo będzie lajtowo. 

Pasek wagi

Mnie znowu brzuch bolał wczoraj. Ale na wieczór się uspokoiło to trening wpadł. To ostatni tydzień wyzwania z Martą więc byłoby szkoda odpuścić 😄. 

Jak te bóle będą jeszcze tak dwa tygodnie nawracać to zapisze się do gina na kontrolę. Może to rzeczywiście okres bardzo powoli wraca. 

Co do edycji. Mi ciągle po głowie chodzi punktacja za regenerację i za czas ćwiczeń. Ćwiczę sporo bo 5 razy w tygodniu i mocno intensywnie, ale to treningi do 50 min max. Więcej nie ma opcji. I takiej 10 w tabelce u mnie nie ma szans. I tak średnio mi się widzi ocenianie treningu po jego czasie trwania a nie intensywności. Ale nie wiem jak to ugryźć.

Pasek wagi

Agnusia93 napisał(a):

Mnie znowu brzuch bolał wczoraj. Ale na wieczór się uspokoiło to trening wpadł. To ostatni tydzień wyzwania z Martą więc byłoby szkoda odpuścić ?. 

Jak te bóle będą jeszcze tak dwa tygodnie nawracać to zapisze się do gina na kontrolę. Może to rzeczywiście okres bardzo powoli wraca. 

Co do edycji. Mi ciągle po głowie chodzi punktacja za regenerację i za czas ćwiczeń. Ćwiczę sporo bo 5 razy w tygodniu i mocno intensywnie, ale to treningi do 50 min max. Więcej nie ma opcji. I takiej 10 w tabelce u mnie nie ma szans. I tak średnio mi się widzi ocenianie treningu po jego czasie trwania a nie intensywności. Ale nie wiem jak to ugryźć.

Też o tym myślałam. Np. te moje wczorajsze ćwiczenia nie powinny się liczyć jako 3 mimo tego, że ćwiczyłam ponad godzinę (ale fajnie, że się liczą;)). Można by było patrzeć po liczbie spalonych kalorii, ale do tego potrzeba opasek i zegarków - pomijając fakt, że wskazania części opasek to wróżenie z fusów;)

Można by też było zrobić orientacyjną tabelkę - np. za pół godziny biegu albo tabaty tyle samo punktów ile za godzinę szybkiego spaceru albo lżejszej dywanówki. Ale w tym przypadku sporo czasu by minęło, zanim ogarnęłybyśmy ile za co wpisywać i pewnie byłoby sporo kontrowersji.

Pasek wagi

naceroth napisał(a):

Agnusia93 napisał(a):

Mnie znowu brzuch bolał wczoraj. Ale na wieczór się uspokoiło to trening wpadł. To ostatni tydzień wyzwania z Martą więc byłoby szkoda odpuścić ?. 

Jak te bóle będą jeszcze tak dwa tygodnie nawracać to zapisze się do gina na kontrolę. Może to rzeczywiście okres bardzo powoli wraca. 

Co do edycji. Mi ciągle po głowie chodzi punktacja za regenerację i za czas ćwiczeń. Ćwiczę sporo bo 5 razy w tygodniu i mocno intensywnie, ale to treningi do 50 min max. Więcej nie ma opcji. I takiej 10 w tabelce u mnie nie ma szans. I tak średnio mi się widzi ocenianie treningu po jego czasie trwania a nie intensywności. Ale nie wiem jak to ugryźć.

Też o tym myślałam. Np. te moje wczorajsze ćwiczenia nie powinny się liczyć jako 3 mimo tego, że ćwiczyłam ponad godzinę (ale fajnie, że się liczą;)). Można by było patrzeć po liczbie spalonych kalorii, ale do tego potrzeba opasek i zegarków - pomijając fakt, że wskazania części opasek to wróżenie z fusów;)

Można by też było zrobić orientacyjną tabelkę - np. za pół godziny biegu albo tabaty tyle samo punktów ile za godzinę szybkiego spaceru albo lżejszej dywanówki. Ale w tym przypadku sporo czasu by minęło, zanim ogarnęłybyśmy ile za co wpisywać i pewnie byłoby sporo kontrowersji.

