Temat: Dieta Kopenhaska! Forum dla wszystkich !

Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
 Szukam chętnych,
 ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
 i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
a fasolka ? pewnie nie
ja tez fasolka szparagowa zastepuje :) czytalam na internecie ze szpinak mozna zastapic albo brokulami albo fasolka :)
TO SĄ BZDURY jeśli chcesz zastępować to już nie jest to ta dieta a fasolka? przecież jest cięzkostrawna! Zastąpić można jedynie lunch z obiadem kolejność poprostu a wszystkie inne udziwnienia to jedna wielka bzdura a na necie ich pełno.Ja jestem drugi raz na tej diecie więc wiem co mówię!
Pasek wagi
ok. nie zjadłam fasolki. już po kolacji. dostałam komentarz do wpisu w pamiętniku, że po tym jest jojo... ;/ to jak to w koncu jest?
no ja mialam jojo ponad dwa lata schudłam 20 kilo na tej diecie 7 a teraz to wrocilo ale od tarczycy i od moich błedów ,wiadomo że jak się wróci do normalnego jedzenia to się utyje!
Pasek wagi

witam! ja dzis po kolejnym dniu i jest super! odnosnie Olci - kochanie nie waz sie codziennie. po drugie jestes dopiero w połowie spokojnie. 

Ja juz sobie postanowiłam - jak schudne - prowadze sie za pan brat z dietetyczka. juz nigdy nie zobacze 8 z przodu na wadze! nie ma bata!

i najchetniej zejde do 25lipca ponizej 70 oby sie udało! musi! 

nadal nie ćwicze podczas diety, ale strasznie sie ciesze ze nie mam takiego apetytu i rzutu na jedzenie:) najadam sie tym co mam - wiec co najważniejsze musze tez tak podchodzic do jedzenia po diecie,

AHA co sie dzis dowiedziałam - zielona herbata LIŚCIASTA czyni cuda z trawieniem wiec polecam wszystkim! 

jjutro wracam do domu wiec kupie sobie paczuszke;))

Aha i jeszcze jedno - mama dowiedziała sie o diecie.... juz kłótnia za mną. nie wiem czy wracac na chate jak juz jest problem. jeszcze jak dowie sie jaka dieta... eh!

Ach te mamuśki :) Trzeba na spokojnie pogadać, choć wiem że bywa trudno :)
Musiałam do Was zajrzeć moje kobietki choć na chwilkę (tatusiek poszedł spać) Jutro na pewno nie dam rady, a w poniedziałek dopiero wieczorem wrócę ze szpitala, więc pewnie też nie zasiądę do kompa. Chcemy pomknąć jutro do Ikea zamówić dla Zośki nowe łóżeczko :) Może w końcu uda mi się rzucić erotycznie na Wojtka gdy Zosia przestanie z nami spać :)
Trzymam za nas wszystkie duże kciuki!
Aniołku, za Twoją radą wagę schowałam do szafy, żeby nie kusiła. Wierzę że uda Ci się dojść do porozumienia z mamą! Powodzenia!
Pasek wagi
kawałek chudego grilowanego mięsa 150g - co to moze byc? i poprostu zgrillowane na teflonie??
Hej dziewczyny, ja raz zamiast szpinaku zjadłam brokuły, trudno. Na szczęście na ten ostatni tydzień mam zapas szpinaku, jajek, mięska, tylko jogurtu brak:/ Aniołku ja proponuję upieć w piekarniku lub na patelni grillowej kawałek piersi kurczaka. Jutro mój najgorszy 7 dzień:(
Zdaj relacje Kochana jak go przeżyłaś. Trzymajcie się Kobietki.

dziekuje za info agatko

tak jak mówiłam 7my dzien chyba przezyje w domu - no wiec moja mama jak zobaczy ze nie jem kolacji to ... bedzie kolejna kłótnia. ale narazie bazuje na tym - ze 

1. sie zwaze

2. postaram sie wg rady Olci1975 pogadac z mamuśka na spokojnie

3. licze na to ze podczas kolacji moich rodziców poprostu nie bedzie w domu bo zmywaja sie do znajomych;) wiem chytry plan.

ogólnie mysle ze dzisiejszy dzien przejdzie bez wiekszych przeszkód - wiem brak kolacji moze byc uciazliwy ale mysle ze jesli odpowiednio zajme czyms umysł. to da sie to przetrwac - oczywiscie dam znac.

a co najciekawsze. wczoraj byłam u kolezanki - gadałysmy o pysznych daniach - jej mama ogląda duzo programow kulinarnych i co? i nie czułam chęci rzucenia sie na te wszystkie ssłodycze:)))) w domu czeka mnie najwieszy egzamin - piwnica słodyczy. ale sie nie poddam. JUZ NIE.:***** 

powodzenia zycze kochane Istotki:*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.