- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2020, 18:23
Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;)
17 kwietnia 2020, 14:06
Hej, witamy nowego członka w grupie. Co do treningów z Shaun T- serio spróbuj. Ja zaczęłam Max 30 z Shaunem i efekty po 6 dniach niesamowite. Pisałam ile mi ubyło w cm, a później miałam 3 dni pauzy, bojowałam z przeziębieniem a w tym czasie o dziwo zeszły dalsze cm.
Ja to co mogę robię na pełno co nie daję robię w ułatwionej wersji, ale tez świetnie działa.
Yohaulticetl Gratuluję, 0,5 kg w tydzień to tez super efekt. Głównie po drodze były święta co nie ułatwia pracy nas sobą. Mi niestety waga dziś pokazała o 0,3kg więcej niż tydzień temu, ale tak jak pisałam ... dzięki ćwiczeniom mam niesamowity ubytek w centymetrach. Chociaż to motywuje do dalszej pracy.
Jak wytrzymałaś w czasie świat? Ja totalnie odpadłam. Jadłam strasznie dużo słodyczy i od tej pory nie mogę przestać. Także mały kryzys.
Edytowany przez Lilith999 17 kwietnia 2020, 14:07
17 kwietnia 2020, 14:24
Yohaulticetl Gratuluję, 0,5 kg w tydzień to tez super efekt. Głównie po drodze były święta co nie ułatwia pracy nas sobą. Mi niestety waga dziś pokazała o 0,3kg więcej niż tydzień temu, ale tak jak pisałam ... dzięki ćwiczeniom mam niesamowity ubytek w centymetrach. Chociaż to motywuje do dalszej pracy.Jak wytrzymałaś w czasie świat? Ja totalnie odpadłam. Jadłam strasznie dużo słodyczy i od tej pory nie mogę przestać. Także mały kryzys.
Lilith, daj spokój z tymi świętami, ze słodyczami sobie baaardzo pofolgowałam, aż miałam wyrzuty sumienia
Jeżeli chodzi o lekki przyrost wagi przy ćwiczeniach to nie masz się czym martwić, bo jak Ci centymetry ubywają to masz pewność że ciałko pracuje, aż zazdroszczę! I gratuluję oczywiście ;)
Co do słodyczy ja mam zawsze problem, bo jak tylko spróbuję, to się nie potrafię pohamować :( dlatego teraz staram się nie jeść w ogóle ;(
17 kwietnia 2020, 15:02
dziękuje bardzo za motywacje 🤗 a jak Twoje wyzwanie z Shaunem ? Mierzysz się? Jakie wyniki ?
17 kwietnia 2020, 16:15
W tym tygodniu się nie mierzyłam, będę co dwa tygodnie robić pomiary ciała. Ale widzę, że w talii się trochę zmniejszyło i brzuch mam też trochę bardziej płaski. A walczę z Shaunem nadal, dzisiaj 13 dzień ;😄
25 kwietnia 2020, 08:11
Hej, co u Was słychać?
ja zakupiłam sobie nową wagę, bo poprzednia mi bardzo różne wyniki pokazywała i przestała wysyłać wyniki z pomiarów analizy do aplikacji, więc zainwestowałam w nową 😁 i jak mi się miło zrobiło, gdy zobaczyłam, że spadło mi znowu 0,5 kg w ciągu ostatniego tygodnia! 😃 Jeżeli chodzi o pomiary ciała to jedynie w talii spadł mi 1 cm od ostatniego pomiaru, nie wiem czym jest spowodowane, że taki mały mam ubytek cm, a praktycznie codziennie litry potu wylewam 🤔🤔 poza tym widzę, że mój brzuch zrobił się bardziej płaski, może trochę bardziej jędrny, więc może przed rozpoczęciem insanity źle się pomierzyłam, no nie wiem 🙄
Co u Was? Pochwalcie się, albo pożalcie, wiadomo że mamy wzloty i upadki 🤗😉 (zjadłam wczoraj czekoladowego wafelka 😥😀)
5 maja 2020, 09:56
Hej, jasne, chociaż muszę przyznać że od jakiegoś czasu nikt mi nie odpisuje, więc możliwe że zostałam sama ;)
powiedz coś o sobie ;)
5 maja 2020, 10:20
Motywacja dziewczynom spadła czy całkiem zrezygnowały?? 🤣 🤣 🤣
A więc o mnie... Jestem na diecie 1100 kal i treningach z vitalia drugi tydzień. Mam do zgubienia jeszcze 8kg (przynajmniej do wcześniej zaplanowanej wagi końcowej). Może skusze się na kilka więcej 💪🤔😊.