Ano. To nie jest prosty temat. Ale może warto coś tutaj ruszyć. Bo często może być tak że 30 min porządnego cardio jest efektywniejsze i spali wiecdj kcal niż 1.5 h na rowerze. 

Pasek wagi

Z tym czasem cwiczen to po prostu ten sposob jest najbardziej uniwersalny. Kazdy ma inna kondycje wiec intensywnosc tez nie do konca bylaby sprawiedliwa. Mysle ze trzeba zostac przy dlugosci treningow, ewentualnie zmienic widelki, chociaz jakis czas temu i tak byly zmniejszane :) 

naceroth- rywalizacje nie bylyby miesieczne (od 1 do 1) tylko 5 tygodniowe wiec tabelki byly by w calosci:) 

Pasek wagi

Balonkaa napisał(a):

Z tym czasem cwiczen to po prostu ten sposob jest najbardziej uniwersalny. Kazdy ma inna kondycje wiec intensywnosc tez nie do konca bylaby sprawiedliwa. Mysle ze trzeba zostac przy dlugosci treningow, ewentualnie zmienic widelki, chociaz jakis czas temu i tak byly zmniejszane :) 

naceroth- rywalizacje nie bylyby miesieczne (od 1 do 1) tylko 5 tygodniowe wiec tabelki byly by w calosci:) 

W trybie 5-tygodniowym tak, ale odniosłam się do pomysłu gabie - gdyby miały trwać tyle, co miesiąc kalendarzowy. Chyba, że to był skrót myślowy i chodziło o 5 tygodni, a nie zrozumiałam:)

Pasek wagi

Aa okej, to chyba ja zle zrozumialam :)

Pasek wagi

Hej, stara gwardia się kłania :)

Ja bym rozważyła zrobienie rewolucji w ćwiczeniach i przerzuciła się z minut na kalorie. Mogłyby być to widełki np

50-200 kalorii - 1 punkt

200-500 kalorii - 2 punkty

powyżej 500 kalorii - 3 punkty

A jeśli ktoś rzeczywiście nie ma jak liczyć kalorii to niech punktuje po staremu - minutami. 

Tak jak dieta - diecie nierówna tak też i jest z ćwiczeniami. A utrata wagi prawdę powie :)

Zarządźcie jak uważacie, powodzenia!

Pasek wagi

tak, chodzilo mi o miesiac kalendarzowy. Wiadomo, ze te tygodnie nie bylyby 7-dniowe, ale przynajmniej od 1 do 1. No ale moze rzeczywiscie za duzo zamieszania by to wprowadzilo :) taki luzny pomysl.

Ale my tu gadu gadu, a ja dzis sie wbilam w jeansy sprzed ciaz!!!! co prawda pomiedzy ciazami juz pasowaly, ale od tamtego czasu minelo 5 lat!! mega satysfakcja i jaka motywacja!!! a waga ciagle spada 

Pasek wagi

Kolejny trening z wyzwania zaliczony. A jak zobaczyłam że trwa on 52 min to tak mi się nie chciało... Ale zrobione! I mamy środę, zaraz wyzwanie się kończy. Pieknie wytrwałam do końca i zaraz ściągam następny plan treningowy od Marty. 

Co do tych ćwiczeń to jak ktoś ma słaba kondycję to dla niego tym bardziej czas jest średnio atrakcyjny. A ciężko zaliczać spacer do aktywności, no chyba że będzie to porządny spacer z kijkami. Takie moje zdanie. Lepiej 15 min się spocić i skończyć w połowie trening niż godzinę pedałować i nic się nie zmachac w ramach treningu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.