- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2020, 18:23
Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;)
22 czerwca 2020, 22:15
Kasia (Kat38) ja to też brałam nie raz sprawy w swoje ręce ale z innego powodu.jak moj facet ( wtedy jeszcze narzeczony) tydzień meble obiecywał skrecac i przekładam ciągle na kolejny to tak się wkurzylam ze wszystkie sama poskrecalam! Tylko szafę musiał pomóc bo za ciężka byla. Ale przy tym odkryłam ze skręcenie mebli to jak LEGO dla dorosłych;))) sprawiło.mi to dużo przyjemności mimo że na pierwszych wkretach to wyladowywalam swoją złość
No facet napewno to zrobi i nie musisz mu przypominać co pół roku 🤣🤣🤣🤣🤣
Dokładnie tak ja kocham skręcać meble to faktycznie jak puzzle.
22 czerwca 2020, 22:16
??? Ja też się w to bawiłam z koleżanką i jej braćmi. Przebierałysmy się u nich w domu w firanki, zakładałyśmy buty ich mamy i nawet chłopcy się o mnie boli, bo byłam ładniejsza. ???? Miałam wtedy może z 8-10 lat. ???Kurczę.. KasiaY (Youthicetl ???), przygotowania przedslubna to piekny czas.. no wiele z nas na ten moment czeka od dziewczynki ( jak bylam.mala to się z koleżanką przebieralysmy za panny młode i organizowaliśmy sluby- zabawa była na calego). Ja już 12 lat po ślubie.. ech jak ten czas leci.. A masz juz wszystko dopięte? Zaproszenia, wiazanke, tort, suknie itd? Ja pamiętam przed ślubem latała na siłownię zeby tez poprawić domu owo;)
Boli się o ciebie ???🤣🤣🤣
22 czerwca 2020, 22:17
Juhu juhu... Waga po tygodniu pokazała 1,3kg mniej. Cieszymy się i z utraty wody?
Super👍👍👍
22 czerwca 2020, 22:26
No facet napewno to zrobi i nie musisz mu przypominać co pół roku ?????Dokładnie tak ja kocham skręcać meble to faktycznie jak puzzle.Kasia (Kat38) ja to też brałam nie raz sprawy w swoje ręce ale z innego powodu.jak moj facet ( wtedy jeszcze narzeczony) tydzień meble obiecywał skrecac i przekładam ciągle na kolejny to tak się wkurzylam ze wszystkie sama poskrecalam! Tylko szafę musiał pomóc bo za ciężka byla. Ale przy tym odkryłam ze skręcenie mebli to jak LEGO dla dorosłych;))) sprawiło.mi to dużo przyjemności mimo że na pierwszych wkretach to wyladowywalam swoją złość
Nie tam... Nie przypominam co pół roku. Robi w miarę na bieżąco, żebym się nie czepiała jak żłopie piesków co sobotę. 🤣🤣🤣 Czasem nawet w tygodniu jakiś drobiazg zrobi. 😃
22 czerwca 2020, 22:31
Kurczę.. KasiaY (Youthicetl ???), przygotowania przedslubna to piekny czas.. no wiele z nas na ten moment czeka od dziewczynki ( jak bylam.mala to się z koleżanką przebieralysmy za panny młode i organizowaliśmy sluby- zabawa była na calego). Ja już 12 lat po ślubie.. ech jak ten czas leci.. A masz juz wszystko dopięte? Zaproszenia, wiazanke, tort, suknie itd? Ja pamiętam przed ślubem latała na siłownię zeby tez poprawić domu owo;)
Mogę być KasiaY - też fajnie to brzmi haha 😀
A co do przygotowań to suknia się szyje, zaproszenia dzisiaj odebralismy i urząd zalatwilismy. Umówiliśmy się z ksiedzem na spisanie protokołu za dwa tygodnie no i tyle póki co. Teraz powoli zaczniemy rozwozić zaproszenia. Wiem, że przez koronawirusa ludzie różnie podchodzą do kwestii ślubów, ale my nie chcemy przekładać. Nie wiadomo przecież co będzie za pół roku czy rok i czy znowu kolejne dziadostwo się nie pojawi. Jeżeli znowu wyjdą jakieś zaostrzenia to weźmiemy sam ślub bez wesela. Po prostu zależy nam na sformalizowaniu związku i powiększeniu rodziny po ślubie oczywiście 😉 może nie jesteśmy jacyś bardzo wierzący i konserwatywni, ale może trochę staromodni po prostu 😉
