- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 maja 2011, 09:47
2 maja 2011, 13:34
2 maja 2011, 13:37
ja otrębów pszennych itepe nie mogę jeść, bo bezglutenowcem jestem ;]
pallala - kocham Cie za ten avatar xd
2 maja 2011, 13:45
2 maja 2011, 13:48
2 maja 2011, 13:50
własnie jestem po obiadku - jadłam powoli, mój obiad dzisiaj to same ziemniaki z mizerją z jogurtu naturalnego, bez dodatku śmietany : )
pyry bez masła, mizerja jako sos :D
2 maja 2011, 13:51
Jeśli ktoś z Was ma problem z wyborem diety czy po prostu nie rozumie dlaczego Dukan i inne mało składnikowe diety nie są zdrowe zapraszam do przeczytania poniższego postu i zrozumienia jak udało mi się osiągnąć sukces i nie zwariować przy tym.
Po
przez analizę przeróżnych wyników badań i obserwację ludzi stwierdzono, że
dotychczasowa piramida żywieniowa powinna ulec zmianie - głównymi błędami było
traktowanie na równi tłuszczy nasyconych i nienasyconych oraz węglowodanów
prostych i złożonych. Ponadto piramida nie uwzględniała indywidualnego
podejścia do konsumenta oraz regularnej aktywności fizycznej - nieodłącznego
elementu zdrowego trybu życia.
Początkowa piramida żywieniowa została opracowana w 1992 roku przez Amerykański
Departament Rolnictwa. Tak prezentuje się stara piramida żywieniowa:
Jak
powyżej widać tłuszcze i węglowodany nie są podzielone, a o aktywności
fizycznej nigdzie nawet nie wspominano. Ponadto uwzględniona porcja
poszczególnych produktów nie wskazuje konkretnej ilości tym bardziej nie mówi
wielkości dostosowanej odpowiednio do zapotrzebowania energetycznego
uwarunkowanego trybem życia i stanem zdrowia ( brak indywidualnego podejścia ).
Większość chorób cywilizacyjnych wywołana jest nieprawidłowym sposobem
odżywiania oraz brakiem aktywności fizycznej. Należy również pamiętać, że na
prawidłowy tryb życia wpływa nasz wiek, stan zdrowia, wykonywana praca.
Nowa piramida żywieniowa została utworzona w 2005 roku, również prezentowana
graficznie, ale zupełnie w innej szacie gdzie najważniejszymi czynnikami
wpływającymi na poprawny styl życia jest indywidualne podejście do konsumenta i
aktywność fizyczna.
Pierwszą, najważniejszą różnica między nową, a starą piramida jest wyszczególnienie wielkości poszczególnych grup produktów. Produkty zbożowe, warzywa, owoce, tłuszcze, oleje i słodycze, mleko i przetwory mleczne, mięso, drób, ryby, jaja, nasiona strączkowe i orzechy. W tym wypadku nikt nie narzuca nikomu konkretnej ilości ( podanej w wadze ) danego pokarmu, a jedyne sugeruje jaką część dziennego spożycia pokarmu dana grupa powinna stanowić.
Pierwsze co rzuca się w oczy to wszechobecna i rzetelnie podkreślona rola i
waga aktywności fizycznej! Właściwie nic tak nie przykuwa uwagi na powyższym
obrazku jak ludzie wykonujący przeróżne czynności - wysiłek fizyczny.
Twórcy nie ukazują aktywności fizycznej jak pocenie się na siłowni, a po prostu
aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu z przyjaciółmi i rodziną. Przyjrzyjcie
się dokładnie jakie przedstawia ona czynności - głównie są to proste i dostępne
dla każdego spacery, wyprowadzanie pieska, jazda na rowerze, gra piłkę czy
kosza bądź spędzanie czasu na świeżym powietrzu.
