4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
12 listopada 2011, 23:07
Rano się zameldowałam,teraz wpadłam się odmeldować
![]()
DOBRANOC
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
12 listopada 2011, 23:09
dom ogarnięty zostało tyle jedzenia że do wtorku mam luz od garnków - panowie pomogli mi posprzatać chyba z litości bo po kontuzji po poprzedniej nocy zaliczyłam dziś cd;szramę na ręce od nagrzanego ucha od garnka oraz rozwaliłam porządnie paluch duży u lewej stopy - limit dziwnych zdarzeń wyczerpałam ... Jutro kino - ,,listy do....'' wiec relaks. Jeśli chodzi o dietowanie - tylko własne podejście i nastawienie jest odpowiedzialne za to czy jest ono fiaskiem czy udaną operacją-patrze na licznik do sylwestra oraz własne osiągniecia dukanowe i nabieram zapału coraz większego. Dzięki temu kulinarnie eksperymentuje- wpyliłam babeczkę śmieciową - zamiast placków na patelni wzięłam ; 6ł otrąb 1łsłodzika, odrobinę proszku, 2jajka, 2ł skrobi, 1ł cynamonu- białka ubijam osobno- reszte merdam razem dodaje na koniec białka - czekam 20min, aż napęcznieje ciasto- wychodzi 5 sporych babeczek-foremki do mufinek - 15min, 180st- polewam jogurt naturalnyz1ł przyprawy piernikowej i kakao - mam deserki na 3 dni ;-)) ja wrzucam jeszcze 1ł błonnika. Ide poszaleć z altacetem i do wyrka ...
13 listopada 2011, 09:41
Tym co mają małe dzieci jak np Wiola...jest dużo ciężej..co innego jak rodzina dorosła....choć czasem też dają w kość...
13 listopada 2011, 09:42
Witaj Reniu...![]()
Walizki spakowane na wyjazd?
13 listopada 2011, 09:45
Zrobiłam wczoraj ciasteczka owsiane....kiedyś gadałyśmy o chrupiacych ciasteczkach...i moje takie są...je się jak sucharki
13 listopada 2011, 09:48
Edytowany przez justynakima 13 listopada 2011, 10:01
13 listopada 2011, 09:51
> Zrobiłam wczoraj ciasteczka owsiane....kiedyś
> gadałyśmy o chrupiacych ciasteczkach...i moje
> takie są...je się jak sucharki
Ejże a jak to wyprodukowałaś?moje były troche takie jak by ciągotki ale myslę że jak bym cieniej je na blaszkę wyłożyła były by twardsze