- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
12 kwietnia 2011, 10:28
Akcja Wakacyjne Odchudzanie
Czas trwania 23.06.11-31.08.11
Zapisy przyjmowane są do 23.06
Akcja jest kontynuacją "70 dni do lata". Mogą w niej brać osoby z tej
akcji, jak i nowe dziewczyny. zapraszamy wszystkich chętnych.
Zapisując się należy podać swój cel, wagę (z 1dnia tj.23.06). Mierzymy się i podajemy sumę cm.
Nalezy zmierzyć
biust, talię, brzuch,biodra, udo, łydkę, szyję, kolano,biceps, kostkę. Wymiary podajemy tylko na początku akcji i na końcu, natomiast wagę podajemy co 10 dni wg. tabelki
*suma cm= suma cm mierzonych biust + talia + brzuch + biodra + udo + łydka + szyję + kolano + biceps +kostka
Edytowany przez cytrynowa86 24 lipca 2011, 10:07
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
6 maja 2011, 09:46
ale mam nadzieję ze nie za mało? bo tu dziewczyny twierdzą że obiad jest bardzo ważny i musi być treściwy..
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 749
6 maja 2011, 09:55
Nie za mało raczej nie jem, czuję się najedzona już po zjedzeniu jednego dania, tak patrząc na to to mogę powiedzieć że mój 2 latek zje tyle co ja na obiad, ale on dużo potrafi zjeść :). Najgorsze są tylko moje zachcianki na słodycze, wczoraj zjadłam w nocy kilka kostek gorzkiej czekolady, ale podobno od czasu do czasu można zjeść bo jest zdrowa.
Zastanawiałam się nad kupnem chromu organicznego, dawniej zażywałam go i nie kusiły mnie w ogóle słodkie rzeczy i tłuste potrawy.
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
6 maja 2011, 10:26
no mmnie słodkie niestety cały czas kusi... i nic na to nie poradzę
to jeśli tyle co 2-latek to chyba niewiele?
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 749
6 maja 2011, 10:47
Mój mały potrafi zjeść dużo jak na swój wiek :), nie narzekam , gorzej jakby nie chciał jeść.
Ja na obiad przykładowo jem pół gałki ziemniaków, malutkiego kotleta z piersi z kurczaka w panierce i dużą kopkę surówki, a zupy małą miseczkę ok 200 ml, i jestem najedzona do syta. Najgorsze są niedzielne obiadki u teściowej bo jedzenia nałoży mi jak dla faceta, a jak nie zjem to krzywo na mnie patrzy, nie może zrozumieć, że ja nie jem takich porcji.
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
6 maja 2011, 11:51
to dobrze że ma apetyt...
trochę mało ziemniaków ale jeśli się najadasz to ok ja tez bym tak chciała się nauczyć...
a obiadek u teściowej dokładnie rozumiem.... ja też przyzwyczaiłam wszystkich że jem 3 razy więcej niż oni....
i teraz teściowa sobie nakłada mał aporcję a mi ogromną.... i jeszcze koniecznie na dokładkę mięso kładzie na talerz.... czasem mam wrażenie że chcą mnie upaść....
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 749
6 maja 2011, 12:57
Właśnie robię obiadek, muszę ja gotować bo jak mama gotuje to wszystko jest 2 razy kaloryczniejsze.
Dzisiaj w moim meni zupa ogórkowa z ryżem, ziemniaczki z rybą i oczywiście surówka z kapusty i marchewki.
U mnie w rodzinie wszyscy się nauczyli jeść ogromne porcje, dlatego wszyscy się dziwią że ja tak mało jem, a moja siostra je 2 razy więcej ode mnie a waży 6 kg mniej, więc sama nie wiem, może mam kiepską przemianę materii?
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto: Bochnia
- Liczba postów: 749
6 maja 2011, 12:58
Coś dzisiaj cichutko, tylko my dwie zaglądamy dziś na vitalię ???
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3047
6 maja 2011, 13:12
nikomu już nie chce się udzielać większość tylko wpada podać wagę....
z przeminą materii tak może być... ja w towarzystwie zawsze najwiecej jadłam, mój mąż się śmiej że jem 3 razy więcej nawet od niego (no teraz już nie!)
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
6 maja 2011, 13:51
mnie sie chce udzielac ale rano jestem zawsze na uczelni, teraz wlasnie wrocilam.
Moja waga pomalutku w dol... nareszcie. Cwiczyc nie cwicze....straaaaasznie mi sie nie chce. Ciagle nie dospana chodze to jak wracam z uczelni rzucam sie na lozko i leze nic nie robiac.
Zjadlam pyszny obiadet---> moj ulubiony----> spagetti z sosem pomidorowym, tunxzykiem i groszkiem PYCHA!!
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
6 maja 2011, 14:42
ja zawsze tu zagladam ale sama do siebie to tak glupio pisac
robie obiad, ryz + leczo pieczarkowe. pije kawe, czeka na mnie sterta prasowania ;/