Temat: Wspólne odchudzanie START wrzesień 2020

Bogna2020 jak najbardziej :D każdy jest mile widziany :D

Ja jednak bez śniadania wyszłam z domu 😩 tak mnie brzuch bolał przez @ że nie miałam nawet siły zjeść... Ale mam koktajl i kanapki to nadrobię jedzenie na przerwie w pracy.. A owsianka wylądowała w lodówce i poczeka do jutra :P

U mnie też od wczoraj @ i tak źle się czuje, że masakra, nie mogę nic przełknąć nawet... aż waga z wrażenia ponad pół kg mniej pokazała, no ale to "oszukane", jak coś zjem to pewnie wróci na swoje miejsce :P

Ja od marca pracuje całkiem zdalnie i nie powiem, mega mi to pomogło w ogarnięciu diety, mam czas na przygotowanie świeżych posiłków, jem o której mi wygodnie, nie muszę przygotować na "jutro"... także nie mam wymówek ;) a to dla mnie zawsze było strasznie problematyczne 

U mnie właśnie odwrotnie :D miałam w marcu vitalie na miesiąc i trzymałam się może z tydzień diety dopóki chodziłam do biura.. Potem praca zdalna i cały dzień myślałam o jedzeniu no i podjadałam 😩 dlatego u mnie lepiej jak chodzę z pojemnikami do pracy bo zjem tylko to co mam przygotowane :D

Dziewczyny jak tam dzień minął? :D 

Ja dziś śniadanie zjadłam na obiad po kinie także 1 posiłek dziś ominęłam niestety ale trudno już na noc nie będę ryby piec z frytkami 😂

Jutro ważenie i pomiary! :D ciekawe czy coś mi spadnie przy @...

u mnie niestety dziś kiepski dzień pod względem samopoczucia, niedawno zwkleklam się z łóżka i zjadłam kanapki na wieczór, więc średnio, ale bylam bez sił totalnie :( o ćwiczeniach nie było mowy... 

no nic, zobaczymy, co jutro na to waga powie :) a ja muszę wykombinowac jak jutro przyrządzić brokuła, którego nie lubię, ale był na promocji xd 

Numb027 nie przejmuj się, ja też dziś miałam ćwiczyć ale samopoczucie nie pozwoliło to jutro nadrobię.. Jutro też jest dzień! :D

Ja z brokułem robię makaron.. Cebulę przesmażam z czosnkiem, brokuła gotuję i potem rozciskam widelcem do tego jogurt i trochę sera żółtego i sosik do makaronu pycha :D

Halo halo jak tam? 😁 Dzisiaaaj - 1,1kg! :D mimo @ spadło więc mega się cieszę 😋 łącznie spadło w 3, 5 tygodnia - 3,8 kg :D także więcej niż vitalia zakładała 😂

Ja już po śniadanku, dzisiaj placuszki z porzeczkami pyyycha 🤤

 A jak tam u was? :P

Brawo! Nic tak nie motywuje jak kolejne kg mniej 😉

U mnie też równe -1kg pokazało 🙂 pewnie po @, i ostatnich dniach, gdzie trochę wmuszałam w siebie jedzenie 

To co, dzisiaj już dzień z treningiem? :P 

Gratulacje! 😍😍 Super wynik, 1kg/tydz. to wg mnie już jest baaardzo ładny wynik :D nie ma co szybciej chudnąć żeby potem skóra wisiała czy coś :D 

Narazie sprzątam mieszkanie, przyjechały nowe szafki do kuchni to trzeba pomyc i wszystko przeorganizować ehh.. Ale trening będzie! :P wieczorem ale będzie haha :D 

Jak tam dzisiaj? :) U mnie na szczęście już lepsze samopoczucie, i dzisiaj zaliczone 1h spaceru i 1h treningu 😀

wgl odkąd zaopatrzyłam się w opaskę sportowa (mam mi band 5) to jakoś łatwiej przychodzi mi zebranie się na trening, albo bardziej na spacer - zeby zaliczyć minimum kroków :) wiadomo to liczy tak mniej więcej, nie patrzę też na ilość spalonych kcal, ale mam w jednym miejscu te treningi, wagę, tętno itp, jakoś dzięki temu bardziej trzymam to wszystko w ryzach 🙂 a wy używacie takich gadżetów?