Głównym mottem przewodnim nowej piramidy żywienia jest ' Steps to a healthier
you ' co można rozumieć jako ' kroki do poprawy zdrowia '. Obejmuje to:
- zwiększenie spożycia witamin, składników mineralnych, błonnika pokarmowego
czy innych spożywanych dotychczas składników w niewystarczającej ilości;
- obniżenie spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych ( gł. występują w tłustym
mięsie i wędlinach oraz smalcu czy słoninie), kwasów typu trans ( gł. występują
w fast food'ach i chipsach) oraz zwiększenie spożycia warzyw, owoców i
produktów z całych ziaren zbóż obniżających ryzyko zachorowalności na choroby
cywilizacyjne;
- dostosowanie ilości energii w diecie do potrzeb indywidualnych uwarunkowanych
wiekiem, masą i wysokością ciała, wykonywana pracą i aktywnością fizyczna tak
aby utrzymywać prawidłową masę ciała oraz zapobiec nadwadze czy otyłości.
Produkty zbożowe:
są źródłem błonnika pokarmowego, makro- i mikroskładników niezbędnych w
profilaktyce sercowo - naczyniowej, niektórych nowotworach oraz zwiększają
perystaltykę jelit. Zaleca się by produkty zbożowe pochodziły z produktów
wyrabianych z całych ziaren zbóż czy mąki o niskim stopniu przetworzenia.
Szczególnie polecane są:
- niełuskany ryz inaczej brązowy,
- grube kasze ( gryczana, pęczak, jaglana, jęczmienna ),
- płatki owsiane i jęczmienne,
- pieczywo z pełnoziarnistych mąk czy z dodatkiem całych ziaren.
Warzywa:
wszystkie główne posiłki ( śniadanie, obiad i kolacja ) powinny zawierać
dodatek warzyw - surowych, gotowanych czy konserwowych ( te ostatnie należy
obficie płukać ze względu na wysoką zawartość soli ). Najwyżej cenionymi
warzywami są te ciemnozielone i pomarańczowe, głównie poleca się:
- brokuły,
- szpinak,
- jarmuż,
- roszponka,
- sałata rzymska,
- marchew,
- dynia,
- pomidory,
- papryka,
- kabaczki,
- bakłażany.
Ograniczać zaleca się ziemniaku, kukurydzę i groszek ze względu na sporą ilość
skrobi. Warzywa są nisko energetycznym źródłem witamin, składników mineralnych
i błonnika pokarmowego. Podobnie jak produkty z pełnych ziaren zalecane są w
profilaktyce chorób cywilizacyjnych.
Owoce:
jako bogate źródło witamin, składników mineralnych i błonnika pokarmowego
zaleca się je spożywać codziennie najlepiej surowe. Owoce przetworzone czyli
suszone, konserwowe i mrożone również są polecane aczkolwiek konserwowe i
suszone zawierają z reguły spory dodatek cukru czy konserwantów. Mrożone zaś
mają tę zaletę iż do ich zamrożone dochodzi tuż po zbiorze przez co zachowują
cenne wartości odżywcze. Soki owocowe ( bez dosypywanego cukru ) powinny
stanowić co najwyżej połowę dziennego spożycia owoców. Polecane są głównie:
- jabłka,
- gruszki,
- morele,
- śliwki,
- brzoskwinie,
- melony,
- cytrusy.
Mleko i przetwory mleczne:
są doskonałym źródłem wapnia i trochę gorszym białka. Białko znajdujące się w
nabiale nie jest białkiem pełnowartościowym jak w przypadku mięsa, ryb czy jaj.
Aby je upełnowartościowić należy spożywać je z węglowodanami by aminokwasy
zawarte w obu tych grupach wzajemnie się uzupełniły. Grupa tych produktów
szczególnie ważna jest dla dzieci i młodzieży! Zaleca się spożywanie minimum 3
filiżanek nisko tłuszczowego nabiału ( 1.5% lub mniej ) dzienne - mleka,
jogurtu lub kefirów czy równoważnej ilości serów o obniżonej zawartości
tłuszczu ( twarogu 70g czy sera żółtego 45g ).
