Temat: South Beach od 5 maja

A ja wolę ABS od A6W, które za bardzo obciąża mój kręgosłup. Ja już po śniadanku- serek wiejski z rzodkiewką- pyyycha .

boshe.. a ja wlasnie wrocilam z pogrzebu.. po drodze bylam tez zatankowac autko iiiiiii co??!!??!! znajoma na stacji spytala sie czy jestem w ciazy.. to nie pierwszy raz  mnie spotkalo.. ostatnio  wszyscy w pracy mysla ze jestem w ciazy.. masakra..

jestem swiadoma ze brzuszek mi sie troszke powiekszyl.. (dokladnie wygladam na 8miesiac ciazy) dlatego zaczynam cos z nim walczyc.. ale przykro tak jakos.. ehh.. 

Kleopatra: Jak dla mnie zadawanie takich pytań to lekkie chamstwo... Nie mogła przemilczeć? Przecież gdybyś była w ciąży, to raczej już byś powiedziała coś, co mogłoby ją naprowadzić na ten trop.

hej dziewczyny mam nadzieje ze moga do was dolaczyc :)
od jutra chce zacząć faze 1 muszę cos ze soba zrobic bo coraz cieplej a ja mam ogromna opone ;/ czuje sie nie komfortowo ;/

staram sie jesc 1200 kcal ale gubia mnie słodyczy i kazdy dzien to samo po obiadku siegam bo wafelki ciasteczka orzeszki ;/
i tak z 1200 kcal robi sie 2000 albo i wiecej ;/

mam nadzieje ze mnie przygarniecie :)
mam ksiazke i zasady mniej wiecej kojarzę ale mysle ze moga na was liczyc :)
na wasza pomoc :)

SapereAude87 - jasne, zapraszam w imieniu dziewczyn ;D;*
Kleopatrra - kurcze, nie wiem nawet co powiedzieć :( Żeby szybko zrzucić cm z pasa to nie poddawaj się w 1 fazie, zero wpadek itd. Ogranicz sól i duuuuuuużo aerobów, najlepiej w pasie neoprenowym. Dasz radę! Już niedługo ludzie będą pytać gdzie jest Twoja druga połowa (i nie będą mieli na myśli Twojego partnera )

U mnie dzisiaj tak sobie... Średnio pierwszo-fazowo, natomiast wzorowo drugo-fazowo :) Zresztą same zobaczcie:
Śniadanie:
Jogobella light 150g, 1,5 łyżki nasion słonecznika, mieszanka otrąb
2 x sałata, 1/3 ogórka, pasta łososiowa

II śniadanie:
Santino 0%

Obiad [Bar wegetariański]:
Kuleczki warzywne [w bułce tartej na oleju], surówka, sos czosnkowy

Kolacja:
Szklanka kefiru, 100g ryby po grecku, jajecznica na pomidorze

czuj się przygarnięta. ja cały dzień spędziłam w pracy, jutro kolejny... a w domciu czuję, że dzisiaj było upalnia :|
a ja bym sobie na słonku posiedziała :) brzuszki robię dalej plus dołączę agrafkę, a od przyszłego tygodnia zacznę biegać :) a Wy coś ćwiczycie??

tak, ja chodzę na fitness ;) Chcę też wrócić do biegania ;)

ja zanim wpadlam na zle tory cwiczylam na rowerku po 40 minut do tego hula hop 15-30 minut i 8 minut abs
ale teraz sie tak zapuscilam ;/ a jaki celulit na dupsku mam ;/

musze znowu wpasc w ten rytm dieta i cwiczenia  :)
zobaczymy jak mi pojdzie 1 faza :)
najgorzej bedzie bez slodyczy ale moze jakies zamienniki bede robic mam fruktoze wiec jakos przezyje :)
jakies twarogi na slodko albo beziki

I jak u Was samopoczucie po pierwszym tygodniu?
Ja zrzuciłam 2kg- co prawda przy mojej wadze to kropla w morzu, ale i tak bardzo się cieszę, bo z powodu kontuzji nie za bardzo moglam ćwiczyć :)
Dwa dni miałam mocno średnie, jeśli chodzi o dietę, dlatego myślę czy nie mogłabym przedłużyć 1 fazy o te dwa dni właśnie (wiem, że teoretycznie nie powinno się zostawać dłużej, ale poczytam jeszcze)

Trzymam kciuki, żeby ten drugi tydzień był dla wszystkich wyjątkowo owocny. :)

U mnie ćwiczenia odpadają... Rozłożyłam się kompletnie i wczoraj załapałam przez to mega doła... Wciągnęłam białego kitkata , walczę dalej, najwyżej przeciągnę I fazę do 3 tygodni.