Temat: Szukam mam, które chcą się wspierać w powrocie do formy.

Nie. 

Dziewczyny jak tam u was? Jakieś zmiany?

Przeżywam to, że będę trochę dokarmiać. Traktuje to jako porazke, chociaż wiem, że nie powinnam 😥 Jestem już po konsultacji z położnymi (nie dostałam się do doradcy laktacyjnego). 

Ja schudłam 0,3 kg. Konsultowalam się  też z moją panią dietetyk i ona nie widzi przyczyny trudności w karmieniu w moim odżywianiu. Wolałabym nie chudnac wcale, tylko mieć dużo pokarmu 😥

Nie traktuj tego jak porażki. Super, że karmisz i, że  walczysz. Dużo kobiet dokarmia i nie ma w tym nic złego. Może dziecko więcej śpi przy piersi niż je. U mnie tak było. Wolał sobie pokimać niż jeść.

Ja ostatnio średnio z dietą stoję ale chudnę, bo mam dużo stresu i dużo różnego załatwiania. Także wróci spokój to efekt jojo murowany

Dziękuję, Kaktusiku. 

Tobie życzę dużo spokoju i pomyślnych załatwień. 

Bede-szczupla, a jak u Ciebie? 

Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Potrzebuję pozytywnego wsparcie w zrzucaniu kilogramów - mam do zrzucenia 10kg (dwójka dzieci - po każdym 5 kg nadwyżki), do tego mam stan przedcukrzycowy, więc nawet lekarz kazał zrzucić wagę inaczej cukrzyca to tylko kwestia czasu. W domu trzylatka i czteromiesięczne dziecko. Niby sporo przy nich bieganiny, ale za mało, żeby od tego schudnąć. Jakieś pomysły na wzmocnienie motywacji? Pozdrawiam wszystkie :)

Witamy, zapraszamy, razem raźniej 😊

Dziewczyny, ale mi dziecko zwymiotowało, cała zawartością żołądka, wymiotowało i wymiotowało... Albo szkodzi mu Bebiko wyjątkowo i będę próbować innych marek, albo ogólnie coś mu przeszkadza w mm... 

U mnie -7 kg. Jest bardzo dobrze.

A skąd wiesz, że nie masz pokarmu? Dziecko nie sika czy jak?

Spadł na wadze, bywa niespokojny przy piersi... Pozostałe wskaźniki, typu właśnie ilość pieluszek, są na plus.