22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
5 maja 2011, 11:11
Ja kolacje jem zawsze ok 17, ale to juz chyba nawyk i przezwyczajenie :) Jeżeli chodzi o głód to szukam sobie innych zajęc staram się czym innym zając żeby nie myśleć o jedzeniu a potem ide spać :)
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 56
5 maja 2011, 11:29
Ja zazwyczaj mam pod ręką surową marchew:)
- Dołączył: 2009-09-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 515
5 maja 2011, 15:26
No.. moja kolacja też jest około 18, ale po 22 dopada mnie wilczy apetyt. Myślałam o "wypchaniu się sianem" czyli otrębach, ale nie wiem jak to będzie działało na noc... Ktoś ma wiedzę o działaniu otrębów?? Wiem, że kalorie mają i że dobrze wpływają na jelita...
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
5 maja 2011, 17:27
spleen - wyrzekam się jedynie majonezu i ograniczam sól, choć czasem dodawałam łyżeczkę czy pół do sałatki, ale mój żołądek stał się bardzo wrażliwy na majonez i zbyt tłuste rzeczy, dlatego nie obciążam go już tym. poza tym nie odmówię sobie kebaba czy pizzy, zwłaszcza jak mój K. mnie zaprasza albo wspólnie gotujemy.
mwium - będę trzymać kciuki za Ciebie i wierzę, że Ci się uda. zapomniałam jeszcze jedno! 24 stycznia założyłam sobie zeszyt, w którym notuję wszystko co zjadłam. niby nic, ale mi bardzo pomaga. potem przewracam kartkami i analizuję kiedy ostatnio zjadłam np. jakąś pizzę i czy mogę sobie w najbliższym czasie znów na nią pozwolić.
lyyna -powiem Ci, że już się nauczyłam tych zasad na pamięć i weszło mi to w nawyk. nie czuję się jak na diecie, zwłaszcza, że urozmaicam sobie bardziej posiłki. jedynie kryzys miałam po Wielkanocy - 3 dni rozpusty, ale w końcu zebrałam się w sobie i wróciłam na dobre tory.
panna.inez - polecam picie wody mineralnej niegazowanej i/lub herbat, chrupanie marchewki (w postaci talarków, ścierana itp.) albo czytanie książek. jak wygląda Twój jadłospis? może za mało jesz w ciągu dnia? i nie jest prawdą, że ostatni posiłek powinno się jeść o 18.
dziękuję Wam za bardzo miłe słowa! dałyście mi wielkiego kopniaka :)
trzymam za Was kciuki :) jutro ważenie ;)
P. S. przypomniałam sobie jeszcze o kilku rzeczach:
-posiłki staram się jeść co 3-4 h, ale to każdy już wie
-nie stosuję żadnych tabletek, proszków, saszetek i innych pseudo-wspomagaczy odchudzania (mam na myśli tutaj np. Xenne, Thermo Line itp.)
-nie piję napojów gazowanych: żadnych kolorowych oranżad, toniców ani coli.
i chyba teraz to już wszystko ;)
Edytowany przez Kinga2999 5 maja 2011, 17:31
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 56
5 maja 2011, 19:08
Dziękuję Ci bardzo za wsparcie i wiarę we mnie Kinga2999 . Dziś starałam się tak jak Ty jeść pomału i dokładnie przeżuwać, niestety mam dzisiaj straszny apetyt i dałam się skusić na małe conieco w postaci czekoladki, czuję się nieco cięższa, przez to ciągłe podjadanie ale nie potrafiłam tego opanować, dziś nawet marchew nie pomogła. Za tygodzień @ więc moze to dlatego?
W przyszłym tygodniu ostro biorę się za ćwiczenia BPU i step
Pozdrawiam Was wszystkie
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
6 maja 2011, 00:26
Dziewczyny, pamiętacie o piątkowym ważeniu?
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
6 maja 2011, 05:32
dzień dobry :)
pamiętamy, pamiętamy :)
u mnie bez zmian: 73,9kg
miłego dnia życzę :)
wzrost 178cm
waga 73,9kg
cel 69kg
pozostało 4,9kg
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 56
6 maja 2011, 07:57
Witajcie!
Ze mną podobnie, tez bez zmian 84kg
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 42
6 maja 2011, 08:46
U mnie mała zmiana :) 70,9 kg.
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
6 maja 2011, 09:04
U mnie niewielka zmiana. Waga na dziś 59,2 :( :*