Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, cz. 76, 29.04.2019-2.06.2019

Też stosuję IF 16:8. Od stycznia. Wreszcie rano sie dobrze czuję nie zmuszajac sie do jedzenia. Mam okienko od 12 do 20. 

Od pon staram się wdrożyc w keto. Moja wcześniejsza dieta, jak sie okazuje, bardzo bazowała na zalożeniach keto ale z pewnymi wyjatkami.

Napisz jak dlugo jestes i jakie masz efekty??

Pytanie nie do mnie, ale na keto bylam w zeszlym roku i w tym. 1 raz - super. 15 kilo spadlo w 4 miesiace (bez IF ale z treningiem). Drugi raz, klapa totalna  no i jest to dieta ktorej SERIO trzeba sie trzymac. Tu nie ma oszukiwania i 'jedno ciasteczko nie zaszkodzi', bo wyleciec z ketozy jest latwo, wejsc z powrotem ciezej, a zle poprowadzone keto to niedobory i jojo. 

No i pamietaj o suplementacji... 

OK dzięki za wyjaśnienie  Ja myślałam że to jakieś ćwiczenia..... 

wesola grubaska ja jestem na keto 3 miesiace prawie. Co do moich osiagniec, to nie sa powalajace, poniewaz schudlam ok 3kg, gdzie ludzie w tym samym czasie chudna po nascie kg, ale za to centymetry spadaja meeeega. Juz mi spadlo 20cm, a ostatnimi czasy czuje znow, ze ubrania sie zrobily luzniejsze, wiec nie ma co sie przejmowac waga. Co wiecej ja nie mam duzej wagi, moze dlatego tak mi nie spada, no i nie cwicze, bo nie mam kiedy! Bardzo nad tym ubolewam, ale ciagle w glowie mam, ze jak pozamykam wszystkie pilne sprawy, to znow zaczne treningi. Najbardziej polecane sa silowe. Keto jest bardzo wymagajaca dieta. Trzeba sie bardzo pilnowac, najlepiej porobic badania, kontrolowac sie pod katem niedoborow, bo wlasnie zle poprowadzona dieta moze sie tym skonczyc. Jednak ja bardziej ja stosuje pod katem zdrowotnym, bo widze wiele pozytywnych aspektow, np. minely stany depresyjne,  nie mam problemow ze snem (zarowno z zasnieciem, jak i z jego jakoscia), nie chodze glodna, poprawila sie koncentracja, mam wiecej energii, wlosy i paznokcie rowniez na plus. Czuje sie lekko, takze bardzo polecam, ale trzeba sie do niej dobrze przygotowac, zeby nie narobic sobie problemow 

tez bylam na keto i czulam sie super, ale problem jest dla mnie to o czym pisze Maratha, jedno potkniecie i wylatujesz.. . a niestety wbijanie sie w keto dla mnie jest dosc trudne, wiec na wiosne sie poddalam. mysle, ze ze wzgledow zdrowotnych wroce jakos na jesien. u mnie tez nie bylo jakis oszalamiajacych spadkow, jednynie migreny sie zatrzymaly i polepszyla sie moja przemiana materii. 

A jeszcze pod katem zdrowotnym - wiekszosc moich okolo PCOS-owych dolegliwosci sie uspokoilo. Zajechalam sobie hormony dieta niskotluszczowa do tego stopnia, ze przy implancie krwawienia mialam od 30 do 70 dni... Po keto troche mi sie to uspokoilo, teraz przy normalnej diecie wrocilo do zupelnej normy. 

Wyrownal sie tez poziom testosteronu - to jestem w stanie po wlosach w dziwnych miejscach ocenic... Zawsze jak mi testosteron skacze zmieniam sie w wilkolaka. No i stan wlosow i paznokci sie mega poprawil przy keto. ALE w moim przypadku to nie wiem na ile jest to kwestia keto a na ile po prostu odwrocenie skutkow diety w ktorej jak bylo 50g tluszczu dziennie to byl to mega tlusty dzien... Bo przewaznie ledwo do 20 dobijalam. Ot taka madra bylam... I czy jakbym zaczela po prostu jesc zdrowo i zilansowanie to czy tez by byl taki skutek czy nie - nie mam pojecia. Przy PCOS keto jest polecane, wiec wydaje mi sie ze pomoglo... 

sluchajcie mam pyt. dot. punktacji. Dawno mnie nie bylo, wiec moze zmienily sie zasady. Chodzi mi o wpisywanie punktow za slodycze. Kiedys bylo tak, ze za male odstepstwo mozna bylo sobie wpisac 1pkt. Jesli to bylo wieksze obzarstwo to bylo 0. Jednak jesli odstepstw bylo wiecej niz 1 dzien, to nigdzie nie mozna bylo wpisac 1pkt, tylko wtedy juz wszedzie 0pkt. Teraz mozna codziennie miec male odstepstwo i miec 1pkt? 

A kiedy będzie podsumowanie pierwszego tygodnia?

dobre pytanie 

Zmienilo sie jakies 5 edycji temu chyba. Teraz jest 2 za zero slodyczy 1 za male odstepstwo (jeden cukierek, kawalek czekolady) 2 za wieksze odstepstwo.