4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
12 maja 2011, 16:30
Wyłanczam na troche bo mój osobisty kierowca i przyjaciel przyjechał przez jutro odpocznie a w sobote do polski
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 413
12 maja 2011, 17:18
witajcie dziewczyny :D ja tez chetnie dolacze:D walcze z ostatnimi 4-5 kg i zwalczyc nie moge..:D
12 maja 2011, 17:29
> witajcie dziewczyny :D ja tez chetnie dolacze:D
> walcze z ostatnimi 4-5 kg i zwalczyc nie moge..:D
Witaj.
A na jakiej diecie wcześniej byłaś?
12 maja 2011, 17:57
> Szczęśliwego powrotu Reniu ,szerokiej drogi.
Ooo jak by ta droga była taka pu sta to jak ta na twoim zdjęciu to by było bosko
12 maja 2011, 18:02
Reniu trzymaj się! Swojego Kierowcy i drogi :D
Widzę że dziś rządzi kurczak w kuchniach hihi... ja też, a najgorsze, że mężowi gotowałam zupkę, kaszę i wątróbki podsmażane z cebulką... i tak mi pachnie w całym domu, tak mnie skręca, że szok.
Do wszystkich Pań, które swym rodzinom gotują normalnie... czy tez robicie to na czuja? Bez kosztowania? U mnie póki co nie ma jeszcze akcji " bo zupa była za słona"
![]()
ale się zastanawiam, czy rzeczywiście trafiam na oko, czy jest taki kochany
![]()
12 maja 2011, 18:11
Ja gotuje dla mojego brata, bo rodzice nie jedza obiadów i nie narzeka, a wręcz chwali. W sumie robię mu to co sobie tylko, że z tłuszczem i dodaje jakieś warzywka :P
12 maja 2011, 18:26
Ja mężowi gotuję co innego na czuja i jest super bardzo chwali,praktyka czyni mistrza
12 maja 2011, 18:29
Moje pałki też dzisiaj były przesolone a tak ogolnie to jestem dzisiaj głodna i głodna nie wiem czemu jestem na samych proteinach ,nigdy tak nie miałam żeby tyle zjeść i być głodnym
ale się zastanawiam, czy rzeczywiście trafiam na oko, czy jest taki kochany 
