Temat: Szukam chętnych do aktywnego wsparcia przy odchudzaniu :)

Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;) 

Pasek wagi

A Ty myślisz, że ja jaka jestem? Ja mam jakiś chyba skrócony program z neta na kartkach. Ale teraz próbowałam i nie mogłam tego znaleźć. Filmu z Callan Pinkey jeszcze nie widziałam tylko początek. Ja obejrzę, to Ci powiem dokładnie. Ale to co ja robię mogłabyś robić spokojnie. Callanetics to raczej w porównaniu do innych, obecnie modnych programów, to w miarę lekkie ćwiczenia. Ale niech Cię nie zwiedzie ich łatwość. Są naprawdę niezwykle skuteczne.

Ja jeszcze polecam treningi dla początkujących z Moniką Kołakowską. Pierwsze 2-3 razy miałam trochę trudność, szczególnie z podskokami. Ale potem spoko. Z resztą Monika ma też takie bez podskoków i często interwałowe. Nie są nudne, bo powtarzają się najczęściej tylko jakieś marsze lub szybkie tuptania w miejscu. A tak cały czas inne ćwiczenia. Nie zdążysz się znudzić. A po takim treningu poziom serotoniny na poziomie 150%.

Potwierdzam, treningi z Moniką Kołakowską są bardzo fajne i dobrze się z nią ćwiczy (w porównaniu do Chodakowskiej o niebo lepiej). A co do callanetics to właśnie przeczytałam, że jest polecane przy odchudzaniu i ze pierwsze efekty widać już po dwóch tygodniach 🤔 aż mnie kusi żeby spróbować, musze poszukać jakiegoś zestawu 😊

Pasek wagi

Tylko tak że 4 razy w tygodniu przy odchudzaniu co najmniej. To są treningi polecane dla kobiet. Ładnie odchudzają i zmniejszają widoczność cellulitu. Pamiętaj Callan Pinckney. Tak się prawidłowo pisze jej imię i nazwisko.

Asia ja narazie ćwiczę tylko z vitalia programem który niby układa mi instruktor co tydzień. Mam albo same cardio albo mieszanka cardio i modelujące. Narazie mi to wystarcza bo najbardziej skupiam się na wadze. Po dojściu do wagi celowej będę chciała skupić się na rzeźbie i wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie. Taki przynajmniej jest plan. 

Gosia ty to książkę z dobrymi radami powinnaś wydać. Masz duża wiedzę na temat diet i ćwiczeń. Poza tym gadasz do rzeczy!!! Ja to lubię wiec po twoja książkę stała bym pierwsza w kolejce😁🤩

Co do snu to staram się spać codziennie tyle samo ale w tym tygodniu jakoś późno się kładłam i chyba dlatego tak dzisiaj poszalałam 🤪🤪🤪 Kiedyś pracowałam od 5 wiec pobudka była 3:30 wiec to powodowało pewnie te długie spanie w weekend. 

Kat38 napisał(a):

Asia ja narazie ćwiczę tylko z vitalia programem który niby układa mi instruktor co tydzień. Mam albo same cardio albo mieszanka cardio i modelujące. Narazie mi to wystarcza bo najbardziej skupiam się na wadze. Po dojściu do wagi celowej będę chciała skupić się na rzeźbie i wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie. Taki przynajmniej jest plan. Gosia ty to książkę z dobrymi radami powinnaś wydać. Masz duża wiedzę na temat diet i ćwiczeń. Poza tym gadasz do rzeczy!!! Ja to lubię wiec po twoja książkę stała bym pierwsza w kolejce??Co do snu to staram się spać codziennie tyle samo ale w tym tygodniu jakoś późno się kładłam i chyba dlatego tak dzisiaj poszalałam ??? Kiedyś pracowałam od 5 wiec pobudka była 3:30 wiec to powodowało pewnie te długie spanie w weekend. 

Kto wie... Może kiedyś się zmobilizuję i napiszę. Ale i tak napiera muszę schudnąć, żebym była wiarygodna. 😁😁😁

Wierzysz w to Kasiu, że instruktor Ci układa ćwiczenia? Zależy co zaznaczyłeś w ćwiczeniach kardio. Ale mi ten instruktor kazał jeździć w środku lata w śniegu po kostki na rolkach. Zarówno dieta, jak i trening są układane komputerowo. ☹️

gosiulek1 napisał(a):

Wierzysz w to Kasiu, że instruktor Ci układa ćwiczenia? Zależy co zaznaczyłeś w ćwiczeniach kardio. Ale mi ten instruktor kazał jeździć w środku lata w śniegu po kostki na rolkach. Zarówno dieta, jak i trening są układane komputerowo. ??

Dlatego napisałam „niby” Przy takiej ilości ludzi którzy z tego korzystają to raczej niemożliwe. Jedyne w co uwierzę to to ze jeśli zadam pytanie to odpowie mi właśnie dietetyk lub instruktor. 

Jutro ważenie, zobaczymy co nam masze wagi pokażą ;) tylko żeby znowu nie trzeba było paska gonić 😅🤣

Pasek wagi

Ja chyba raczej nie będę musiała, bo poćwiczyłam, zrobiłam 8000 kroków i byłam grzeczna jak 👼. Poza tym już do dzisiaj rana zostawiłam pasek w tyle. 😁

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.