3 maja 2011, 19:05
Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
Szukam chętnych,
ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
- Dołączył: 2011-04-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 60
12 czerwca 2011, 16:46
nati07 -ja 15 truskawek, nie przepadam za jablkami:D
madzia831008- jasne, ze mozesz dolaczyc. Ciezko ci bylo, pewnie tylko dlatego, ze ci sie organizm zaczynal przyzwyczajac, jak to moj ulubiony kapsel z tymbarka mowi: `poczatki sa trudne.` A biorac pod uwage, ze 3 razy przechodzilas ta diete i jeszcze z takimi efektami, to tym razem nie moze byc inaczej. ;D Dla mnie samej to 2 dzien byl straszny, 3 leci i jest git. Ale to jest tak, ze na szczescie mam juz wystawione oceny i nie mam nic do roboty, byleby trzymac sie diety- to jest teraz dla mnei najwazniejsze. ;D RAZEM jakos damy rade. ;p Pisz codziennie, jak sobie radzisz;*
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 17:31
Dzięki za przyjęcie, jasne że będę pisać...w grupie raźniej:)
U mnie zawsze trudne były pierwsze 3 dni:) tym razem na wielkie efekty raczej nie liczę, bo ciągle się odchudzam i mój organizm chyba się broni...bo jak podeszłam drugi raz do Dukana(świetna dieta) to waga przez m-c stała jak zaczarowana dlatego zrezygnowałam...
Ale póki co jest ok, wczoraj rano wystartowałam z wagi 91,4(nienawidzę tej 9 z przodu), a dzisiaj rano na wadze było już 89,1 i dobrze że jest spadek, bo to najbardziej motywuje do dalszej walki!:)
Powodzonka życzę!
Ps. A jak tam wam szpinak smakuje, poczutałam i ja zastępuje go brokułami, bo można, ale wszystkiego innego trzymam się dzielnie i twardo bez żadnych grzeszków!:)
- Dołączył: 2009-12-18
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 34
12 czerwca 2011, 21:59
madzia831008 Witamy :)
Ja dzień 3 uznaję za zakończony :) i to całkiem dobrze. Przez to, że było śniadanko nie czułam dzisiaj w ogóle głodu :) Byłam dzisiaj u cioci, ale nawet mnie nie kusiło ciasto. Chyba zmotywował mnie ten spadek wagi. A jutro już 4 dzień :) Razem DAMY RADĘ Dziewczyny :)
Dobrej nocki
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
12 czerwca 2011, 23:29
Gratuluje silnej woli nati07!:)
Ja też drugi dzień uważam za zakończony i udany dietowo:)
Napiszcie rano jak tam waga??:)
Chudych senków życzę!!
Jasne, że damy radę!:)
- Dołączył: 2011-04-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 60
13 czerwca 2011, 00:15
madzia831009 -a no chyba ze, ale efety napewna beda, mzoe tylko mniejsze. Dla mnie dukan odpada, wytrzymalam 5 dni, bo lecialam tylko na jajkach i jogurtach, bo zadnych z tych innych rzeczy nie mialam czasu przyrzadzac.. ale przez te 5 dni co pamietam schudlam 4 kg, ale zaraz potem wrocilo. ;p Spadek motywuje strasznie, ja czekam na 6 z przodu ;d a generalnie dwie 6 mnie zadowola ;D Ja jakos ten szpinak wytrzymuje, a z tego co widze dalej to tez beda brokulki.. A jutro, praktycznie dzisiaj bede wstawac po 6, bo do szkoly, to sie zwaze. Tylko, ze jutro zamierzam zrobic taki bajer, ze po 4 lekcjach w szkole zjem marchewke i ten serek wiejski, bo to bedzie przed wf-em i padne jak nie zjem ;c a to jajeczko co powinno byc w tym posilku to zjem po powrocie do domu.. czyli po jakis trzech godzinach.. tylko , ze nie wiem czy tak mozna, no ale nie mam wyjscia. ;c i po tym jajku po odczekam z 2,5 godziny i zjem ostatni posilek.. i wgl ja uzywam troche soli, inaczej nie moge po prostu, bo ja mam tak, ze zawsze sole strasznie, ale to strasznie duzo, bo moj organizm chyba czul taka potrzebe, wiec po prostu ograniczam sie do malych ilosci. a no i pieprze. o przyprawe mi chodzi oczywiscie :D
nati07 -ja tez przez ta grzanke na poczatki dnia czulam sie swietnie:D
OCZYWISCIE, ZE DAMY RADE LASKI! :)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
13 czerwca 2011, 08:31
Dzień dobry Laseczki!
Ja dziś na wadze zobaczyłam 88,1kg!!:) czyli to już 3,3kg od soboty!:) kilka razy na wage staawałam, bo nie wierzyłam:)
Woda na kwake wstawiona i grzanke zaraz sobie zrobię...ale najpierw musiałam się pochwalić:)
A jak tam u Was??:)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
13 czerwca 2011, 09:38
Miłego dzionka życzę! zajrzę później!:)
Ps. Po kawce i grzance jest super!:)
- Dołączył: 2009-12-18
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 34
13 czerwca 2011, 10:48
Cześć Kobitki :)
U mnie na wadze 80.5 :) SUPER ! tzn. 2,2kg od początku :) Dzisiaj na śniadanie tylko kawa więc pewnie będzie gorzej wytrzymać niż wczoraj :( A le to się da :)
Pozdrowionka
13 czerwca 2011, 15:53
WITAM KOCHANE! i życze wam powodzenia! diete da SIE przejsc. i co najważniejsze trzeba ładnie przejsc na diete kalorcznosci poukończeniu DK. gdzies tu na forum macie skompletowane NAJWAZNIEJSZE SPRAWY ODNOŚNIE DIETY - diete DK w pigułce. poszukajcie - WARTO. Ja przeszłam diete, i moze miałam skok 1kg w góre, ale to przez impreze i alkohol.
POWODZENIA
ASIU - owocem który wybrałam było jabłko.
Edytowany przez Upadly..aniol 13 czerwca 2011, 15:53
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
13 czerwca 2011, 17:14
Głodna jestem po obiedzie, ale jakoś dam radę do kolacji już nie długo:)
A co tam u Was?? Aska, Nati jakWam dzionek mija z DK??:)