Mięso, drób, ryby, jaja, orzechy i nasiona roślin strączkowych:
produkty z tej grupy w przeciwieństwie do powyższych cechują się różnorodną
ilością składników mineralnych - tłuszcz, cholesterol czy witaminy
rozpuszczalne w tłuszczach. Ryby stanowią źródło nienasyconych kwasów
tłuszczowych z grupy OMEGA - 3 dlatego powinny być spożywane kilka razy w
tygodniu. Chude mięso czy drób bez skóry powinno być spożywane również kilka
razy w tygodniu jako źródło białka o wysokiej wartości z punktu widzenia
biologicznego ( białko 100% w przeciwieństwie do białka zawartego w przetworach
mlecznych i mleku ). Suche nasiona roślin strączkowych mogą być alternatywa dla
mięs i drobiu, a nasiona i orzechy zastępować podjadanie między posiłkami
słodyczy.
Tłuszcze:
ten termin z reguły nasuwa negatywne skojarzenia należy jednak pamiętać, że tak
samo jak węglowodany dzielimy na proste i złożone ( opisane wyżej ) czy
rozróżniamy lepszą i gorszą wartość białka tak samo tłuszcze dzielą się na
potrzebne i niepotrzebne. Za szczególnie ważne uznawane są niezbędne,
nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3. Kwasy te obniżają ryzyko zachorowalności
na miażdżyce i inne choroby serca. Natomiast nadmierne spożywane kwasów
tłuszczowych z tej samej grupy Omega-6 może prowadzić do raka sutka czy stanów
zapalnych. Kwasy Omega-3 w przeciwieństwie do -6 stymulują procesy
przeciwzapalne. Aby zwiększyć spożywanie kwasów Omega-3 zaleca się spożycie
100g-200g tłustych ryb morskich przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Spośród
wszystkich tłuszczy najwartościowszymi są te znajdujące się w :
- rybach,
- orzechach,
- nasionach,
- olejach roślinnych ( rzepakowy, oliwa z oliwek, sojowy, kukurydziany i
słonecznikowy ).
Wysokie spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych ( tłuste mięso, słonina, smalec
) i tłuszczy typu trans ( chipsy, fat food'y ) zwiększa ryzyko chorób układu
sercowo - naczyniowego.
Cukier i słodycze:
to bogate źródło energii, ale o marnej wartości odżywczej. Ilość energii
pochodzącej z tego typu produktów nie powinna stanowić więcej niż 10% ogółu.
Sól kuchenna:
aby obniżyć ryzyko zachorowalności na nadciśnienie tętnicze zaleca się
obniżenie spożywania soli kuchennej do 2.3g dziennie ( płaska łyżeczka ).
Produkty wysoko przetworzone ( słodycze, dania typu instant czy wyroby
piekarnicze ) zawierają bardzo duże ilości tego składnika.
Płyny:
istotnym elementem odpowiedniej diety jest nawadnianie organizmu. Zdrowym,
dorosłym ludziom zaleca się spożywanie 30-50ml płynu na kilogram masy ciała.
Niedobór płynów prowadzi do odwodnienia organizmu natomiast jego nadmiar do
obrzęków. Wartości te są inne dla dzieci, osób intensywnie uprawiających sport
czy chorych choć by na schorzenia nerek. Szczególnie polecanymi napojami są:
- woda mineralna,
- herbaty ziołowe,
- zielona herbata.
Zdrowy tryb życia nakazuje eliminacje napojów słodzonych ( w tym soków ) oraz
sztucznie barwionych czy mocnej kawy i herbaty, Dobrym zamiennikiem czarnej
herbaty jest wyżej wymieniona zielona czy choć by biała - dużo
łagodniejsza. Dla kawoszy zaleca się spożywanie kawy zbożowej popularnej
jako Inka.
Nieprawidłowe żywienie:
czyli nadmiar i niedobór składników pokarmowych i brak aktywności fizycznej są
głównymi powodami chorób cywilizacyjnych. Wśród czynników żywieniowych
odpowiedzialnych za choroby cywilizacyjne najczęściej występującymi są
nadmierne spożywanie nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu i ogółem
tłuszczu, węglowodanów prostych oraz soli kuchennej, a także za niskie spożycie
czynników antyoksydacyjnych ( witaminy A, C, E, karotenoidy, selen, magnez,
cynk, miedź), błonnika pokarmowego ( rozpuszczalnego i nierozpuszczalnego w
wodzie) i kwasów tłuszczowych z rodziny Omega-3.
