22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
10 maja 2011, 21:45
Peggy.brown - podobno ten wątek jest naszą grupą wsparcia. Ale z tego co widzę, większość dziewczyn już olała to i nawet połowa się tu nie wypowiada.
10 maja 2011, 21:58
Wiem, wiem. No i właśnie dlatego, że tak to olane zostało myślałam że założenie grupy by coś pomogło. Można stworzyć więcej wątków, chociażby głupie pogaduchy, porady, "oceńcie na ile wyglądam", "przed i po" i inne.. sama nie wiem, czy to dobry pomysł, ale tak pomyślałam o tym...
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
10 maja 2011, 22:08
właśnie teraz zauważyłam, że sama autorka usunęła już konto. więc chyba trzeba zacząć na nowo, o ile kobity z grupy się zgodzą ;D
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 164
10 maja 2011, 22:43
Powiedzcie mi jak jest u was z przebywaniem w kuchni ,że tak powiem ? Bo u mnie koszmar. Siedząc u siebie w pokoju jest okej , nie mam jedzenia i nie czuję głodu , ale gdy idę do kuchni?masakra! idę powiedzmy po wodę , a wszystko dookoła mnie "woła" to jest straszneeee !!! macie jakiś patent , by kuchnia aż tak bardzo nas nie kusiła? Dobrze wiem ,że samo miejsce głównie kojarzy się z jedzeniem :( Jak jest u was ? w jakim pokoju "kusi" was najbardziej ?
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
10 maja 2011, 23:10
Kurcze faktycznie, zalozycielki juz nie ma
Nie bedzie tabelek
Kurcze trzeba by bylo cos pomyslec na nowo, musimy w koncu ten cel osiagnac! Moze ktoras z dziewczyn moglaby sie tym zajac?
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
10 maja 2011, 23:16
Forbearing ja tak mialam kiedys :) Teraz mnie az tak nie ciagnie do jedzenia, a jak mam na cos ochote to jem. Ja musze zrzucic jeszcze te pare kilo, dlatego nie jem slodyczy i trzymam sie pewnych zasad, a pozniej bede mogla jesc wszystko, oczywscie z umiarem, nie mam sklonnosci do tycia, przynajmniej nie mialam heh, waga czasem mi podskoczyla o 1-2 kg, ale zaraz zlecialo samo.
- Dołączył: 2009-09-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 515
11 maja 2011, 08:42
No tak, kuchnia to zawsze był problem, szczęśliwie był -w moim przypadku. Jestem na diecie niskowęglowodanowej bliżejnieokreślonej :)
Lodówkę mam wypchaną po brzegi wszystkimi możliwymi serami, wędlinami i kiełbasami -moja dieta uznaje te produkty. Wchodzę do kuchni, wciągam plasterek i wychodzę. Wiem, że gdyby było pusto, szukałabym gdzie indziej -najpewniej w szafce ze słodyczami, która po świętach i pierwszych urodzinach Rafała jest przepełniona (Jeżeli wiesz ile słodyczy dostaje statystyczne dziecko na święta to pomnóż to przez 4, bo szczęśliwie wychowuję 4 dzieci).
Taka moja lodówkowa rada dla tych, którzy uznają zasadę MŻ, lub po prostu ograniczają kalorie: zróbcie sobie galaretkę z soku.
Ulubiony niesłodzony sok owocowy zmieszajcie z rozpuszczoną żelatyną. rozlejcie do salaterek i w razie potrzeby.... lepsze to niż ptyś :)
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
11 maja 2011, 09:21
Ej dziewczyny może naprawde warto było by założyć grupe wsparcia? mogłybyśmy tam stworzyć osobny wątek z tabelką z tymi osobami które dalej walczą :) Co wy na to ?
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 182
11 maja 2011, 09:32
hej!
Mysle ze nie powinnysmy zaczynac na nowo, w koncu już jesteśmy na jakimś etapie no nie??
Postaram się zrobić tabelkę, ok? Nigdy takowej na forum dietetycznym nei robilam, ale powinnam sobie dac radę:)
PS a to ze nei mam avatara to nie dlatego ze nie umiem, tylko system mi nie wkleil zdjecia i zabral transfer..... masakra:P
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
11 maja 2011, 09:37
ja bym była za tym, żeby przenieść sie na nowy wątek
spleen - trzymam kciuki za Ciebie :D
ja już robienie tabelek mam powyżej uszu przez pisanie pracy licencjackiej :P