- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2020, 18:23
Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;)
24 maja 2020, 10:57
Znaczy się że impreza była przednia i bawiliście się świetnie ? ? Już sobie wyobrażam smak tego torta...napewno był cudownie pyszny. A jak u ciebie z dietą przez ten czas nie licząc oczywiście wczorajszego skok w bok? Waga spadała w tym tygodniu? Zadowolona jesteś? Wydaje mi się że powodów może być kilka...ciasta które zjazlam zamiast 2 posiłków które powinnam zjeść, możliwe że wodę trzymam bo w tym tygodniu było dość ciepło i parno więc trochę też puchłam (wczoraj zakupiłam coś na balans wody w organizmie) ablo czas w miesiącu który właśnie mnie dopadł wtedy też jestem zazwyczaj "większą" choć nigdy tego na wadze nie udowadniała sobie. A może to ćwiczenia siłowe które budują mięśnie które jak wiemy ważą więcej niż tłuszczyk...moze powinnam skupić się bardziej tylko na cardio i poprosić o zmianę ćwiczeń na modelujące dopiero po dojściu do celowej wagi? Ogólnie widzę poprawę w sylwetce więc może nie powinnam się tka spinać o wagę...chyba chce za dużo i tu mam problem.
Nie licząc piątku i soboty, bo wczoraj dokańczyłam tort, to było ok. Ale też mało ćwiczyłam. Średnio jestem zadowolona, bo gdyby nie ten tort i niedobór ćwiczeń pewnie miałabym około -1 kg. A tak mam - 0,6. I praktycznie 0 cm. Ale lepsze to, niż nic. 🙂
Jak obie wspomniałyście, winne mogą być te dni. Ale też to, że budujesz masę mięśniową. Nie rezygnuj całkiem z treningu siłowego. Z kilku powodów: budujesz masę mięśniową, dzięki czemu zwiększasz spoczynkową przemianę materii, kształtujesz aż sylwetkę i ujędrniasz skórę. Nie wiem ile razy w tygodniu ćwiczysz, ale zrób np. 2 razy w tygodniu trening siłowy całego ciała a w pozostałe dni postaw na cardio.
Ale umówmy się, że ciasto Ci nie służy, nawet jeśli je wliczają w bilans kaloryczny. Jeśli już absolutnie, koniecznie musisz je zjeść, to najmniej zaszkodzi Ci jeden mały kawałek zjedzony do południa i wliczony w bilans kaloryczny. Ale raczej unikaj. A jeśli bardzo brakuje Ci słodkości rób sobie desery na bazie owoców, twarogu, jogurtów, galaretek bez cukru, żelatyny, orzechów, chia, siemienia lnianego, gorzkiej czekolady (z umiarem bo tłuste i kaloryczne) płatków owsianych i miodu (z umiarem ten ostatni) lub naturalnego słodzika. O jedz je nawet codziennie, ale raczej nie pierwszej połowie dnia, bo lepiej się spalają. Ja się pojadłam tortu wieczorem. Efekt na wadze +0,3 w dwa dni. W każdym razie nie odpuszczaj. Powodzenia.
24 maja 2020, 11:18
Gosia dzięki 😁 Ja zazwyczaj mam taką chcicę na ciacho przed okresem i zawsze tak miałam. Będę walczyć bo cel muszę osiągnąć choćby nie wiem co...
Treningi mam czasem same cardio a czasem modelujący i cardio więc w sumie balans jest jakiś i cardio przewyższa a to ma największy wpływ na spadek wagi i centymetrów. Centymetry w udach spadają więc chyba to działa. To dopiero miesiąc więc też nie oczekuje cudów ale małe zmiany są widoczne i to cieszy.
27 maja 2020, 19:38
Heyka heyka to już połowa tygodnia zanami...czas leci jak szalony!
Co u was słychać? Jak zmagania dnia codziennego? Jak dietka i treningi? Ktoś cuś przeskrobał?
27 maja 2020, 19:45
JA, JA, JA!!! 😂😂😂 ZJADŁAM CHIPSA! 😔 Aż się sama dziwię, że tylko jednego. Mama jeszcze @. Za długie przerwy między posiłkami dziś mi wyszly i chyba przez to z głodu znowu zjadłam za dużo na kolację. 😐
A Ty jak? Pytasz, bo szukasz usprawiedliwienia dla siebie? 😜😜😜😜
27 maja 2020, 20:30
Ja w tym tygodniu trzymam się i nie podjadam bo po ostatnim tygodniu aż mi było wstyd przed samą sobą 🤣 jutro mam ważenie
27 maja 2020, 20:37
Gosia ty to potrafisz mnie do łez doprowadzić 🤣🤣🤣🤣 W sumie byłam grzeczna przynajmniej narazie. Dzisiaj mi się zapomniało przy jednym posiłku...znaczy się spóźniłam się z nim godzinę bo jakoś tak wyleciało mi z głowy.
A może jednak jest coś co nie wiem czy do końca jest OK. Czasem zamiast jakiegoś składnika lub zmniejszenia go dodaje zamiast trochę majonezu...TAK jestem uzależniona!!!
27 maja 2020, 20:39
Ja w tym tygodniu trzymam się i nie podjadam bo po ostatnim tygodniu aż mi było wstyd przed samą sobą ? jutro mam ważenie
🤞 🤞 🤞Wyniki będą super!!
Moje w piątek jest...az się boję się 😬😬😬
27 maja 2020, 21:23
Ja w tym tygodniu trzymam się i nie podjadam bo po ostatnim tygodniu aż mi było wstyd przed samą sobą ? jutro mam ważenie
To trzymam kciuki. 😃
27 maja 2020, 21:24
? ? ?Wyniki będą super!!Moje w piątek jest...az się boję się ???Ja w tym tygodniu trzymam się i nie podjadam bo po ostatnim tygodniu aż mi było wstyd przed samą sobą ? jutro mam ważenie
Ha ha ha mam Cię. Grzeszysz i szukasz rozgrzeszenia. 😜😜😜😜
27 maja 2020, 21:56
Ha ha ha mam Cię. Grzeszysz i szukasz rozgrzeszenia. ????? ? ?Wyniki będą super!!Moje w piątek jest...az się boję się ???Ja w tym tygodniu trzymam się i nie podjadam bo po ostatnim tygodniu aż mi było wstyd przed samą sobą ? jutro mam ważenie
Wcale że nie...boje się bo w tamtym tygodniu było słabo i jeśli to ten wstrętny "przystanek" to może to potrwać nawet kilka tygodni... 😂😂Nie chcę tak bo boję się motywacji stracić...
Jestem grzeczna promise 🤗💪😁