Temat: Szukam chętnych do aktywnego wsparcia przy odchudzaniu :)

Super, gratulacje! ;)

ja wczoraj zrobiłam dodatkowy dzień wolny od ćwiczeń (okres mi się zaczął i nie miałam siły żyć), dzisiaj już mam zamiar wrócić :D jeżeli chodzi o jedzenie to wczoraj sobie pofolgowałam, serniczek był pyszny :D dzisiaj jednak wracam do diety.

Lilith, to jest krzyk motywujący ;) ale w ćwiczeniach z Shaunem podoba mi się to, że widać po nim, że jest równie zmęczony i spocony jak my, ale ciśnie dalej ;)

Hej, co u Was?

Ja dzisiaj miałam tygodniowe pomiary i jestem mile zaskoczona, ponieważ pomimo świątecznego podjadania i okresu udało mi się zrzucić 0,5 kg :) co prawda jest to poniżej mojego zamierzonego celu, ale bardzo się cieszę 

Powiem Wam, że dzięki temu, że widzę nawet takie małe postępy to mnie motywują do dalszego odchudzania, a jeszcze długa droga przede mną, bo wciąż jestem w strefie nadwagi 

Cześć wszytkim czy mozna sie Przyłaczyc ?

Pewnie, zapraszam ;) powiesz nam coś o sobie? Czy długo jesteś na vitalii, czy korzystasz z diety, czy ćwiczysz? I jaki masz cel? ;) 

z vitali korzystalam juz kilka lat temu I teraz znowu niestety przyszedł czas na odchudzanie :/ jestem na diecie juz od 2 miesięcy jem wszytko tylko licze kalorie 2000 dziennie cwicze narazie tylko orbitrek codziennie ale wlasnie probuje znalesc motywacje zeby cwiczyc cos poza cardio ale narazie ciezko morning to idzie :/ A I mam 179 wzrostu teraz juz 76kg startowałam z 84  a chce zejsc do 68 :) fajnie jak bedzie mozna sie razem wspierac I motywowac do działania:) moze jakies pomiary bedziemy wstawiac co jakis czas zeby podsumowywac postepy?

Tak, trzeba się chwalić jak najbardziej ;) ja co tydzień wrzucam info czy udało mi się coś zrzucić, mierzyć też się możemy ;) ja startowalam z 68,8 kg, a teraz mam 65,6 kg, docelowo ma być 54, więc jeszcze miesiące walki przede mną ;) 

A Jaka dieta I jakie cwiczenia?

Ja mam obecnie dietę z vitalii 1300 kcal, a ćwiczę Insanity (Shaun T). Chcesz się dołączyć do mojego wyzwania? Co prawda jest w połowie, ale jakbyś miała chęć to zapraszam ;) 

Nie wiem czy to trening dlamnie wpisujac w Google insanity znalazlam informacje ze jest to bardzo intensywny trening Dla ludzi juz wytrenownanych majacych dobra kondycje fizyczna :o A u mnie z tym bardzo slabo jak narazie Wiec musze chyba szukac czegos dla poczatkujacych 

To prawda, jest dosyć intensywny, ale uważam, że nawet średnio wysportowana osoba jest w stanie sobie w miarę poradzić (ja bynajmniej nie należę do żadnych koksów, ale względnie daję radę). Jakbyś chciała coś lżejszego, to ten sam instruktor ma jeszcze opcje dla początkujących, nazywa się T25, ćwiczyłam to na samym początku, żeby zacząć jakikolwiek ruch wprowadzać, też śmiało mogę polecić.