Nigdy wcześniej nie byłam na diecie i pierwsze dni trochę głodowałam mogę powiedzieć ale teraz jest lepiej 🤞👍
Moim celem jest oczywiście waga.. mniejsza. Chcę nauczyć się zdrowiej jeść...kilka razy dziennie a nie raz czy dwa "porządnie". Idzie mi całkiem spoko staram się trzymać wytycznych i jadłospisu. Problem mam z ćwiczeniami a raczej z zaczęciem ich. Ruszyć tyłek z sofy jest ciężko...same treningi OK bo jak już zacznę to jest spoko.
Największym marzeniem golem jest sześciopak do 40stki 💪💪💪 tylko czy starczy mi siły i motywacji??
5 maja 2020, 13:27
HeJ, u mnie postępy są... małe bo małe ale zawsze coś :) 0,8 kg mniej przez ostatni tydzień.
Motywacja nie spadła, tylko ciagle coś na głowie i nie ma kiedy spojżeć.
Jedyne co mnie strasznie smuci to fakt, że przez 5 tygodni schudłam 5 kg, ale jak ktoś mi robi zdjęcie to ciagle wyglądam tragicznie.
Jak reszta?
Nie za bardzo rozumiem te diety 1000 - 1300 kcal ... jest to w ogóle zdrowe? Zdrowy organizm i przy chudnięciu miałby przyjmować więcej kalorii.
Jak to jest? Któraś z Was wcześniej już była na takiej diecie? Jak to wyglada na dłuższą metę?
5 maja 2020, 13:40
5 kg w 5 tygodni to extra wynik! Gratulacje!
Ja kiedyś miałam 1100 kcal i po dwóch-trzech tygodniach nie miałam w ogóle spadku wagi, w ogóle nic. Napisałam maila do tej dietetyczki, którą mi przypisali w BeBio i odpisała mi, że zbyt mocne tempo odchudzania wybrałam i że zbyt mało jem i jest to niezdrowe dla mojej obecnej sytuacji (tam chyba miałam mieć spadek 0,8 kg tygodniowo, a zdrowo było 0,5 kg).
w ciągu moich ostatnich 7 tygodni zaobserwowałam podobną sytuację - miałam dietę 1300 kcal, czułam się na niej na prawdę spoko i chudłam. Później zaczęłam ćwiczyć i nagle stop, brak ubytku centymetrów, waga też jakoś szaleńczo nie zmalała (a wylewałam siódme poty codziennie). Poczytałam w internetach i pisali dużo o tym, że nawet jeżeli ćwiczysz i ograniczasz za bardzo kcal, to organizm stara się za wszelką cenę zmagazynować tłuszcz, więc dlatego nie widać dalszych postępów z ćwiczeń i spadku wagi.
Dlatego teraz postanowiłam zwiększyć kaloryczność diety, tzn. ustawiłam w opcjach tak żeby było zdrowo i przypisali mi dietę 1500 kcal. To mój pierwszy tydzień na niej, więc nie wiem jakie będą wyniki. Jedyne co zauważyłam to wydaje mi się, że to bardzo dużo kalorii... co prawda ćwiczę codziennie i spalam ok. 300 kcal, moje dzienne zapotrzebowanie jest w okolicach 1300, więc nie wiem jakim cudem mam na tej opcji schudnąć. No ale poczekamy, zobaczymy