4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
18 listopada 2011, 19:32
Cześć Aguś...
U mnie też...nawet teraz sprawdzałam -2...ale podobno od wtorku ma się zabielić...a ja nie lubię takiej przejściówki...strasznie się wtedy prowadzi samochód.
18 listopada 2011, 19:53
Powiedz to mojemu rajdowcowi haha
już zaplanował weekend w lesie i ślizganie na liściach... chociaż Magura się podobno lekko bieli więc będzie ściganie na podlodzonych serpentynach...
taaa... on uwielbia taką pogodę
18 listopada 2011, 19:54
Zasmakowały im gomółki...kazali mi zrobić....ale...nie ma twarogu...i dobrze nie chce mi się..
18 listopada 2011, 19:56
Te chłopy....to jak dzieci...mój taki sam...
18 listopada 2011, 20:00
haha
ja mam w planie zalegnięcie przed TV - zaraz ultimatum Bourna - uwielbiam serię z Bournem
w zeszłym roku miałam auto z napędem na tył, więc było łatwo, i wspomaganie kierownicy było.... teraz nie mam tych luksusów, a tu wszędzie w górę albo z... ale im większą ja mam w oczach panikę, tym większy Adam ma ubaw
Edytowany przez agataq 18 listopada 2011, 20:02
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
18 listopada 2011, 20:02
zima w mieście to pikuś- wyjechanie z małej wioski to dopiero szkoła przetrwania, autobusy jeżdżą wtedy jak chcą , i cała reszta działa jak w czasach PRL-u ;-((( po ostatnich dwóch zimach nienawidze śniegu - w zeszłym roku obtarliśmy się z drugim autem- spotkaliśmy sie na górce - wiec rzden z nas nie widział czy cos jedzie z naprzeciwka - było za wąsko bo po bokach mega nasypy ze zbitego śniegu i tak sie minęliśmy w uścisku... przyjechał policaj- tą sama droga po dobrej godzinie- i pyta -Kto jechał którym pasem ????bo zjechaliśmy kawałek dalej co by drogi nie tarsować- ku.... a -pas a raczej umowne miejsce do jazdy po boku z nasypami -został jeden więc co to za idiotyczne pytanie ?- Odpaliłam do Policaja - obaj jechaliśmy środkowym co by nie blokować pozostałych dwóch ;-)))..... - nie chodzi o mandat i kasę za odpicowanie auta - myslę co by było gdyby wieksze auto nadjechało z naprzeciwka ???
18 listopada 2011, 20:03
Belcia....ja zimą wożę zawsze ze sobą łopatę...i męża...ale ten już nie mieści się w bagazniku...
18 listopada 2011, 20:05
Ela
![]()
ja też
![]()
lewarek zapasowe koło i łopate
18 listopada 2011, 20:10
Aga....jakieś 20 lat temu jak mieliśmy ...forda kartona- trabanta...i tam tył bardzo lekki...jak ślisko ciężko było prowadzić...więc wozilismy jeszcze worek piachu...jako balast...
18 listopada 2011, 20:17
haha nie mogę...
![]()
... worek piachu...
a mówiłam Wam że mnie chcą w tym roku nauczyć na nartach jeździć? Będę najwyższa na oślej łączce - tu na nartach jeżdzą 5 latki