Temat: Akcja motywacja MINUS 25!

hej, ja się zapomniałam z tym pisaniem, przepraszam :) Moja historia w pigułce to jak byłam mała byłam chuda, jako nastolatka w miarę normalna, gdy miałam 17-21 lat ważyłam ok53kg, potem choroba taty, zajadane stresu, dwójka dzieci, no i jak widać efekty są :( Jestem już gotowa na zmianę na lepsze i mam nadzieję, że się uda :)

Z ćwiczeń uwielbiam rower, dodatkowo plusem jest o niebo mniejszy cellulit na udach :)) A jeżdżę ok 2 miesiące i od 8. 02 stosuje MŻ :))

Ja zawsze byłam "przy kości" a po porodzie sostało mi jeszcze więcej kg. Nazbierało się tego 15kg. Planuję dietę MŻ ale nie mam czasu na stałe pory posiłków bo pracuję na różne zmiany. Co do ćwiczeń to mam lenia. Ale muszę się pozbierać. Córcia chce chodzić na basen więc może warto. Nie liczę kalorii bo jestem nowicjuszką, ale chciałabym zmienić styl odrzywiania a nie stosować dietę na jakiś czas................pozdrawiam i liczę że nasza grupa nie padnie tylko będzie się rozwijać i prężnie działać......................

cześć dziewczyny!
już sie nie mogę doczekać tabelki.

ja do świąt jem minimalne ilości słodyczy, ale po świętach zamierzam się rozstać z tym nałogiem

tabelka pojawi się już w sobotę z naszą aktualną wagą. także jak ktoś nie ma paska, proszę o podanie! ; )

ja mam dziś fatalny dzień. Okropny. Źle mi. Czuję się słaba, nie potrafię się skupić, chodzę głodna. Kurczę, może jutro będzie lepiej.

macie jakieś sposoby na takie dni?

roxytri już pewnie za późno ale ja w takie dni chodzę po prostu wcześniej spać a jak lodówka mnie wzywa to uciekam na dwór i usiłuje się czymś tam zająć.

jakoś przespałam kryzys, chociaż dziś wcale nie jest dużo lepiej. z racji tego, że mam wolne- pakuje rzeczy i idę nad wodę.
a wy jakie macie plany świąteczne na te ciepłe dni?
zapowiadają piękną pogodę!

dziewczyny życzę Wesołych Świąt!

mam nadzieję że forum   ożyje po świętach

hej, ja się przyłączam! ważę 82,6 kg a chcę 49 ;d to więcej niż 25, ale może się wpiszę?

jestem gadułą więc ożywię rozmowy ;p

witaj tatiasz:)
nie wiem co się stało z dziewczynami, może to wina świąt że tu taka pustka