Temat: Dieta Kopenhaska! Forum dla wszystkich !

Cześć Wszystkim  :) Dzisiaj na wadze 79,9. Zawsze do przodu :) A ogólnie to mam dzisiaj bardzo kryzysowy dzionek :( Jest mi strasznie słabo i kręci mi się w głowie. Najgorsze, że mężuś dzisiaj w pracy do 20. i muszę sama zajmować się naszym Maluszkiem, a nie należy do tych dzieci, które grzecznie przez połowę dnia leżą w łóżeczku i ciężko trochę :( ale się nie poddaję.

Powodzonka Wszystkim doetowiczkom, które dołączyły :)

Miłego wieczorku dla Wszystkich :)

Hej dziewuszki:) Dołącze do waszego grona jesli mozna:) Dzis 1 dzien na K.. mam wiele obaw zwiazanych z jojo i ogolnym wytrwaniem na niej , licze na brak zawrotow glowy bo bedzie ciezko.Aczkolwiek motywacje mam wielka!

Szila1979 jak tam siła woli.. bo ja juz dzis mialam kilka momentow zwatpienia.. a obiad byl obrzydliwy..sama nie wiem co gorsze sniadanie czy obiad...Boze jak ja chce wytrwac!

Oczywiście zapraszamy do grona :) Im więcej nas tym lepiej :) A jedzenie rzeczywiście do najsmaczniejszych nie należy :( ale czego się nie robi dla pieknej figury :)

Powodzenia :) i nie daj się !

A ty Nati stosowalas ja juz tak? I mowisz wciaz polecasz?

sibia...luzik...zaciskam zęby i do przodu!!! To nie pierwsza moja przygoda z DK. Ostatnim razem wytrwałam i schudłam 8kg. W tej chwili walcze o zdrowie i to daje mi kopa!!!

Zamieniam sobie szpinak z brokułem...wszysko gotuję na parze z ziołami prowansalskimi i kropelką sosu sojowego:)
 
mój jedyny grzeszek to wylizanie łyżki po gulaszu :) hahahaha...zrobiłam to ukradkiem :P

od jakiegoś czasu popijam aquaslim....nie mam chęci na słodycze i waga jakoś szybciej leci

A po zakonczeniu diety poprzednim razem kilogramy ci nie wrocily? Ja pokladam w niej wielkie nadzieje! Mam nadzieje ze los nagrodzi me starania. Brokuł nie jest moim problemem-bardzo je lubie , raczej ten befsztyk z sałata...bleeeee poprostu!

o ludziska ja juz czuje sie strasznie. Pieprze fakt tego zarcia, JAK MI BRAKJE SLODYCZY! ;cccccccccc I co sie stanie jak zjem cos slodkiego? np. grzeska bez czekolady albo batonika musli albo taki serek za 80kcal ??? bo ja i tak slodze kawe slodzikiem. Bo to i tak dalej malo kcal, a dla osoby ktory schudla 16kg, jedzac noramlnie duzo slodyczy to ta dieta to masakra ;c Wydaje mi sie, ze w moim przypadku ten slodycz jest nawet wskazany, bo wykipuje ;c nie wiem juz co robic..

Sibia ja stosowałam już raz DK i w 6 dni zjechałam 4kg. niestety wtedy nie wytrwałam. Czułam się okropnie  Tym razem waga spada wolniej, bo już 6 dzień mam za sobą, a ubyło mi tylko 2,8kg. mam nadzieję, że do końca polecą jeszcze chociaż 3  Dzisiaj wagę wieczorem mam niższą niż rano, ale paska nie zmieniam i zobaczę, co będzie jutro.

A jutro chyba najgorszy dzień - 7!!  nie wiem, jak wytrzymam na małym kawałeczku mięsa!

Aśka postaraj się wytrzymać jeszcze bez słodyczy. Waga ładnie Ci spada i szkoda by było to zaprzepaścić. Wiem, że ciężko, ale musimy dać radę

 

Dobrej nocki życzę  Buziaki i do jutra

Nati -ten 7 dzien tez mnie przeraza ;c , wiesz w sumie watpie zeby zaraz od tego serka wrocilo mi 4 kg :) i generalnie moglabym byc dalej na diecie. no ale jak na razie sie nie skusilam i zobaczymy jak dalej. Chce ten dzien 10 i 11, tam przynajmniej jest grzanka, a w 11 salatka owocowa - czyli w moim wypadku, jak ostatnio zjedzenie z 8 owocow :DD
ej, i ak wgl wydaje mi sie , ze spokojnie powinno ci poleciec wiecej niz 5, kurde takie katusze..