Kolejność, w której powinniśmy zjadać poszczególne produkty ( od największej do
najmniejszej ilości ):
1. produkty zbożowe,
2. mleko i przetwory mleczne,
3. warzywa,
4. owoce,
5. mięso, drób, ryby, jaja, nasiona strączkowe i orzechy,
6. tłuszcze.
Węglowodany powinny stanowić ok. 50-55% dziennego spożycia kalorii, 15-20%
białko i 10-15% tłuszcze.
Bardzo łatwo to obliczyć. Zaprezentuję może to na swoim przykładzie:
dziennie zjadam ok. 1500kcal. W związku z tym 50-55% sumy całkowitego spożycia
energii w ciągu dnia przeze mnie, która powinna być wykorzystana na węglowodany
( produkty zbożowe, warzywa ) to 750-835kcal. 1g węglowodanów to 4kcal. Teraz
wystarczy podzielić sumę energii spożytej na węglowodany przez ilość kalorii w
1g cukrów ( węglowodany inaczej cukry ) by otrzymać wagę należytego spożycia. W
moim przypadku jest to w zaokrągleniu od 188 do 209g dziennie ( dokładnie
187.5-208.7g ).
Tak samo dzieje się się z białkiem ( produkty mleczne, ale wymagające połączenia
z węglowodanami oraz jaja, mięso i ryby ) - 15-20% dziennego spożycia kalorii
przeze mnie to 225-300kcal. Tak samo jak w przypadku węglowodanów 1g białka to
4 kcal przez co zapotrzebowanie w wysokości tych 15-20% wynosi w gramach od 56
do 75g białka dziennie ( dokładnie 56.25-75).
Tłuszcz od białka i węglowodanów różni tylko kaloryczność - sposób obliczania
jest ten sam. 10-15% z moich 1500kcal to 150-225kcal czyli ( 1g białka=9kcal )
od 17 do 25g dziennie ( dokładnie 16.6-25 ).
Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam w pojęciu ( dla tych, którzy nie znali i
nie rozumieli ) zasad piramidy. Piramida jest sposobem na życie - zarówno na
ubytek wagi, utycie czy utrzymanie. Podstawą osiągnięcia któregoś z powyższych
celi jest zapoznanie się z PPM ( Podstawowa Przemiana Materii ) i CPM (
Całkowita Przemiana Materii ) różna dla każdego człowieka warunkowana
wiekiem, waga, wzrostem, aktywnością fizyczną, płcią ( stąd nie dla każdego
dieta 1000 czy 1200 kcal jest odpowiednia podając przykład na mnie gdzie moja podstawowa
przemiana materii wynosi ponad 1300 kcal zrobiłabym sobie krzywdę schodząc
poniżej tej wartości zwalniając metabolizm ). Po obliczeniu ( wystarczy wpisać
w googlach i z pewnością wyświetli się kalkulator gdzie należy tylko wpisać
potrzebne dane i zatwierdzić ) PPM i CPM należy tylko wypośrodkować
różnice między nimi ( w celu utraty na wadze ) czy dodać trochę ( aby utyć )
bądź po prostu trzymać się CPM aby wiedzieć ile energii zjadać by tracić na
wadze, utrzymywać ją czy przytyć. Dla tych, którzy jak ja nie lubią liczyć
kalorii po prostu mniej jeść ( w celu utraty ) - zaprzyjaźnić się z talerzykiem
śniadaniowym i miseczką do płatków, czy nie opychać się ( w celu utrzymania
wagi ).
Ps. Zastrzegam sobie wszelkie prawa autorskie do tej publikacji ponieważ jest mojego autorstwa i nie została stworzona na zasadzie kopiuj - wklej! Wygrałam nią pewien konkurs ;p
2 maja 2011, 13:52
2 maja 2011, 13:57
2 maja 2011, 14:06