Temat: Wspólne odchudzanie START wrzesień 2020

Hej hej :D u mnie dziś - 0,4 kg.. Ale opuściłam 2 treningi w tygodniu więc pewnie dlatego tak mało 😩

Ale nie ma co się łamać.. zaraz zabieram się za jeden zaległy trening, potem o 16 mam masaż bankami i jutro nadrobię drugi opuszczony trening.. Także będę 3 dni pod rząd ćwiczyć z poniedziałkiem ale nie chce mieć zaległości w treningach na vitalii bo do tej pory tak ładnie mi szło 😁😁

Gratuluję spadków! :D a co do szczupłych znajomych Ty będziesz miała się czym pochwalić jak schudniesz i zobaczą różnicę a oni jacy byli tacy będą i zero progresu 😂😂

Także dziewczyny trzymamy się, ja też wracam na dobre tory i pilnuje systematyczności treningów! 

😋😋😋

Nie nadrabiaj na siłę zaległych treningów. Zapomnij o tym tygodniu i w następnym po prostu wykonaj te co masz zaplanowane i będzie dobrze 😊 ja swego czasu poczułam power i dodalam przez chyba 3 tygodnie jeden dodatkowy trening i jak biegałam wczesniej po 8 km to nagle mnie poniosło po 10-11 km i w końcu dopadło takie zmeczenie, ze przez kolejne 3 tygodnie dochodziłam do siebie. Także uważaj na siebie 🙃

Moze i masz rację.. Dzisiaj jeden nadrobiłam i niby jeden został z tego tygodnia.. Trudno się mówi, od poniedziałku nie będę nic pomijać już :D

Czasem żeby zregenerować mięśnie i ogólnie odpocząć robię tydzień przerwy od ćwiczeń. To wychodzi jakoś co półtora lub dwa miesiące. Kiedyś pytałam dietetyka czy na ten czas zmniejszac dzienna kalorycznosc posiłków to odpowiedziała, ze nie. I waga też spadała 😉

Kobietki co tu taka cisza? Co u Was? Jak dieta i aktywność? Ja trochę muszę się pochwalić, dzień ważenia. Na wadze -1kg od zeszłego tygodnia🙂 ale nie to najbardziej mnie cieszy. W końcu moje BMI wskoczyło na przedział "prawidłowe" 😍😍😍

I jeszcze jeden szczegół, z którego jestem dumna. Dziś w nocy jak robilam mleko dla córki to strasznie jeść mi się chciało. A w kuchni na widoku 🍪🍰🍩 🥐 same łakocie 😭 ale nie dalam się im. Tylko powachalam. Wczoraj wieczorem robiłam ciasteczka francuskie z dżemem, a później jeszcze sąsiadka przyniosła rogaliki... chodzę tylko i wącham 😠

Super, gratulacje! 🙂 piękny wynik :) na pewno kosztowało Cię to wiele wyrzeczeń 

U mnie z kolei nie ma się czym chwalić, ostatnio waga pokazała +1kg :/ co prawda w jeden dzień wpadło trochę niezdrowego jedzenia (spotkanie z przyjaciółmi), ale musi być aż taka kara za kilka chipsów raz na 3msc? 😁 oprócz tego trzymam się diety i ćwiczeń, więc przy następnym ważeniu mam nadzieję będzie mniej

No i dziś rano byłam badaniach (TSH, insulina, glukoza), zobaczymy, czy wyniki się poprawiły dzięki diecie, mimo wszystko trochę kg mi spadło od ostatnich badań 

Hej hej :D ja dietkę trzymam, treningi robię wg planu także do przodu :D chociaż ostatnio chyba jakiś kryzys mnie łapie bo niby waga spada ale jakoś tak  wolniej niż bym chciała 😂

Gratuluję spadków i współczuję wzrostów ale czasem tak bywa i nie trzeba brać do głowy 😘

U mnie tradycyjnie dzien ważenia = cheat day. Poległam na słodyczach😠. Oby to się nie przeciagnelo do końca weekendu. Trzymajcie za mnie kciuki🤗 aby przetrwać do poniedziałku, wyedw jest lzej utrzymac dietę 🙂

Rozumiem Cię.. Ja jutro mam pomiar a że jestem przed okresem to tylko wymieniam dziś cały dzień posiłki na jakieś takie tlustsze i smaczniejsze 😂

Hejo, jak tam weekend? U mnie wróciły spadki, -0.8kg w stosunku do wagi sprzed +1kg w środku tygodnia, także miło :) dziś spotkanie z rodziną, w małym gronie oczywiście, znowu trzeba będzie walczyć z pokusami ehh ;) 

Z mniej pozytywnych kwestii robiłam badania TSH i tarczycowe w tym tyg, wyszły jakieś dziwne wyniki, niedawno zaczęłam brać też inne leki i chyba się wymieszały wszystkie... A to o tyle istotne dla mnie, pomijając kwestie zdrowotne, że przy lepszych wynikach TSH zaczęłam chudnąć, wizyta u endo dopiero za 3 tyg, no ale nic, może będzie dobrze ;)

Milego weekendu dziewczyny :)