Dopiero wróciliśmy do domu po długiej podróży z Podkarpacia. Uciekam pod prysznic, a o 5 pobudka ;(
22 czerwca 2020, 22:33
Boli się o ciebie ????????? Ja też się w to bawiłam z koleżanką i jej braćmi. Przebierałysmy się u nich w domu w firanki, zakładałyśmy buty ich mamy i nawet chłopcy się o mnie boli, bo byłam ładniejsza. ???? Miałam wtedy może z 8-10 lat. ???Kurczę.. KasiaY (Youthicetl ???), przygotowania przedslubna to piekny czas.. no wiele z nas na ten moment czeka od dziewczynki ( jak bylam.mala to się z koleżanką przebieralysmy za panny młode i organizowaliśmy sluby- zabawa była na calego). Ja już 12 lat po ślubie.. ech jak ten czas leci.. A masz juz wszystko dopięte? Zaproszenia, wiazanke, tort, suknie itd? Ja pamiętam przed ślubem latała na siłownię zeby tez poprawić domu owo;)
No serio się bili. I wygrał ten brzydszy, bo był starszy. 🤣🤣🤣 Ode mnie 4 lata. I kiedyś On właśnie dostał ode mnie wpier.ol. Bo się posunął za daleko w zabawie w policjantów i złodziei. 🤣🤣🤣
22 czerwca 2020, 22:36
Nie pojawi się. Wasz wybór. Ja gdybym miała brać teraz ślub, to bym przełożyła. Ale mam nadzieję, że Wam się wszystko pięknie uda i goście dopiszą i żadna zaraza ich potem nie zmoże. 😃
22 czerwca 2020, 22:48
Nie pojawi się. Wasz wybór. Ja gdybym miała brać teraz ślub, to bym przełożyła. Ale mam nadzieję, że Wam się wszystko pięknie uda i goście dopiszą i żadna zaraza ich potem nie zmoże. ?
Każdy ma swoje racje. Szczerze to wolę nie wchodzić w dyskusje co kto myśli o obecnej sytuacji z pandemią, bo uważam, że temat jest tak samo kłótliwy jak rozmowy o polityce i religii.
23 czerwca 2020, 08:19
Każdy ma swoje racje. Szczerze to wolę nie wchodzić w dyskusje co kto myśli o obecnej sytuacji z pandemią, bo uważam, że temat jest tak samo kłótliwy jak rozmowy o polityce i religii.Nie pojawi się. Wasz wybór. Ja gdybym miała brać teraz ślub, to bym przełożyła. Ale mam nadzieję, że Wam się wszystko pięknie uda i goście dopiszą i żadna zaraza ich potem nie zmoże. ?
Ależ się nie umoś Dziewczyno, bo nie ma o co. Nie jestem na Twoim miejscu. Ty jesteś młoda i masz młodych rodziców. Moja Mama ma 67 lat i wieńcówkę, Mariusza 64 i jest 3 tygodnie po zawale. Dlatego ja bym nie ryzykowała. Ale świetnie rozumiem, że Ty chcesz już. Jak miałam tyle lat, co Ty, to też chciałam jak najszybciej. 🙂
23 czerwca 2020, 09:26
Nie unoszę się, ale nie chce podnosić zbędnych dyskusji, bo to nie ten temat forum ;)
kurde, dowiedziałam się, że na dzisiaj mój przyszły teść zapradza nas na grilla i tort z okazji dnia ojca. Niby fajnie ale z drugiej strony znowu odstępstwo od diety będzie, a jak będę grymasić to mu będzie przykro, bo on sam piecze zawsze 🤔
Chyba muszę się poświęcić i zjeść 😅 waga dzisiaj po weekendzie nawet spoko (zważyłam się, bo bałam się że po wizycie u rodziców znowu pasek wyprzedze ale na szczęście jest dobrze) 🤣