4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 9973
14 marca 2012, 18:59
ja ryby kupuje tylko w jednym sklepie, a ostatnio kupiłam TILAPLę
chyba tak się pisze.
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 9973
14 marca 2012, 19:16
o cholerata tilapla to tak jak panga juz jej nie kupię
![]()
kurde a dobra była nie bylo w niej wody
widzialyscie ten filmik o aborcji-cos strasznego
eeee zycie....
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
14 marca 2012, 19:28
lecimy z wagą że aż milutko czytać - brawo kobietki - w kupie jednak jest siła i motywacja
![]()
ja do piątku polecę na białkach -potem jak poprzednio - pon-4 dni białko do czwartku -3 dni wekendowe warzywa ;-) ja włażę w portki z zeszłej wiosny więc i tak jest cudnie jak na moje bujanie z waga - maże jednak ciągle o tej 6 z przodu i na nowo po cichutko myślę że z Wami dam radę .... Kijasy godzinkę zaliczyłam więc czuje się uskrzydlona przypływem endorfin... rodzince zafundowałam cycki namoczone w mleku z przyprawami - uznali że pyszne - grunt to oszukać resztę by w kilku garnkach nie gotować
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
14 marca 2012, 20:13
Belcia masz taki sam system jak Ela.
Dobranoc Wszystkim!!!!
- Dołączył: 2011-02-10
- Miasto: Kiribati
- Liczba postów: 90
14 marca 2012, 20:29
Dzień dobry :) Ja zaliczyłam spadek, mały ,ale zawsze coś :) Idę popedałować .
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
14 marca 2012, 20:53
KPOJ1 napisał(a):
Belcia masz taki sam system jak Ela. Dobranoc Wszystkim!!!![ to daj boże mieć wagę Eli ;-\00))))))))))))))
Edytowany przez belcia35 14 marca 2012, 20:54
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 80
14 marca 2012, 21:44
Hej ! I ja chciałabym dołączyć do grupy wsparcia :) Czy mogę ????
- Dołączył: 2011-09-20
- Miasto: Biały Domek
- Liczba postów: 1150
14 marca 2012, 22:13
jasne blueeyes! w grupie siła
A ja wróciłam z urodzin u teściowej i jestem z siebie dumna- pomimo sałatek, tortów i innych pyszności nie skusiłam się- jedyne co zjadłam to plasterek polędwicy drobiowej i korniszon
![]()
. Co prawda wszyscy namawiali do jedzenia, ale zręcznie sie wymiksowałam- nie chcę ich informować o diecie, bo się drą i nie rozumieją mnie. Od kilku osób słyszałam że przecież nie mam się z czego odchudzać- ciekawe z moją wagą nie mam z czego. Fakt, ze "górę" i twarz mam szczupłe, ale niech spojrza trochę niżej na tyłek i udka, to i zdanie zmienią