4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
12 listopada 2011, 11:24
Miłego dnia życzę!!!!!!!!!!!!
Ja dziś jadę na urodziny do koleżanki. Wczoraj wzięłam ze sobą do znajomych uda, a dziś nie mam pomysłu. Wyjęłam pierś z zamrażalnika i nie wiem co dalej
12 listopada 2011, 11:43
Przykustykałam z zakupów zła jak osa....jak na złość...dziś chyba 90% społeczeństwa na mojej drodze miało ochotę...mnie potrącić...kopnąć i nadepnąć...
![]()
ja się tylko pytam...dlaczego właśnie w lewą nogę?
![]()
kopcie po prawej
12 listopada 2011, 11:45
Nika...ja sobie zabunkrowałam dwa kawałki na dziś i na jutro....wsunęli wszystko....następnym razem zrobię na szybciej...bez spodu.
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
12 listopada 2011, 13:29
pomachać wszystkim;-) lekturkę nadrobiłam, ślinotok ogarnął moje kubki smakowe na widok waszych wyczynów. Melduję że na moje nogi licho również przydybało- nocny spadek cukru zaowocował niezłym fikołkiem w łazience- kolana jak banie , obdarte i pokaleczone - dzis robię wyżerke dla dość sporej gromadki którą sprosiliśmy z małżem - jęcze i zęby zaciska - na pocieszenie mam wynik wagowy- 77,4
![]()
.Zrobiłam sałatkę z pory i śledzi w occie, leczo, mufinki - wsio dukanowe- reszta ma gulasz i placek po węgiersku. Na deser zafunduję im piernik z prażonymi orzechami w miodzie ... Zajrzę wieczorkiem - miłego wolnego wszystkim życzę...
12 listopada 2011, 18:00
U nas jak zwykle w weekend robi sie na forum cicho i spokojnie.To ja już powim wszystkim ładnie i grzecznie DOBRANOC
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 9973
12 listopada 2011, 20:55
witam
ale pysznosci
ja teraz nie mam sily na gotowanie
jak pracuje rano to mamusia gotuje obiadek u siebie
bo o 12 zabiera justynke ze szkoly a ja po pracy jade po KUBE i po Justynke do mamy
i ma juz obiad dla siebie i dla męza
zabieram dzieci i obiad do domu
jestem w domu o 15.30
szybko jem i justynka na tańce,albo lekcje...
i tak mija dzień
ale wróce na dukana
na razie dieta Mż
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
12 listopada 2011, 22:02
Ciszaaaaaaaaaaaaaaa, właśnie wróciłam. Troszkę nagrzeszyłam


, ale jutro obiecuję poprawę
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
12 listopada 2011, 22:07
Wiola dobrze, że masz pracę. Z dietką musisz poprostu wejść w nowy rytm. Na początku na pewno jest trudno się przestawić, ale widać, że Mirka i Marta pracują, mają dzieci tak jak my i jakoś dają sobie radę. Nawet jeśli troszkę pogrzeszysz, to teraz napewno masz więcej ruchu - -biegania i wszystko spalisz