Temat: DUKANKA to jest to !!!!!!!!

ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
Hej u mnie tez wczoraj miała koleżanka imieniny i przyniosła ciasta na talerzu.
Kurcze i tak na mnie patrzyły-zadzwoniłam po kolegę i pomógl mi je zniszczyć, znaczy zjadł.


Pasek wagi
Witam porannie z owsianką i zapraszam na kawę
Do pracy dzisiaj na 10 więc w spokoju mogę się delektować kofeinką
vitaj ;-)
blueeyes ....grusia -polewaj tę kawkę...ja zasiadłam z miską ziarniaka z korniszonkiem i wędliną oraz kawką inką .Pogoda boska- w końcu zapakuje psa i wyruszę z koleżanka na rowery waga 73,2 - i niech ta chwila trwa.Miłego dzionka laseczki i chudnijcie przez dzionek cały na maksa
Pasek wagi
Witaj

blueeyes76

masz może jakieś imię????

Witaj  blueeyes76    życzę powodzenia.
Ja dziś kolejny mały spadeczek, zaczyna mnie to drażnić, choć dobrze,że że chociaż troszkę spada ,a nie stoi w miejscu.
Witajcie,
Przyłączam się do kawy
Tego czarniaka znalazłam w biedronie, no nie jest to może najtańsza rybka, ale kurcze warta. Takiej nie paczkowanej i nie mrożonej to póki co nie widziałam, ale pewnie trzeba by było spróbować, na co dzień pewnie i tak zostanę przy morszczukach/mintajach i pstrągach, czy wędzonej makreli, ale tamta serio mi posmakowała :)

Witajcie,
Ja mam na imię Kasia , bo wczesniej nie mówiłam chyba.

Kawa wypita
3 dni na Uderzeniówce poskutkowało tylko 0,20 spadkiem. Czemu?


Pasek wagi
Witaj Kasia

Ja też 3 dni na uderzeniówce i dzisiaj waga + 200 g.
miałam mieć warzywka, ale się nie przygotowałam do pracy i przez moje lenistwo będą dzisiaj białka

Aga
A gdzie ta rybka??? w mrożonkach??? I droga??? Ile kosztuje?
Za mna chodzi łosoś, ale nie z biedronki, bo raz kupiłam i był nieświeży - całą kuchnię zasmrodziłam, poza tym kosztuje 36,00 zł, a w promocji w realu czy innym markecie można taniej kupić
w mrożonkach, tam gdzie mintaje i morszczuki i inne - przypadkiem wyłowiłam... A cena, 450 gram za 19 zł - Glazury nic lub prawie nic, bo coś lodu zawsze, ale tak delikatnie, nie jak na mintajach.

Ja ostatnio nadziałam się na łososia dzikiego. Też za mną chodził i też klęłam potem jak głupia :)
Witajcie! Ja dziś rano jak wstałam to miałam chwilę zwątpienia. Czułam się tragicznie. Było mi słabo i strasznie bolał mnie kręgosłup i ćmiła głowa. Na wieczór nie wykonywałam ćwiczeń, bo nie byłam w stanie. Dobrze, że rano wczoraj pokręciłam. Ale jakoś pochodziłam, wypiłam fervex i troszkę lepiej. Nie wiem, czy plecy bolą z przeziębienia-------Ela miałaś rację, że chyba zarażasz przez fale-----czy od ćwiczeń. Zrezygnowałam już z a6w, na rzecz hula hop i brzuszków ( wykonuję pół brzuszki). Teraz wcinam owsiankę i się cieszę, bo dziś waga pokazała 69,300. Zobaczę więc, w zależności od samopoczucia czy dodam warzywa, szczerze mówiąc nie chciałabym.....

EDIT:

Ostatnio widziałam przepis na łososia duszonego na mleku z solą morską i powiem Wam, że z chęcią bym spróbowała....

Kasia zajrzałam do Twojego pamiętnika i uważam, że tak naprawdę to jesz mało białka, dlatego też waga stoi. Jesz sporo jajek--(czy ograniczasz żółtka na rzecz białek), jogurtów, a te kabanosy to mają tyle tłuszczu, że nie wspomnę......- raz na jakiś czas ok, ale nie za często. Jogurt zastąp twarogiem, który z nabiału ma najwięcej białka. Kolacje jedz więcej białkowe ( chodzi mi o ryby lub mięso, ewentualnie twaróg), a wtedy na pewno zobaczysz spadek.

Moje menu wczorajsze to:Sniadanie-  owsianka na mleku,  drugie śniadanko- makrela, obiad - dwa uda pieczone, kolacja- placki  z 250 g sera. do tego oczywiście woda i kawa

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.