- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2020, 18:23
Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;)
16 czerwca 2020, 19:15
Nie boję się starości. Chyba jako tako się trzymam. Do kosmetyczki też nie chodzę. Zmarszczki, starość, siwizna są częścią życia. Trzeba się z tym pogodzić. Ale jednocześnie się nie dawać.
Umarłabym z głodu na takiej ilości kalorii. Brawo za bieganie.
16 czerwca 2020, 19:35
Js właśnie skończyłam dzisiejszy trening cardio, a miałam przestój od czwartku, więc dzisiaj myślałam że zejdę w trakcie 😫 jeszcze na obiad zjadlam dwa kawałki pizzy i tak mi ciążą strasznie, że żałuję jak nigdy, że je zjadłam. Muszę się ogarnąć, bo zamiast zbliżać się do paska to się zacznę oddalać... Proszę dać mi obuchem w twarz żebym się opamiętała 😖😖😭
16 czerwca 2020, 20:13
Obuchem, to się w głowę daje. Szkoda twarz uszkodzić. Ogarnij się. Miałaś do czwartku mieć pasek. Przywołuję Cię do porządku!!! Bo Cię kopnę w zadek! 😜
16 czerwca 2020, 20:17
Kopnij, chyba tego potrzebuję 😂😂
Ale biorę się i ogarniam, obiecuję sobie, bo to siebie nie mogę oszukiwać już więcej 😣 będę już aniołkiem 😇
16 czerwca 2020, 20:44
Np bądź, bądź... Czwartek już za dwa dni. Dużo czasu Ci nie zostało. I do ślubu coraz bliżej. Przecież nie chcesz, żeby w ostatniej chwili trzeba było kieckę poszerzać? Nie trać celu sprzed oczu. 😃
16 czerwca 2020, 22:02
Hey hey dziewczynki co to za smutanie się???
Widzę że jakoś ten słaby tydzień nie do końca został przed niedziela... i ciągnie się troszkę i w tym.
Ja też jestem grzesznica i strasznie ciężko mi się za ćwiczenia wsiąść. Od weekendu zajmuje się malowaniem, sprzątaniem, projektowaniem nowej komody i strasznie nie chce mi się ruszyć z sofy.
Ja raczej nie korzystam z zabiegów u kosmetyczki ale moje siwe włosy są dla mnie przekleństwem...to straszne jak się z tym czuje (a co najlepsze malowane siwe kocham 🤪🤪🤪). Ogólnie nie odczuwam starości jeszcze jakoś dotkliwie ale zaczynam myśleć o czymś więcej niż makijaż 🤣🤣🤣 Często zastanawiam się o zabiegu piersi (muszę zacząć oszczędzać?!?!?).
Ale koniec marudzenia!!! Musimy przestać szukać sobie wymówek czy to do diety a raczej jej łamanie, czy to do treningów a nawet ich omijania!!!! Zdecydowałyśmy się zacząć coś więc zróbmy to dla siebie, dla naszego zdrowia, dla naszego lepszego samopoczucia. Obojętnie jakie cele nami kierowały musimy to zrobić i stanąć na największym podium...naszym podium! Bądźmy dumne z siebie!!!
16 czerwca 2020, 23:59
Masz rację Kasiu. Koniec marudzenia. Działamy. Ja mam nie zły tydzień. Ale coś ostatnio wieczorem znowu jestem głodna. I podjadam warzywa. Jak jutro sytuacja się powtórzy, to czwartek i piątek zrobię białkowo-warzywny, żeby ogarnąć apetyt i nadgonić straty. 😜
17 czerwca 2020, 00:33
Ja właśnie skończyłam trening...masakra jaka byłam leniwa żeby go zacząć ale udało się 💪💪💪 Do boju dziewczyny!!!
Gosia ja tez nie do końca trzymam dietę w tym tygodniu. Wczoraj zapomniałam zjeść ostatni posiłek. To było przez te zabieganie i przejęcie akcja sprzątanie a do tego zbiłam prawie polowe serwisu obiadowego teraz ewentualnie 6 osób przyjmę na raz przy tych samych talerzach 🤪🤣🤪🤪😁🤣😭🤣