3 maja 2011, 19:05
Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
Szukam chętnych,
ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 904
27 czerwca 2011, 14:52
Ja też już po obiadku;) Najgorsze dla mnie jest to, że nie za bardzo można gdzieś wychodzić na tej diecie, bo ani się człowiek niczego nie napije, ani nic nie zje
![]()
Przez to, czas okropnie się dłuży :-(
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
27 czerwca 2011, 16:02
Moj sposob na wieczory byl taki ze poprostu chodzilam spac przed 22:D Łatwiej jest wytrwac odliczajac dni do konca:) Na poczatku wydawalo mi sie ze 13 dni to nie dlugo , aczkolwiek w trakcie to trwa jak wieki!
- Dołączył: 2011-06-21
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 28
27 czerwca 2011, 16:11
Linnet masz rację lepiej domu nie opuszczać aby unikać pokus czaiących się na każdym kroku

Ale już niedługo następne jedzonko i już ostatnie w dniu dzisiejszym!
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 904
27 czerwca 2011, 19:53
Naczytałam się dzisiaj o efekcie jojo, po naszej dietce. Kurczę, myślicie że to prawda, że wszystko wróci jak nie będziemy jeść po 500-600 kcal dziennie?
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 4
27 czerwca 2011, 20:19
witam ja od jutra zaczynam. mam nadzieje na dobry wynik trzymajcie kciuki bo jestem uzależniona od jedzenia. teraz 63kg cel 53kg
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 4
27 czerwca 2011, 20:25
> hej :)! jestem nowa na forum i już pierwszy dzień
> na kopenhaskiej - właśnie wypiłam kawę... swoją
> drogą, podobno właśnie taka kawa z cukrem jest
> najlepsza na wspomaganie odchudzania, nie tylko
> przy tej diecie, ale przy każdej innej. Zaraz
> wskakuję na rower :)
ja tez na rowerek wskakuje zobaczymy efekty
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 16
27 czerwca 2011, 22:47
mój cel to 52 czyli jakieś 9 kilo kochanego ciałka do likwidacji... 5 dnień kryzysowy mnie dopadł, mam ochote na pizze i orzeszki, ale trzymam się dzielnie.
powodzenia dziewczyny! :)
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 904
27 czerwca 2011, 23:28
Koniec drugiego dnia! Nie jestem głodna i rozpiera mnie energia > Jak na razie wszystko oki;p
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
28 czerwca 2011, 09:13
Ja właśnie zakończyłam K- rezultat 4,6kg mniej niz 13 dni temu:) Teraz przechodze na 1200 kcal... Boze jakbym chciala by waga dalej spadala!
Dziewczyny dacie rade ja tez kocham jedzenie i nie powiem na diecie myslalam o nim non stop ale czego nie zrobimy dla pieknych sylwetek!
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 16
28 czerwca 2011, 09:22
szósty dzień i jak na złość dostałam okres :/ nawet nie próbuje wchodzić na wagę, bo pewnie bym się załamała przez to napompowanie wodą. strasznie słabo się czuje, może czas na jakieś dodatkowe witaminki?? (obecnie wspieram sie Vitaralem, wapnem i L-karnityną z zieloną herbatką)